A czy to nie prawda, że brak pieniędzy może powodować samotność i brak seksu? U mnie niestety tak jest i nie wstydzę się tego.
Nie stać mnie było na imprezy, nawet zwykłe pójście na piwo lub na bilard. Inni mogą powiedzieć, że takie wyjście nic nie kosztuje ale u mnie to inaczej wygląda, więc poniekąd rozumiem Halreda. Facet, który nie ma kasy nie zaprosi kobietę do kina czy do restauracji i wycofuje się, bo wstydzi się przyznać że ,,dziś nie mogę się z Tobą umówić, bo coś mi wypadło,, i ukrywa prawdę. Już nie wspomnę o tym, jak dojechać bo głupio tak bez własnego auta. Smutne to ale prawdziwe.
Jak ma się czuć facet, który słyszy że po miłym spacerze kobieta chce iść do kina a on nie może się tam wybrać razem z nią, bo nie ma na bilet?
Jak ma się czuć, gdy ona jest głodna i kupuje przy facecie zwykłego hamburgera za 3zł, a on w portfelu ma tylko kilka groszy?
Ale przecież trzeba takie coś planować - tyle razy to słyszałem. No sorry, ale brak kasy nie daje dużego pola do popisu.