• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy miłość w ogóle istnieje?

Kobieta

Nefer

Podrywacz
Ależ homoseksualiści wręcz epatują swoją miłością, wiernością, małżeństwami.
Święte słowa :)
Ja lubię patrzyć na gejów. Można się od nich sporo nauczyć. ;)
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
@retnu Ok. na przykładzie Lady Di. Inaczej to widzę. Ona była szaleńczo zakochana w swoim mężu. Ale okazało się, że on kocha inną. Kocha a nie się z nią tylko bzyka. Bo gdyby tylko bzykał swoją kochankę pewnie Lady Di przymknęłaby oko. Jego romans trwał latami. Która kobieta by to wytrzymała?
Ja nie! :)
Ty nie!
Ale Diana była wychowana w brytyjskiej kulturze i musiała wiedzieć o wielowiekowym prawie zezwalającym na posiadanie metres.
Musiała, bo albo była debilka, którą nie wiedziała na co się pisze i która nie znała historii UK, lub wierzyła w coś tak iluzjonistycznego jak miłość.
I to spode łba.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
I jak mamy nauczyć się miłości? Kto ma nam ją pokazać? 😁😂🤣
Hmmm... na pewno nie homoseksualiści, bo jednak mówiąc o miłości mamy na myśli zwiazek kobiety i faceta a nie faceta z facetem.
Czy Oni są szczesliwi w zwiazkach? Tak, ale z tego co wiem tylko w porównaniu do układów typu les, bo i wśród nich trafiają się skoki w bok...
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Ja lubię patrzyć na gejów. Można się od nich sporo nauczyć.
Hmmm... na pewno nie homoseksualiści, bo jednak mówiąc o miłości mamy na myśli zwiazek kobiety i faceta a nie faceta z facetem.
Oczywiście, miłość te motylki w brzuchu, ale odczucia tego nikt nas nie nauczy. Tym bardziej nie mogą tego nas nauczyć geje, którzy nie kierują się zwierzęcymi instynktami, tak jak osobnicy superstraight i kobiety.
Niewykluczone jednak, że kobiety mogą się od gejów czegoś nauczyć w przedmiocie miłości.
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Oto artystyczne wykonania z czasów, gdy ludzie byli bardziej nawini:

Nikt jednak nie jest w stanie wyjaśnić osobie nieobeznanej z miłością, czym w istocie ta miłość (odmiennopłciowa) jest.
 
Kobieta

Nefer

Podrywacz
@stroiczek a kim są osobnicy superstraight?
My kobiety kierujemy się zwierzęcymi instynktami? :)
Może i tak. W końcu mamy jednego przodka. Bo tak działa chemia miłości (fenyloetyloamina) .
Miłość jest niezależna od nas. Ileż to słyszało się o nieszczęśliwych miłościach, rozstaniach, nie można się na ,,pstryk" odkochać.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Oto artystyczne wykonania z czasów, gdy ludzie byli bardziej nawini:

Nikt jednak nie jest w stanie wyjaśnić osobie nieobeznanej z miłością, czym w istocie ta miłość (odmiennopłciowa) jest.
Fakt!
A jeśli tak, to czy nie lepiej dla nas jest pełna akceptacja ich istnienia?
Moim zdaniem TAK.
Opłaca się nam to.
 
Mężczyzna

kazuya

Podrywacz
Jebać związki i jebać miłość... Homoseksualne, hetero i w ogóle wszystkie możliwe.
Co raz bardziej się przekonuje do tego że wizja mojej znajomej cierpiącej na chorobę afektywną dwubiegunową jest słuszna. Pisałem o tym w tym wątku w styczniu.
 
Mężczyzna

kazuya

Podrywacz
Nie do końca ten temat ale wrzuce tutaj. Mi ostatnio pewna osoba ( bardzo inteligentna ale chora psychicznie, bo jedno absolutnie nie wyklucza drugiego ) przedstawiła wizje świata bez miłości która według tej osoby wyglądała mniej więcej tak :
Miłość, seks i związki nie powinny istnieć. Ludzie nie powinni łaczyć się w pary ani zakładać rodzin tylko żyć jako pojedyńcze wrogie sobie jednostki które się wzajemnie zwalczają. A jedyna interakcja między nimi to morderstwa. Dżungla. Jak w filmie "Noc Oczyszczenia" tylko że 365 dni w roku. I nie w grupach czy gangach tylko każdy sam.

Ale już niech Ci będzie, proszę 🤣
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Wracając do początkowego pytania: czy miłość w ogóle istnieje?
Moim zdaniem tak! Czy to będzie młodzieńcza miłość, czy studencka, czy w końcu ta kończąca się przed ołtarzem, zawsze będzie miłością i co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. A to co mnie nurtuje to poznanie i opanowanie metod chroniących uczucie.

Jak to się robi?
.
 
Mężczyzna

Barteq1

Biegły Uwodziciel
Wracając do początkowego pytania: czy miłość w ogóle istnieje?
Moim zdaniem tak! Czy to będzie młodzieńcza miłość, czy studencka, czy w końcu ta kończąca się przed ołtarzem, zawsze będzie miłością i co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. A to co mnie nurtuje to poznanie i opanowanie metod chroniących uczucie.

Jak to się robi?
.
Mnie odwrotnie - niszczących je, bo na uczuciach tylko tracę - obojętnie do kogo je czuję, plus za szybko się zakochuję, jeśli już
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Byc może masz racje, ze za szybko i za otwarcie okazujesz uczucie, ale byc może, ze nie trafiłeś na kobietę, która potrafi to docenić, uszanować.
Kobiety nie sa aniolami, sa takimi samymi ludzmi jak my i nie ma co wynosic je, bez koniecznosci, lub zasług na piedestały.
 
Kobieta

NiegrzecznaAshley

Erotoman
Ja wierzę w miłość. Jeśli dwoje ludzi okazuje sobie duże zrozumienie, duże wsparcie, wyrozumiałość, zainteresowanie, pomagają sobie nawzajem, przyjaźnią się, okazują troskę, ciepło i wdzięczność, dbają o siebie wzajemnie i reagują na wzajemne potrzeby, to jest to naprawdę piękne, cudowne, wspaniałe i wyjątkowe.
 
Mężczyzna

The Sex Lover

Podrywacz
Ja wierzę w miłość. Jeśli dwoje ludzi okazuje sobie duże zrozumienie, duże wsparcie, wyrozumiałość, zainteresowanie, pomagają sobie nawzajem, przyjaźnią się, okazują troskę, ciepło i wdzięczność, dbają o siebie wzajemnie i reagują na wzajemne potrzeby, to jest to naprawdę piękne, cudowne, wspaniałe i wyjątkowe.
Podpisuję się obiema rękami i nogami, ale trzeba spotkać tą odpowiednią.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry