Taka sytuacja jest możliwa w każdym salonieMoze ktoras dziewczyna chetna na strzyzenie chlopaka? Oddam sie
Temat chyba po to jest aby go ciągnąćCiagniesz temat i tylko to jest fajne.
Jeżeli faktycznie obcinanie sprawia Ci przyjemność to skąd łzy?W końcu znalazłam ludzi z takim fetyszem... też go mam i wstydzę się tego :/ ale gdy już zapuszczę włosy do odpowiedniej długości to się tu odezwę, może któryś z was będzie chętny na razie zapuszczam bo moja kitka do ścięcia miała by może z 10cm bo u mnie nie wchodzą w grę włosy krótsze niż do ramion/obojczyków, więc jak już zapuszczę to odezwę się może ktoś się skusi i nie będzie mu przeszkadzało, że poleci trochę łez przy tym :/
Lekkim wrażliwcem jestemJeżeli faktycznie obcinanie sprawia Ci przyjemność to skąd łzy?
A czego się tu wstydzić?
To to nawet słodkie będzieLekkim wrażliwcem jestem
Jak dla mnie to nie fetysz, a przemoc i zaburzenie psychiczne Twojego partnera. Nawet pod jakieś paragrafy by to pewnie podciągnął.... No i się myliłam stał z furią w oczach nigdy go takiego nie widziałam, później podszedł do mnie z nożyczkami w ręku dopchnął mnie do ściany i zaczął ścinać moje zaplecione włosy. Krzyczałam, płakałam, błagałam żeby przestał nie mogłam się uwolnić bo on jest dużo wyższy i silniejszy ode mnie no i jak dopychał mnie do ściany nie miałam szans. Po tym wszystkim szybko przebrałam się w normalne ciuchy i wybiegłam z mieszkania, poleciałam do przyjaciółki i zatrzymałam się u niej na noc bo po prostu się go bałam. I moje pytanie jest takie czy jego zachowanie ta agresja jest normalna przy tym fetyszu? Pytam się bo nigdy nie słyszałam o takim fetyszu i jest to dla mnie dziwne dopiero dziś zobaczyłam to forum szybko założyłam konto i liczę ze ktoś mi opowie coś więcej bo jestem przerażona.
Ja się zgadzam z komentarzem wyżej. Mam fetysz obcinania włosów ale tylko za zgoda drugiej strony.Cześć słuchajcie chciałam się o coś zapytać, opowiem swoją historie żeby było wiadomo. Mam chłopaka z którym jestem już blisko 4 lata i układało nam się tak to bardzo dobrze wszystko. Jedyne co mnie dziwiło to to, że nigdy nie mogłam iść do fryzjera (kolor mam naturalny chciałam tylko podcinać końcówki) bo on zawsze się denerwował i mówił ze sam mi to zrobi, no i to w sumie było ok bo zaoszczędziłam tylko za każdym razem pytał się mnie czy może mi ściąć włosy do ramion (miałam do pasa) i za każdym razem mówiłam, że nie bo nie lubie krótkich włosów i cały czas gadka była ta sama aż w końcu spytałam się o co mu chodzi z tym obcięciem. Wyjaśnił mi, że ma taki fetysz na punkcie obcinania włosów, że cudowne uczucie to dla niego i wgl no i nie ukrywam ze byłam w szoku, że jest coś takiego trochę mnie to przeraziło ale na szczęście nigdy nie ścinał mi więcej włosów bez mojej zgody. Aż do momentu który miał miejsce w tamtym tygodniu w czwartek. Wrócił wieczorem z pracy strasznie wkurzony próbowałam z nim pogadać co się stało ale pokłóciliśmy się i stwierdziłam, że nie ma co ide się umyć i zawijam się spać jak taki zły jest. No i gdy byłam w łazience już po myciu związałam włosy w warkocz do snu i zaczęłam myć zęby i nagle słyszę ze on wchodzi i myślałam ze chce się pogodzić. No i się myliłam stał z furią w oczach nigdy go takiego nie widziałam, później podszedł do mnie z nożyczkami w ręku dopchnął mnie do ściany i zaczął ścinać moje zaplecione włosy. Krzyczałam, płakałam, błagałam żeby przestał nie mogłam się uwolnić bo on jest dużo wyższy i silniejszy ode mnie no i jak dopychał mnie do ściany nie miałam szans. Po tym wszystkim szybko przebrałam się w normalne ciuchy i wybiegłam z mieszkania, poleciałam do przyjaciółki i zatrzymałam się u niej na noc bo po prostu się go bałam. I moje pytanie jest takie czy jego zachowanie ta agresja jest normalna przy tym fetyszu? Pytam się bo nigdy nie słyszałam o takim fetyszu i jest to dla mnie dziwne dopiero dziś zobaczyłam to forum szybko założyłam konto i liczę ze ktoś mi opowie coś więcej bo jestem przerażona.
Wiem, co czujesz, bo też się wstydziłem tego Co Cię najbardziej kręci w tym fetyszu? Jak będziesz chętna, to z przyjemnością zająłbym się Twoją kitkąW końcu znalazłam ludzi z takim fetyszem... też go mam i wstydzę się tego :/ ale gdy już zapuszczę włosy do odpowiedniej długości to się tu odezwę, może któryś z was będzie chętny na razie zapuszczam bo moja kitka do ścięcia miała by może z 10cm bo u mnie nie wchodzą w grę włosy krótsze niż do ramion/obojczyków, więc jak już zapuszczę to odezwę się może ktoś się skusi i nie będzie mu przeszkadzało, że poleci trochę łez przy tym :/
Tak, to nie jest normalne zachowanie. Każdy fetysz i zachowanie seksualne, które wykracza poza uzgodnione reguły, jest nie do zaakceptowania. Nie miał prawa Ci tego zrobić. Owszem, można "przymusić", ale musi to być jakiś role play, wcześniej ustalony scenariusz. Ja na jego miejscu nie umiałbym sobie spojrzeć w lustro, a Tobie radziłbym go unikać...Czyli jednak powinnam się martwić Najgorsze jest to, że on w momencie gdy mi je ścinał widział i słyszał, że go błagam żeby przestał a on był wtedy wściekły i zarazem strasznie podniecony a gdy zobaczył, że płacze podniecił się jeszcze bardziej nie rozumiem tego co to było co mu odbiło. Próbuje się ze mną kontaktować , chce porozmawiać przeprasza mówi ze nie wie co w niego wstąpiło ale ja się zwyczajnie boje...
A o co chodzi w tym role play? Przepraszam jeśli głupie pytanie ale jestem totalnie zielona i próbuje jakoś dojść do tego co on miał w głowie gdy mi to robiłTak, to nie jest normalne zachowanie. Każdy fetysz i zachowanie seksualne, które wykracza poza uzgodnione reguły, jest nie do zaakceptowania. Nie miał prawa Ci tego zrobić. Owszem, można "przymusić", ale musi to być jakiś role play, wcześniej ustalony scenariusz. Ja na jego miejscu nie umiałbym sobie spojrzeć w lustro, a Tobie radziłbym go unikać...
Po prostu umawiacie się na odegranie ról, jakiejś scenki. Wcześniej ustalacie, że zgadasz się obciąć włosy np. do ramion i będziesz udawać, że tego nie chcesz. Wtedy - moim zdaniem - takie obcięcie jest ok. Mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem, a co chodziłoA o co chodzi w tym role play? Przepraszam jeśli głupie pytanie ale jestem totalnie zielona i próbuje jakoś dojść do tego co on miał w głowie gdy mi to robił
Dziękuje za wytłumaczenie, czyli ten incydent to na pewno nie było to... może on i chciał ale ja na pewno nie..Po prostu umawiacie się na odegranie ról, jakiejś scenki. Wcześniej ustalacie, że zgadasz się obciąć włosy np. do ramion i będziesz udawać, że tego nie chcesz. Wtedy - moim zdaniem - takie obcięcie jest ok. Mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem, a co chodziło
Jeżeli na pewno tego nie chciałaś, to to nawet pod paragraf można podciągnąć, jak już ktoś wyżej wspomniał. Napastowanie, naruszenie nietykalności itp. Bardzo Ci współczuję i zapewniam, że nie każdy fetyszysta włosów taki jest!Dziękuje za wytłumaczenie, czyli ten incydent to na pewno nie było to... może on i chciał ale ja na pewno nie..
Na pewno nie chciałam nawet nie gadaliśmy o tym wtedy on był w furii i podniecony przez to nie wiem jak on się mógł tym podniecić, to było tydzień temu a ja nadal nie mogę się z tym pogodzic...Jeżeli na pewno tego nie chciałaś, to to nawet pod paragraf można podciągnąć, jak już ktoś wyżej wspomniał. Napastowanie, naruszenie nietykalności itp. Bardzo Ci współczuję i zapewniam, że nie każdy fetyszysta włosów taki jest!
Z jego strony to było bardzo niezdrowe zachowanie. Włosy mają na szczęście to do siebie, że rosną, ale wyobrażam sobie, że jest Ci ciężko. Obyś trafiła na odpowiednią fryzjerkę/fryzjera, dzięki czemu da radę jakoś te włosy podratować i ułożyć.Na pewno nie chciałam nawet nie gadaliśmy o tym wtedy on był w furii i podniecony przez to nie wiem jak on się mógł tym podniecić, to było tydzień temu a ja nadal nie mogę się z tym pogodzic...
Dziękuje za wytłumaczenie i rady!
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
Fetysz strzyżenia lub golenia | Poza tematem | 2 | ||
P | Fetysz małego penisa | Fetysze i perwersje | 3 | |
Z | Fetysz stóp | Ogłoszenia | 2 | |
P | Czy to fetysz? | Fetysze i perwersje | 1 | |
K | Fetysz stóp - szukam jej | Ogłoszenia | 0 |