• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Fetysz strzyżenia włosów

Kobieta

wlosomaniaczka

Cichy Podglądacz
W końcu znalazłam ludzi z takim fetyszem... też go mam i wstydzę się tego :/ ale gdy już zapuszczę włosy do odpowiedniej długości to się tu odezwę, może któryś z was będzie chętny 😊 na razie zapuszczam bo moja kitka do ścięcia miała by może z 10cm bo u mnie nie wchodzą w grę włosy krótsze niż do ramion/obojczyków, więc jak już zapuszczę to odezwę się może ktoś się skusi i nie będzie mu przeszkadzało, że poleci trochę łez przy tym :/
 
Mężczyzna

fryzjer321

Nowicjusz
W końcu znalazłam ludzi z takim fetyszem... też go mam i wstydzę się tego :/ ale gdy już zapuszczę włosy do odpowiedniej długości to się tu odezwę, może któryś z was będzie chętny 😊 na razie zapuszczam bo moja kitka do ścięcia miała by może z 10cm bo u mnie nie wchodzą w grę włosy krótsze niż do ramion/obojczyków, więc jak już zapuszczę to odezwę się może ktoś się skusi i nie będzie mu przeszkadzało, że poleci trochę łez przy tym :/
Jeżeli faktycznie obcinanie sprawia Ci przyjemność to skąd łzy?
A czego się tu wstydzić?
 
Kobieta

Marcia

Cichy Podglądacz
Cześć słuchajcie chciałam się o coś zapytać, opowiem swoją historie żeby było wiadomo. Mam chłopaka z którym jestem już blisko 4 lata i układało nam się tak to bardzo dobrze wszystko. Jedyne co mnie dziwiło to to, że nigdy nie mogłam iść do fryzjera (kolor mam naturalny chciałam tylko podcinać końcówki) bo on zawsze się denerwował i mówił ze sam mi to zrobi, no i to w sumie było ok bo zaoszczędziłam tylko za każdym razem pytał się mnie czy może mi ściąć włosy do ramion (miałam do pasa) i za każdym razem mówiłam, że nie bo nie lubie krótkich włosów i cały czas gadka była ta sama aż w końcu spytałam się o co mu chodzi z tym obcięciem. Wyjaśnił mi, że ma taki fetysz na punkcie obcinania włosów, że cudowne uczucie to dla niego i wgl no i nie ukrywam ze byłam w szoku, że jest coś takiego trochę mnie to przeraziło ale na szczęście nigdy nie ścinał mi więcej włosów bez mojej zgody. Aż do momentu który miał miejsce w tamtym tygodniu w czwartek. Wrócił wieczorem z pracy strasznie wkurzony próbowałam z nim pogadać co się stało ale pokłóciliśmy się i stwierdziłam, że nie ma co ide się umyć i zawijam się spać jak taki zły jest. No i gdy byłam w łazience już po myciu związałam włosy w warkocz do snu i zaczęłam myć zęby i nagle słyszę ze on wchodzi i myślałam ze chce się pogodzić. No i się myliłam stał z furią w oczach nigdy go takiego nie widziałam, później podszedł do mnie z nożyczkami w ręku dopchnął mnie do ściany i zaczął ścinać moje zaplecione włosy. Krzyczałam, płakałam, błagałam żeby przestał nie mogłam się uwolnić bo on jest dużo wyższy i silniejszy ode mnie no i jak dopychał mnie do ściany nie miałam szans. Po tym wszystkim szybko przebrałam się w normalne ciuchy i wybiegłam z mieszkania, poleciałam do przyjaciółki i zatrzymałam się u niej na noc bo po prostu się go bałam. I moje pytanie jest takie czy jego zachowanie ta agresja jest normalna przy tym fetyszu? Pytam się bo nigdy nie słyszałam o takim fetyszu i jest to dla mnie dziwne dopiero dziś zobaczyłam to forum szybko założyłam konto i liczę ze ktoś mi opowie coś więcej bo jestem przerażona.
 
N

nomitabe

Guest
... No i się myliłam stał z furią w oczach nigdy go takiego nie widziałam, później podszedł do mnie z nożyczkami w ręku dopchnął mnie do ściany i zaczął ścinać moje zaplecione włosy. Krzyczałam, płakałam, błagałam żeby przestał nie mogłam się uwolnić bo on jest dużo wyższy i silniejszy ode mnie no i jak dopychał mnie do ściany nie miałam szans. Po tym wszystkim szybko przebrałam się w normalne ciuchy i wybiegłam z mieszkania, poleciałam do przyjaciółki i zatrzymałam się u niej na noc bo po prostu się go bałam. I moje pytanie jest takie czy jego zachowanie ta agresja jest normalna przy tym fetyszu? Pytam się bo nigdy nie słyszałam o takim fetyszu i jest to dla mnie dziwne dopiero dziś zobaczyłam to forum szybko założyłam konto i liczę ze ktoś mi opowie coś więcej bo jestem przerażona.
Jak dla mnie to nie fetysz, a przemoc i zaburzenie psychiczne Twojego partnera. Nawet pod jakieś paragrafy by to pewnie podciągnął.
 
Mężczyzna

fryzjer321

Nowicjusz
Cześć słuchajcie chciałam się o coś zapytać, opowiem swoją historie żeby było wiadomo. Mam chłopaka z którym jestem już blisko 4 lata i układało nam się tak to bardzo dobrze wszystko. Jedyne co mnie dziwiło to to, że nigdy nie mogłam iść do fryzjera (kolor mam naturalny chciałam tylko podcinać końcówki) bo on zawsze się denerwował i mówił ze sam mi to zrobi, no i to w sumie było ok bo zaoszczędziłam tylko za każdym razem pytał się mnie czy może mi ściąć włosy do ramion (miałam do pasa) i za każdym razem mówiłam, że nie bo nie lubie krótkich włosów i cały czas gadka była ta sama aż w końcu spytałam się o co mu chodzi z tym obcięciem. Wyjaśnił mi, że ma taki fetysz na punkcie obcinania włosów, że cudowne uczucie to dla niego i wgl no i nie ukrywam ze byłam w szoku, że jest coś takiego trochę mnie to przeraziło ale na szczęście nigdy nie ścinał mi więcej włosów bez mojej zgody. Aż do momentu który miał miejsce w tamtym tygodniu w czwartek. Wrócił wieczorem z pracy strasznie wkurzony próbowałam z nim pogadać co się stało ale pokłóciliśmy się i stwierdziłam, że nie ma co ide się umyć i zawijam się spać jak taki zły jest. No i gdy byłam w łazience już po myciu związałam włosy w warkocz do snu i zaczęłam myć zęby i nagle słyszę ze on wchodzi i myślałam ze chce się pogodzić. No i się myliłam stał z furią w oczach nigdy go takiego nie widziałam, później podszedł do mnie z nożyczkami w ręku dopchnął mnie do ściany i zaczął ścinać moje zaplecione włosy. Krzyczałam, płakałam, błagałam żeby przestał nie mogłam się uwolnić bo on jest dużo wyższy i silniejszy ode mnie no i jak dopychał mnie do ściany nie miałam szans. Po tym wszystkim szybko przebrałam się w normalne ciuchy i wybiegłam z mieszkania, poleciałam do przyjaciółki i zatrzymałam się u niej na noc bo po prostu się go bałam. I moje pytanie jest takie czy jego zachowanie ta agresja jest normalna przy tym fetyszu? Pytam się bo nigdy nie słyszałam o takim fetyszu i jest to dla mnie dziwne dopiero dziś zobaczyłam to forum szybko założyłam konto i liczę ze ktoś mi opowie coś więcej bo jestem przerażona.
Ja się zgadzam z komentarzem wyżej. Mam fetysz obcinania włosów ale tylko za zgoda drugiej strony.
Nigdy, nawet w zdenerwowaniu nie posunął bym się do czegoś takiego.
Raczej już do niego nie wracaj
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
W końcu znalazłam ludzi z takim fetyszem... też go mam i wstydzę się tego :/ ale gdy już zapuszczę włosy do odpowiedniej długości to się tu odezwę, może któryś z was będzie chętny 😊 na razie zapuszczam bo moja kitka do ścięcia miała by może z 10cm bo u mnie nie wchodzą w grę włosy krótsze niż do ramion/obojczyków, więc jak już zapuszczę to odezwę się może ktoś się skusi i nie będzie mu przeszkadzało, że poleci trochę łez przy tym :/
Wiem, co czujesz, bo też się wstydziłem tego :) Co Cię najbardziej kręci w tym fetyszu? Jak będziesz chętna, to z przyjemnością zająłbym się Twoją kitką :)
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
A co do poprzednich komentarzy - zgadzam się, że gościowi odbiło. Współczuję takiego niemiłego przeżycia. Dla mnie takie obcinanie ma sens, gdy druga strona daje nie tylko zgodę, ale sama jest też podekscytowana.
 
Kobieta

Marcia

Cichy Podglądacz
Czyli jednak powinnam się martwić 😭 Najgorsze jest to, że on w momencie gdy mi je ścinał widział i słyszał, że go błagam żeby przestał a on był wtedy wściekły i zarazem strasznie podniecony a gdy zobaczył, że płacze podniecił się jeszcze bardziej nie rozumiem tego co to było co mu odbiło. Próbuje się ze mną kontaktować , chce porozmawiać przeprasza mówi ze nie wie co w niego wstąpiło ale ja się zwyczajnie boje...
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
Czyli jednak powinnam się martwić 😭 Najgorsze jest to, że on w momencie gdy mi je ścinał widział i słyszał, że go błagam żeby przestał a on był wtedy wściekły i zarazem strasznie podniecony a gdy zobaczył, że płacze podniecił się jeszcze bardziej nie rozumiem tego co to było co mu odbiło. Próbuje się ze mną kontaktować , chce porozmawiać przeprasza mówi ze nie wie co w niego wstąpiło ale ja się zwyczajnie boje...
Tak, to nie jest normalne zachowanie. Każdy fetysz i zachowanie seksualne, które wykracza poza uzgodnione reguły, jest nie do zaakceptowania. Nie miał prawa Ci tego zrobić. Owszem, można "przymusić", ale musi to być jakiś role play, wcześniej ustalony scenariusz. Ja na jego miejscu nie umiałbym sobie spojrzeć w lustro, a Tobie radziłbym go unikać...
 
Kobieta

Marcia

Cichy Podglądacz
Tak, to nie jest normalne zachowanie. Każdy fetysz i zachowanie seksualne, które wykracza poza uzgodnione reguły, jest nie do zaakceptowania. Nie miał prawa Ci tego zrobić. Owszem, można "przymusić", ale musi to być jakiś role play, wcześniej ustalony scenariusz. Ja na jego miejscu nie umiałbym sobie spojrzeć w lustro, a Tobie radziłbym go unikać...
A o co chodzi w tym role play? Przepraszam jeśli głupie pytanie ale jestem totalnie zielona i próbuje jakoś dojść do tego co on miał w głowie gdy mi to robił
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
A o co chodzi w tym role play? Przepraszam jeśli głupie pytanie ale jestem totalnie zielona i próbuje jakoś dojść do tego co on miał w głowie gdy mi to robił
Po prostu umawiacie się na odegranie ról, jakiejś scenki. Wcześniej ustalacie, że zgadasz się obciąć włosy np. do ramion i będziesz udawać, że tego nie chcesz. Wtedy - moim zdaniem - takie obcięcie jest ok. Mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem, a co chodziło :)
 
Kobieta

Marcia

Cichy Podglądacz
Po prostu umawiacie się na odegranie ról, jakiejś scenki. Wcześniej ustalacie, że zgadasz się obciąć włosy np. do ramion i będziesz udawać, że tego nie chcesz. Wtedy - moim zdaniem - takie obcięcie jest ok. Mam nadzieję, że jasno sprecyzowałem, a co chodziło :)
Dziękuje za wytłumaczenie, czyli ten incydent to na pewno nie było to... może on i chciał ale ja na pewno nie..
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
Dziękuje za wytłumaczenie, czyli ten incydent to na pewno nie było to... może on i chciał ale ja na pewno nie..
Jeżeli na pewno tego nie chciałaś, to to nawet pod paragraf można podciągnąć, jak już ktoś wyżej wspomniał. Napastowanie, naruszenie nietykalności itp. Bardzo Ci współczuję i zapewniam, że nie każdy fetyszysta włosów taki jest!
 
Kobieta

Marcia

Cichy Podglądacz
Jeżeli na pewno tego nie chciałaś, to to nawet pod paragraf można podciągnąć, jak już ktoś wyżej wspomniał. Napastowanie, naruszenie nietykalności itp. Bardzo Ci współczuję i zapewniam, że nie każdy fetyszysta włosów taki jest!
Na pewno nie chciałam nawet nie gadaliśmy o tym wtedy on był w furii i podniecony przez to nie wiem jak on się mógł tym podniecić, to było tydzień temu a ja nadal nie mogę się z tym pogodzic...
Dziękuje za wytłumaczenie i rady!
 
Mężczyzna

Fryzjer14

Seks Praktykant
Na pewno nie chciałam nawet nie gadaliśmy o tym wtedy on był w furii i podniecony przez to nie wiem jak on się mógł tym podniecić, to było tydzień temu a ja nadal nie mogę się z tym pogodzic...
Dziękuje za wytłumaczenie i rady!
Z jego strony to było bardzo niezdrowe zachowanie. Włosy mają na szczęście to do siebie, że rosną, ale wyobrażam sobie, że jest Ci ciężko. Obyś trafiła na odpowiednią fryzjerkę/fryzjera, dzięki czemu da radę jakoś te włosy podratować i ułożyć.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry