Jak zostałem foot slave u własnej siostry
- Rozpoczęty przez Roberto.19
- Rozpoczęty
Na jakieś konkretne pytania takie jak ty zadałeś zawsze odpowiem. Bo ja raczej chciałem przybliżyć naszą relację a nie opisać jak dni nam mijają, bo to trochę w opowiadanie się zmieniło
.
Na jakieś konkretne pytania takie jak ty zadałeś zawsze odpowiem. Bo ja raczej chciałem przybliżyć naszą relację a nie opisać jak dni nam mijają, bo to trochę w opowiadanie się zmieniło już.Roberto ta mysl z pokazaniem najbardziej bezwzglednej oraz najbardziej troskliwej kochajacej sceny jest super
Dziekuje Ci za odpowiedzi na moje pytania
.
Robert, miałabym do Ciebie takie pytanie, jak jeszcze jesteś tu na forum. Czy myślisz że po 18 latach małżeństwa dałoby się męża trochę naprowadzić na taką drogę jaką Ty masz? Wiem że jesteś młody, ale myślisz że to możliwe i że jakoś powinnam mu podsunąć myśl że lubię być przez niego adorowana i że chciałabym aby spełniał moje zachcianki.
Nie mam pojęcia, jeżeli przez tyle lat co jesteście razem nikt z was tego nie zainicjował więc chyba trudno było by. Ale jeżeli tyle się znacie to rozmowa z nim chyba wydaje się być najlepszym pomysłem. Po prostu powiedzieć mu że byłoby Ci miło gdyby jakiś czynności dla ciebie robił i co byś od niego oczekiwała. W najgorszym razie to chyba dalej nic się nie zmieni.
Witam po długim czasie, wątek umarł??? Dużo info mam do przekazania. Nie wiem od czego zacząć . Ale postaram się opisać jakieś nowości.
Tylko w sumie nie wiem czy ktoś chce to czytać. Dajcie znać to może i dziś odpiszę.
Witaj,
Chętnie usłyszę update. Ciekaw jestem czy coś się w waszej relacji zmieniło i w którą stronę
Chętnie usłyszę update. Ciekaw jestem czy coś się w waszej relacji zmieniło i w którą stronę
No trochę się zmieniło , tylko nie wiem jak zacząć. Ale może normalnie opiszę co się zmieniło i jak jest. Postaram się dziś dodać.
Zacząć muszę od tego, że finansuje jej wszystko od jakichś 3 miesięcy.Ale pewnie jakieś erotyczne sytuację was interesują. Sytuacja miała miejsce w kwietniu pierwszy raz tak bez wszystkiego stałem nagi przed nią. Całkowicie nagi i wiadomo co robiłem.
Ale od początku był wieczór i kręciłem się bez celu na górze, nawet wtedy nie myślałem o niej.
Nikogo w domu oprócz nas miało nie być przez parę dni. Był chyba piątek, ale nie jestem pewny . Zajrzałem do niej z ciekawości czy czegoś nie chce, bo miałem iść do żabki po piwo.... Gdy otworzyłem drzwi jej pokoju leżała na łóżku z jakimiś papierami i laptopem. Widzałem po niej że trochę, zmęczona i trochę smutna chyba jest. Gdy zapytałem czy czegoś nie chce... Szybko odpowiedziała że nie ..., A kiedy wychodziłem z jej pokoju krzykneła że słodkie wino żebym wziął i papier taki duży kuchenny. To akurat bez związku ale poszedłem, a gdy wróciłem zobaczyłem ją w salonie na dole umalowana w czarnych legginsach ale bez góry, miała na górze tylko koronkowy stanik i trochę się mnie tak jakbym wystraszyła, albo zawstydziła bo od razu białą bluzkę z kapturem rozpinana założyła. Powiedziałem jej że mam i polożyłem jej winko i papier na stoliku, a moje piwka wzioolem do pokoju bo jeszcze chłodne były dlatego do lodówki nie wstawiałem. Wypiłem pół piwa oglądając Twitch-a i usłyszalem jak mnie woła bardzo glośno ( pomyślałem że myśli że ma słuchawki ale nie miałem).
Kiedy wyszedłem była inaczej ubrana , była w zwykłym takim ciemnoszary dresie i czarnej bluzie co wygląda jak golf. Domyśliłem się że jej coś nie wyszło z imprezą, albo spodkaniem. Widać po jej twarzy było że tak jakby towarzystwa szukała. W głowie pomyślałem egoistycznie że będzie można to wykorzystać, ale jak spojrzałem na dół widziałem na jej stopach grube niebieskie skarpety ( nie moje klimaty pomyslałem) ... Ale jak chwilę patrzyłem to wyobraźnia co ma pod nimi zrobiła swoje...
Podszedłem blisko niej i normalnie i bez podtekstów zapytałem co tam ode, mnie chce...Uśmiechnęła się do mnie tak jakby mi współczóła, albo w takim stylu był uśmiech że koniec z tym. Nie wiedziałem jak to odczytać. Dotknęła otwartą dłonią mojej klatki w koszulce i bardzo cicho powiedziała "klęknij"
Ale od początku był wieczór i kręciłem się bez celu na górze, nawet wtedy nie myślałem o niej.
Nikogo w domu oprócz nas miało nie być przez parę dni. Był chyba piątek, ale nie jestem pewny . Zajrzałem do niej z ciekawości czy czegoś nie chce, bo miałem iść do żabki po piwo.... Gdy otworzyłem drzwi jej pokoju leżała na łóżku z jakimiś papierami i laptopem. Widzałem po niej że trochę, zmęczona i trochę smutna chyba jest. Gdy zapytałem czy czegoś nie chce... Szybko odpowiedziała że nie ..., A kiedy wychodziłem z jej pokoju krzykneła że słodkie wino żebym wziął i papier taki duży kuchenny. To akurat bez związku ale poszedłem, a gdy wróciłem zobaczyłem ją w salonie na dole umalowana w czarnych legginsach ale bez góry, miała na górze tylko koronkowy stanik i trochę się mnie tak jakbym wystraszyła, albo zawstydziła bo od razu białą bluzkę z kapturem rozpinana założyła. Powiedziałem jej że mam i polożyłem jej winko i papier na stoliku, a moje piwka wzioolem do pokoju bo jeszcze chłodne były dlatego do lodówki nie wstawiałem. Wypiłem pół piwa oglądając Twitch-a i usłyszalem jak mnie woła bardzo glośno ( pomyślałem że myśli że ma słuchawki ale nie miałem).
Kiedy wyszedłem była inaczej ubrana , była w zwykłym takim ciemnoszary dresie i czarnej bluzie co wygląda jak golf. Domyśliłem się że jej coś nie wyszło z imprezą, albo spodkaniem. Widać po jej twarzy było że tak jakby towarzystwa szukała. W głowie pomyślałem egoistycznie że będzie można to wykorzystać, ale jak spojrzałem na dół widziałem na jej stopach grube niebieskie skarpety ( nie moje klimaty pomyslałem) ... Ale jak chwilę patrzyłem to wyobraźnia co ma pod nimi zrobiła swoje...
Podszedłem blisko niej i normalnie i bez podtekstów zapytałem co tam ode, mnie chce...Uśmiechnęła się do mnie tak jakby mi współczóła, albo w takim stylu był uśmiech że koniec z tym. Nie wiedziałem jak to odczytać. Dotknęła otwartą dłonią mojej klatki w koszulce i bardzo cicho powiedziała "klęknij"
Bez zawahania to zrobiłem, ale na prawdę wyglądała mocno aseksualnie cała, jedynie twarz wymalowana i usta czerwone wywoływało u mnie wzwód. Gdy klęknołem, nastała chwila tak z 20sek ciszy.
Gdy chciałem się odezwać nawet teraz nie pamiętam co chciałem powiedzieć, ona uprzedziła mnie i powiedziała żebym poszedł do jej pokoju i posprzatał dokładnie. Nie byłem w jej pokoju parę dni, wszystko rozpierdolone, ubrania, gdzieś ciastka na łóżku, gdzieś coś wylane. Sprzątanie zajęło mi prawie do drugiej w nocy. Nawet nie obchodziło mnie gdzie jest, gdy skończyłem poszedłem wzioolem prysznic w w bokserkach weszłem już nawet mocno zmęczony do swojego pokoju. Gdy otworzyłem drzwi zatkało mnie mocno. Siostra u mnie w takim pomarańczowym stroju nocnym na łóżku była, zamarłem i nawet się słowem nie odezwałem.....
Gdy chciałem się odezwać nawet teraz nie pamiętam co chciałem powiedzieć, ona uprzedziła mnie i powiedziała żebym poszedł do jej pokoju i posprzatał dokładnie. Nie byłem w jej pokoju parę dni, wszystko rozpierdolone, ubrania, gdzieś ciastka na łóżku, gdzieś coś wylane. Sprzątanie zajęło mi prawie do drugiej w nocy. Nawet nie obchodziło mnie gdzie jest, gdy skończyłem poszedłem wzioolem prysznic w w bokserkach weszłem już nawet mocno zmęczony do swojego pokoju. Gdy otworzyłem drzwi zatkało mnie mocno. Siostra u mnie w takim pomarańczowym stroju nocnym na łóżku była, zamarłem i nawet się słowem nie odezwałem.....
Bez zawahania to zrobiłem, ale na prawdę wyglądała mocno aseksualnie cała, jedynie twarz wymalowana i usta czerwone wywoływało u mnie wzwód. Gdy klęknołem, nastała chwila tak z 20sek ciszy.
Gdy chciałem się odezwać nawet teraz nie pamiętam co chciałem powiedzieć, ona uprzedziła mnie i powiedziała żebym poszedł do jej pokoju i posprzatał dokładnie. Nie byłem w jej pokoju parę dni, wszystko rozpierdolone, ubrania, gdzieś ciastka na łóżku, gdzieś coś wylane. Sprzątanie zajęło mi prawie do drugiej w nocy. Nawet nie obchodziło mnie gdzie jest, gdy skończyłem poszedłem wzioolem prysznic w w bokserkach weszłem już nawet mocno zmęczony do swojego pokoju. Gdy otworzyłem drzwi zatkało mnie mocno. Siostra u mnie w takim pomarańczowym stroju nocnym na łóżku była, zamarłem i nawet się słowem nie odezwałem.....
Gdy chciałem się odezwać nawet teraz nie pamiętam co chciałem powiedzieć, ona uprzedziła mnie i powiedziała żebym poszedł do jej pokoju i posprzatał dokładnie. Nie byłem w jej pokoju parę dni, wszystko rozpierdolone, ubrania, gdzieś ciastka na łóżku, gdzieś coś wylane. Sprzątanie zajęło mi prawie do drugiej w nocy. Nawet nie obchodziło mnie gdzie jest, gdy skończyłem poszedłem wzioolem prysznic w w bokserkach weszłem już nawet mocno zmęczony do swojego pokoju. Gdy otworzyłem drzwi zatkało mnie mocno. Siostra u mnie w takim pomarańczowym stroju nocnym na łóżku była, zamarłem i nawet się słowem nie odezwałem.....
Wzrok mój przykuły jej stopy z pomalowanymi na czarno paznokietkami, ( a wiem że ostatnio malowałem jej na czerwono) , je nogi błyszczały od odbicia Tv którego wcześniej nie wyłączyłem. Zamarłem i obserwowałem ja , zauważyłem że jest to sukienka nocna pod którą nie ma stanika. Ale nie była prześwitująca i ja jej tego nie kupowałem co mnie aż trochę przeraziło, pomyślałem że może to koniec, albo nie chce dalej tego. Nie wiedziałem co myśleć. Jej wyraz twarzy nic mi nie mówił. Zapytała -Nie podoba Ci się strój??
Nic nie odpowiedziałem stałem jak wryty i nie wiedziałem co się dzieje. Sięgnie po koszulkę na fotelu ale szybko powiedzala
-Zostaw
Ze wstydu nie wiedziałem co zrobić , a patrząc na nią już około 1 minuty, czułem jak mi stoi, ale nawet nie kryłem tego i nie zasłaniałem bokserek.
W końcu powiedzala coś na co mogłem zareagować.
-Kleknij przede mną i ręce za plecy.
Od razu wykonałem nie myśląc nawet co robię.
Nie odzywałem się bo po prostu nie widziałem co powiedzieć.
Siostra bez słowa położyła mi swoją stopę na klacie, i poczułem to ciepło jej stopy. Zapytała retorycznie.
-Dobrze ci przy mnie? Patrz jaki pedicure wczoraj zrobiłam.
-no bardzo ładnie (tylko tyle moglem wykrztusić) ,
po czym jej stopa powędrowała na moje kroczę bardzo glośno jeknolem a ona
-jak ci się nie podoba to zabiorę
I odsunęła stopę.
Pewnie niektórych zawiedze to co dalej będzie mnie zawiodło. Powiedzala odejdź ode mnie tak abyś nie mógł dotknąć moich stóp a tym bardziej mnie. N
Nie wiedziałem o co chodzi stałem około 1, 5 metra od niej. A ona położyła stopy na podłodze uśmiechnęła się i powiedzala
-Wal sobie masz 30 sekund
Nie wiedziałem czy żartuje czy to jakiś sprawdzań, po prostu nie widziałem co robić.
Po 5 może 10 sek podeszła do mnie dosłownie krzycząc
-Ściagaj to i stopa od góry Napierała na bokserki, w czym jej pomogłem i z mocno stojącą fujara klęczałem czerwony że wstydu jak klaun nieumalowany. Odeszła zakładając nogę na nogę i stanowczo powiedzala -Wal
Złapałem go i zacząłem walić minęło może z 10 sekund po czym przerwała i krzyknęła
- koniec .
Bardzo źle się poczułem, podeszła do mnie, zakładaj to spowrotem wskazując na bokserki. Naprawdę wszystko bym oddał żeby wtedy dojść. Powiedzala chodź za mną i poszliśmy do jej pokoju. Po czym wskazała na taki nieduży fotelik tak gdzie się maluje i powiedzala żebym siadał. Oczywiście zrobiłem to, po czym zgasiła swiatło i włączyła lampkę. Po czym dodała że będziemy razem spać tylko ona w łóżku a ja na fotelu patrząc na nią.
Parę słów wymieniliśmy bo myślałem że to żart. No ale żartem to nie było, ale było bardzo dziwnie i niezręcznie, popatrzyła na tel po czym podeszła do mnie i nakazała coś w stylu -obys nie walił sobie, bo mnie wkurzysz.
Po czym odczylila mi bokserki i śliną prosto Ca czubek penisa napluła. Dodając
-to żeby było ci wygodniej i położyła się spać.
Więc trochę nasze relację inaczej wyglądają, ale ogólnie nic się nie zmieniło.
Nic nie odpowiedziałem stałem jak wryty i nie wiedziałem co się dzieje. Sięgnie po koszulkę na fotelu ale szybko powiedzala
-Zostaw
Ze wstydu nie wiedziałem co zrobić , a patrząc na nią już około 1 minuty, czułem jak mi stoi, ale nawet nie kryłem tego i nie zasłaniałem bokserek.
W końcu powiedzala coś na co mogłem zareagować.
-Kleknij przede mną i ręce za plecy.
Od razu wykonałem nie myśląc nawet co robię.
Nie odzywałem się bo po prostu nie widziałem co powiedzieć.
Siostra bez słowa położyła mi swoją stopę na klacie, i poczułem to ciepło jej stopy. Zapytała retorycznie.
-Dobrze ci przy mnie? Patrz jaki pedicure wczoraj zrobiłam.
-no bardzo ładnie (tylko tyle moglem wykrztusić) ,
po czym jej stopa powędrowała na moje kroczę bardzo glośno jeknolem a ona
-jak ci się nie podoba to zabiorę
I odsunęła stopę.
Pewnie niektórych zawiedze to co dalej będzie mnie zawiodło. Powiedzala odejdź ode mnie tak abyś nie mógł dotknąć moich stóp a tym bardziej mnie. N
Nie wiedziałem o co chodzi stałem około 1, 5 metra od niej. A ona położyła stopy na podłodze uśmiechnęła się i powiedzala
-Wal sobie masz 30 sekund
Nie wiedziałem czy żartuje czy to jakiś sprawdzań, po prostu nie widziałem co robić.
Po 5 może 10 sek podeszła do mnie dosłownie krzycząc
-Ściagaj to i stopa od góry Napierała na bokserki, w czym jej pomogłem i z mocno stojącą fujara klęczałem czerwony że wstydu jak klaun nieumalowany. Odeszła zakładając nogę na nogę i stanowczo powiedzala -Wal
Złapałem go i zacząłem walić minęło może z 10 sekund po czym przerwała i krzyknęła
- koniec .
Bardzo źle się poczułem, podeszła do mnie, zakładaj to spowrotem wskazując na bokserki. Naprawdę wszystko bym oddał żeby wtedy dojść. Powiedzala chodź za mną i poszliśmy do jej pokoju. Po czym wskazała na taki nieduży fotelik tak gdzie się maluje i powiedzala żebym siadał. Oczywiście zrobiłem to, po czym zgasiła swiatło i włączyła lampkę. Po czym dodała że będziemy razem spać tylko ona w łóżku a ja na fotelu patrząc na nią.
Parę słów wymieniliśmy bo myślałem że to żart. No ale żartem to nie było, ale było bardzo dziwnie i niezręcznie, popatrzyła na tel po czym podeszła do mnie i nakazała coś w stylu -obys nie walił sobie, bo mnie wkurzysz.
Po czym odczylila mi bokserki i śliną prosto Ca czubek penisa napluła. Dodając
-to żeby było ci wygodniej i położyła się spać.
Więc trochę nasze relację inaczej wyglądają, ale ogólnie nic się nie zmieniło.
Jak chcecie kontynuacji albo jakieś pytania macie to piszcie.
Pomijając kwestie warsztatu pisarskiego i kwestie moralne /siostra/ lektura dla mnie podniecająca i przyjemna zarazem. Kobieta wiedziała czego chce i jak to zdobyc. Przy okazji niejako zrobiła ci dobrze i wszyscy zadowoleni
No ale czasem to różnie bywa. Ale mogę szczerze powiedzieć że cały następny dzień tak mnie jaja bolały, że myślałem że nie wytrzymam. Ale warto było trochę pocierpiec.
Przez całą noc to może tylko z pół godziny spałem.
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Do osób zdradzający swoją połówkę. Jak sobie radzicie czy macie wyrzuty sumienia?
- Started by anawlis
- Odp: 23
-
Seks po 40- panowie jak to u Was jest? Jak często możecie? Czy libido Wam spadło?
- Started by arnika
- Odp: 28
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.