• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Nasi EKS (pytanie do obu płci)

Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Szanujmy się, każdy może wyrażać swoje zdanie i każdy może mieć inne. Widać, że bije od Ciebie frustracja, może spojrzysz na to inaczej jak ochłoniesz.
Nie spojrzę na sytuację inaczej, bo za wiele widziałem i doświadczyłem w swoim życiu, by uznać twój bełkot za prawidłowy. Wina czasem leży po obu stronach, ale nigdy kurwa "zawsze"!
Ja zauważyłam że w Polsce jest większe przyzwolenie na zdrady ze strony mężczyzn. No bo żona jest od kochania, gotowania a kochanka od ruchania. Takie myślenie niestety reprezentuje spora część mężczyzn.
Dla mnie bez znaczenia, kto zalicza bezpodstawnie boki (lub inaczej rujnuje drugiemu życie): kobieta czy mężczyzna. Rozstrzelać!
Moze nie ale jak najbardziej ta druga osoba czesto sie do tego przyczynia
Twierdzenie "wina zawsze leży po obu stronach" jest tak samo idiotyczne i niedorzeczne jak "pieniądze szczęścia nie dają".
Dokladnie, to temat rzeka. Ile osob tyle powodow. Kazdy jest inny i kazda sytuacja lub zwiazek sa inne. Nie ma co uogolniac.
Jeśli ktoś generalizuje to właśnie Martimar chrzaniąca farmazony o winie po obydwóch stronach.
 
Mężczyzna

CiekawiPrzyjemnosci

Seks Praktykant
Do założenia tego tematu zainspirowała i popchnęła mnie rozmowa z osobą, która skrytykowała mnie za to, że miałem czelność nazwać swoją byłą dziewczynę "dziwką". Skrytykowała mnie mimo, iż miałem absolutną słuszność nazwania mojej eks "dziwką". Skrytykowała mnie i jeszcze stwierdziła, że wina leży po mojej stronie, bo widziałem z kim się wiążę. Moja osoba rozmawiająca nazwała moje nazewnictwo "słabym", ale nie nazwała "słabym" robienia bez powodu drugiemu człowiekowi piekła z życia.

Otóż moje pytanie brzmi: co sądzicie na temat mówienia źle o byłych partnerach?

Ja zawsze nazywam rzeczy po imieniu, a w tym konkretnym przypadku: ja chciałem zdrowej relacji partnerskiej, a ona usidlenia mnie i całkowitego podporządkowania pod swoje widzmisię. Nie pomogły rozmowy, prośby, błagania, wściekłość, płacz, ani nawet plaskacz na opamiętanie. No, więc zwolniłem ją, a moim jedynym błędem był młodzieńczy brak doświadczenia, przez który za długo się z nią użerałem, bo dzisiaj już po miesiącu dostałaby ode mnie buta na tyłek w kierunku wyjścia.

Krótko: o dobrych ludziach mówię dobrze, a o złych źle.
Mówi się iż o zmarłych nie mówi się źle, mimo iż to nie w temat do końca.
Uważam iż była czy były jacy by nie byli to powinno zostać między wami, a zdanie zdecydowanie zachować dla siebie samego.

Takie gadanie na forum ludzi, źle o byłych partnerach nie świadczy dobrze. Fajnie jak jest szczerość ale czy to aż tak potrzebne?

Rozdział życia zamknięty i tyle. Masz takie a nie inne zdanie, być może słuszne - nie wnikam w szczegóły bo nie moje życie - aczkolwiek uważam iż to nie świadczy o Tobie dobrze. Bo nawet jeśli nazwanie kogoś źle w jakikolwiek sposób daje do myślenia co będziesz mówił o mnie gdybym był w tej rozmowie nt Twojej byłej, gdy nie będzie mnie obok. To sprawia iż w oczach ludzi możesz być odebrany jako fałszywy. Nic osobistego ale gdybym ja był tym drugim rozmówca to byłbyś tak odebrany przeze mnie. Trzymał bym cię na dystans osobiście.

Nie mniej, mówię nic osobistego. Zapytałeś = masz odpowiedź.
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Mówi się iż o zmarłych nie mówi się źle, mimo iż to nie w temat do końca.
To źle się mówi. W takim razie Hitlera mamy chwalić, bo był Malarzem i Pisarzem?
Uważam iż była czy były jacy by nie byli to powinno zostać między wami, a zdanie zdecydowanie zachować dla siebie samego.
Niektórzy tu histeryzują tak, jakbym podawał czyjeś dane personalne. I nie masz racji, bo na przykład w rozmowie z potencjalnie nową dziewczyną może wyjść (i wyjdzie na bank w taki czy inny sposób) temat eks oraz życiowych doświadczeń, no i co wtedy? Powiesz "Chuj cię to obchodzi!" albo "Nie twój zasrany interes!"? Należy mówić tak jak było i tak jak jest, a ja nie czuję się ani trochę winny, bo nie mam czego. Rozmowa jak rozmowa.
 
C

col.Greg

Guest
Ja nie mam na szczęście powodu żeby się o moich byłych wypowiadać żle.
Nawet gdybym go miał ,opinię zachowałbym dla siebie. Po prostu nie lubie zle mówic o ludziach. Paradoksalnie uderza to we mnie.
 
Mężczyzna

Ciekawy doświadczeń

Nowicjusz
Jeżeli mam negatywne wspomnienia z byłymi i skrzywdziły mnie to nie mam oporów żeby nazwać je sukami. Ale są też ex, które miło wspominam i wyrażam się o nich z szacunkiem. Niech każdy mowi sobie jak chce, nie wiemy jak relacja pomiędzy tymi osobami wyglądała:)
 
Mężczyzna

CiekawiPrzyjemnosci

Seks Praktykant
To źle się mówi. W takim razie Hitlera mamy chwalić, bo był Malarzem i Pisarzem?
Jesteś w błędzie. Czujesz się źle z uwagi na coś tam co się między wami wydarzyło. Każdy zrozumie złość czy frustracje w niektórych przypadkach oczywiście.

Hitler wszczynał wojny, gazowal, zabijał i zamieniał ludzi w mydło oraz wiele innych rzeczy, a to co innego zdecydowanie jak zdrada czy awantury i tu można a nawet trzeba z punktu historycznego o tym pamiętać i mówić. A wasza relacja? Za 100lat nikt nie będzie o tym pamiętał, nawet za rok już ludzie zapomną albo i szybciej. Po co to bicie piany w takim razie? W podręcznikach historii nie będą o waszym związku pisać. Była zabiła ci kogoś z rodziny? Zamieniła kogoś w mydełko? Więziła? Czy moze kijem cie okladala? Zakladam iz nic z tych rzeczy nie mialo miejsca. Wiec po co to porownanie? Jeśli przyrównujesz swoją eks do Hitlera to nic tylko gratulować. Ale jak dla mnie nijak się to przyrównanie ma.

Niektórzy tu histeryzują tak, jakbym podawał czyjeś dane personalne. I nie masz racji, bo na przykład w rozmowie z potencjalnie nową dziewczyną może wyjść (i wyjdzie na bank w taki czy inny sposób) temat eks oraz życiowych doświadczeń, no i co wtedy? Powiesz "Chuj cię to obchodzi!" albo "Nie twój zasrany interes!"? Należy mówić tak jak było i tak jak jest, a ja nie czuję się ani trochę winny, bo nie mam czego. Rozmowa jak rozmowa.
Nie histeryzują a piszą jak jesteś odbierany. Jeśli szukałeś tu kółka wzajemnej adoracji to źle forum i miejsce. Nikt nie będzie cie klepać po plecach "tak, dobrze mówisz, taka z niej kurwa była, że szok, idź na dziedziniec i oglos to całemu miastu". Tego szukasz? Takiego poklepusa?

Mówisz, że jak poznasz nowa dziewczynę padnie pytanie o twoje poprzednie związki. Tak masz rację. Za pewne padnie. Ale czy to daje ci powód aby źle mówić? Przecież taka kobietę z automatu od siebie odsuniesz. Nie widzisz tego? Tu nawet ludzie zwracają uwagę na taki a nie inny właśnie fakt. Same kobiety to przyznają. A oczekujesz wciąż innej reakcji.

Rób co chcesz, twoja sprawa i nie mój biznes. Ale chciałeś odpowiedzi to je otrzymałeś. Tu nie ma kółka wzajemnych adoracji czy poklepywania po plecach. Nie w takiej sytuacji raczej. Ale to są Twoje słowa o eks, i jedyne o czym to świadczy to fakt iż ona zrobiła coś złego zdradę czy coś tam, ale również o Tobie jak się wypowiadasz na temat innych osób. Na pewno nie zadziała to dobrze dla ciebie w oczach innych aby ci zaufać. Na pewno nie w moich.

Ale mówię. Rób co chcesz. Czyny świadczą o człowieku. Tyle ode mnie.
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Kulturalny mezczyzna nie wypowiada sie zle o swoich bylych.
Naiwniak.
[1] Inteligentny mezczyzna nie wiaze sie z debilka. a jesli juz sie zwiazal - [2] widzialy galy co braly.
Bawi mnie to, jak ludzie bezmyślnie szastają powiedzonkami (zamiast zastanowić się nad daną kwestią), a tym samym usiłują w ich kwadratowe ramy zamknąć całe życie.

[1] Inteligencja nie ma tu znaczenia, bo każdemu może się trafić zły wybór z takiego czy innego względu.
[2] Nie wziąłeś pod uwagę faktu (pomijając mój przykład), że ludzie z czasem się zmieniają, więc to porzekadło możesz sobie wsadzić.
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Jesteś w błędzie.
Nie jestem w błędzie. Ja w przeciwieństwie do większości nazywam rzeczy po imieniu i nie rzucam przy tym idiotycznych porzekadeł. Mówię jak jest bez owijania w bawełnę, a tego ludzie od zawsze nienawidzą.
Jeśli szukałeś tu kółka wzajemnej adoracji to źle forum i miejsce.
Niczego tu szukam, a temat założyłem z ciekawości.
Mówisz, że jak poznasz nowa dziewczynę padnie pytanie o twoje poprzednie związki. Tak masz rację. Za pewne padnie. Ale czy to daje ci powód aby źle mówić?
Jak już mówiłem wyżej: mówię dobrze o dobrych i źle o złych. Nie bawię się w potulne pierdolenie jak inni tylko mówię szczerą prawdę, a co kto z tym zrobi to już mnie nie interesuje.
Ale to są Twoje słowa o eks, i jedyne o czym to świadczy to fakt iż ona zrobiła coś złego zdradę czy coś tam, ale również o Tobie jak się wypowiadasz na temat innych osób. Na pewno nie zadziała to dobrze dla ciebie w oczach innych aby ci zaufać. Na pewno nie w moich.
Wiesz, gdzie mam twoje zaufanie?
Czyny świadczą o człowieku. Tyle ode mnie.
Serio? Kurwa, to odkrycie zmieniło moje życie! Jeszcze coś "ciekawego" masz do powiedzenia?
 
Mężczyzna

CiekawiPrzyjemnosci

Seks Praktykant
Dobrze iz cytujesz tylko to co ci wygodne 😁 do odpowiedzi. Też jestem szczery i wolę prawdę powiedzieć niż potulnie klepać po plecach. Ale to trzeba umieć 🤨

Sfrustrowany jesteś i pełen złości i jedynie co mogę ci powiedzieć to coś mi mówi iż eks poszła na bok robić komuś innemu loda zamiast tobie z uwagi na Twój charakter. 🙄 Zachowujesz się jak prostak, ja do ciebie grzecznie ty jak cham.
Jeśli tu jesteś taki, to w związku pewnie tyran, ale spoko na pewno byłeś grzeczny, oddany, naiwny, wierzący itd itp No cóż. Chcesz ciekawe porzekadło?

Człowiek że wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka już nie. 🤣🤣
Teraz pozostanie renia rączkowska za pewne. Bywa 😁 pozdro frustracie😁
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Dobrze iz cytujesz tylko to co ci wygodne 😁 do odpowiedzi.
Nie widzę sensu i celu odpowiadania na każdą bzdurę tu napisaną.
Też jestem szczery i wolę prawdę powiedzieć niż potulnie klepać po plecach. Ale to trzeba umieć 🤨
Ja potrafię mówić do rzeczy i to robię nieustannie, a wtedy ludzi tył piecze. Cóż, nie mój problem.
Sfrustrowany jesteś i pełen złości i jedynie co mogę ci powiedzieć
Ja jestem wyluzowany tylko mnie przytłacza masowa głupota, jaką tu ludzie wypisują z tobą na czele. I nie, już więcej nie mów!
to coś mi mówi iż eks poszła na bok robić komuś innemu loda zamiast tobie z uwagi na Twój charakter. 🙄
Nie, nie poszła ciągnąć innemu. Zwyczajnie usiłowała ze mnie zrobić swojego niewolnika mówiąc mi co mam jeść czy jak się ubierać i do jakiej roboty mam chodzić, no ale nie udało się jej.
Jeśli tu jesteś taki, to w związku pewnie tyran, ale spoko na pewno byłeś grzeczny, oddany, naiwny, wierzący itd itp No cóż. Chcesz ciekawe porzekadło?
Tyrania mnie nie kręci, więc znowu cię rozczaruję: nie masz racji. Nie idzie ci ta "psychoanaliza", więc zajmij się hodowlą jedwabników.
I nie kurwa, nie chcę kolejnego porzekadła! xDDD
Człowiek że wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka już nie. 🤣🤣
Jakie to przewidywalne. xDDD
Teraz pozostanie renia rączkowska za pewne. Bywa 😁 pozdro frustracie😁
Mów za siebie, frajerze. 😘
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Nie oceniam,niemniej tak jest ;)
Nie "niemniej tak jest" tylko tak kurwa jest po całości!!! Dla mnie dojrzałego faceta 30+ bycie taką pizdą nie wchodzi absolutnie w grę, a sama myśl o takich janach powoduje u mnie ciarki zażenowania i dyskomfort psychiczny związany z obrazą mojej inteligencji.

No i się kurwa zdenerwowałem! xDDD
 
Mężczyzna

Mouthshot

Podrywacz
Najbardziej mnie śmieszy i rozpierdala fakt, że ludzie tu oburzają się bardziej na moje nazwanie eks "dziwką" niż na to, że sobie na to zasłużyła. :ROFLMAO:
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry