Budzi Cię coś przyjemnego, nie wiesz na początku co to. Chwila i już wiesz. Nie ma mnie obok i czujesz moją głowę między Twoimi udami, czujesz moje silne dłonie na swoich udach i język, który jest głęboko w cipce. Dzień dobry kochanie - szepczesz. Cichutko suczko - mówię spod kołdry. Czujesz jak Cię świdruje, słyszysz jak mój język chlupie w Twojej cipce, zaczynasz dochodzić, czujesz już tę przyjemność. Nagle przerywam, jesteś zła. Co kurwo, tak chciałaś dojść przede mną? - pytam wyłaniając się spod kołdry. Każę Ci się odwrócić na plecy i wiąże Ci dłonie, klękam przed Twoją piękna buźką i mówię żebyś chapała do mordy. Posłuszna jak zawsze. Starasz się jak nigdy, język pracuje perfekcyjnie, bierzesz po same jaja, oblizujesz go. Ooo tak kurwo, pięknie się dzisiaj starasz - mówię i dopycham kutasa do Twojego gardła. Wyjmuję kutasa bez spustu, jesteś zdezorientowana, jeszcze żadnego orgazmu. .
To