Roberto ja Cię rozumiem. I trzymam kciuki. To jak Cie trzyma na głodzie jest niesamowite. Ten miks upokorzenia i przyjemności jest super podniecający. Ta relacja jest troche jak koks. Trzyma na głodzie i dosłownie uzależnia, ale i przyjemność jest tez ogromna.
Nie wiem, czy branie drugiego etatu miało by sens. Zabrakło by Ci czasu na życie w domu. Na 2 etatach. Stracisz to co kochasz. Wspominałeś, ze nawet byś się zadłużył. Jak jednego miesiąca dasz 110% z siebie, a wtedy drugi dasz tylko 90%, bo będziesz musiał spłacić rate. To będzie jeszcze bardziej wkurzona. Wydawaj wszystkie pieniądze jakie masz na swoje hedonistyczne zachcianki, ale jak się zapożyczysz, to to będzie droga do końca waszej relacji, a wiem, że chcesz ja kontynuować
Zakładam, że Twoje oszczędności też mocno stopniały. Luźne spostrzeżenia, choc ciekawi mnie jak Ty na to patrzysz. Jakbyś nie wybrał to napisz o tym
Bardzo lubię Twój styl pisania. Dawno nie czytplem czegoś tak wciągającego. Lubie jak wrzucasz zdjęcia ciuchów i prezentów.
Czekam na więcej z niecierpliwością! Wydaje mi się, że więcej czasu pod jednym dachem spędzacie w weekendy. Wiec łatwiej będzie Ci zauważyć ciekawszy dzień do opowiedzenia.
Może minimalnie o was samych, żeby zachować anonimowość, ale również bede mógł sobie ułoży to lepiej w głowie
Jak spędzasz swój wolny czas, poza obowiązkami i praca?
Jak ona spędza swój wolny czas.
Czy wspominała ponownie o rzuceniu pracy pod koniec roku?
Jak reaguje jak wychodzisz na randkę, czy nawet z koleżanką. Generalnie z inna kobieta.
Czy ona się spotykała z kimś, nawet przelotnie? Co myślałeś o jej facetach?
Wiem, ze dla Ciebie ma najlepsze stopy, ale myślałeś o "zdradzie". Jak jestem w dłuższym związku i na tyle się przyzwyczaiłem do jej Ciała, ze czasem chciałbym mieć inna partnerkę na jeden wieczor. Nie ważne czy byłby lepsza, gorsza czy brzydsza. Byłaby inna na ten moment.
Nawet jeśli nie, nie myślałeś do tej pory, to czy w ogóle podobała by Ci się taka opcja, czy nigdy byś jej nie rozważył. Decyzja czy byłoby to forumowym sekretem, czy byś jej powiedział, należy do Ciebie i ewentualnie akcje z tym związane. Jeśli miałeś lub się zdecydujesz to pisz tu koniecznie!
Jaki ma rozmiar stopy? I co maja wyjątkowego, ze akurat te Ci się podobają najbardziej?
Jaki był prezent który jej dales i najbardziej Tobie się podobał? Zdjęcie byłoby spoko.
Według mnie powiedziałeś tu tylko jedno kłamstwo, że Twoja siostra nie jest zaradna. Jest i to bardzo
Przyznaje, ze jakbym mógł ogarnąć podobna opcje na tydzień, nie dłużej i nie mial dziewczyny, to bym poszedł w ciemno po Twojej historii.
Sam będąc w długim związku dopiero ostatnio zacząłem się bardziej otwierać co do moich fetyszy, wiec utożsamiam się z tym lękiem przed zaczęciem pierwszej rozmowy, ze podobają Ci się jej stopy. W moim wypadku jeszcze zapach jest ważny. Po pracy, czy treningu. Wiec czulem tą samą mieszankę zażenowania i podniecenia który Ty miałeś. Na szczęście dobrze to zniosła
Osobiście przewiduje, ze nie długo się pocałujecie. Od tej śliny się zaczęło.
Sporo mi tych pytań wyszło, ale też o nie prosiłeś
Byłbym wdzięczny jakbyś nie pominął żadnego