Fajna sprawa, chciałbym w czymś takim chociaż raz uczestniczyćMojego chłopaka nie interesują eksperymenty seksualne w jakiejkolwiek formie. Ale jakiś czas temu postanowiliśmy spełnić jedną swoją fantazję seksualną. Jego była seks z dojrzałą kobietą. Spotkał się z około 42-latką, a ja mogłam im towarzyszyć jako bierny obserwator. Spotkanie trwało ponad 2,5 godziny, a ja byłam mega podniecona móc patrzeć jak mój ruchał inną.
W zamian moją fantazją był gangbang. Jakiś czas później spotkaliśmy się z trzema nieznajomymi. Chłopak jednak nie był w stanie patrzeć na to i nawet nie wszedł do sypialni w apartamencie kiedy się mną zajmowali. Siedział w pokoju obok i na zmianę wychodził się przewietrzyć. Nie powiedział mi tego wprost, ale chyba żałował, że się na to zgodził. Mieliśmy potem jakiś czas ciche dni.
Bo to nie jest bezpieczna zabawa. A przynajmniej nie dla każdej pary. Są takie, które tego nie dźwignęły mimo wieloletniego stażu i ogromnego zaufania. A skoro piszesz, że 42-latka to dla Was dojrzała kobieta to znaczy, że jesteście jeszcze młodzi. Dobrze, że skończyło się na cichych dniach.W zamian moją fantazją był gangbang. Jakiś czas później spotkaliśmy się z trzema nieznajomymi. Chłopak jednak nie był w stanie patrzeć na to i nawet nie wszedł do sypialni w apartamencie kiedy się mną zajmowali. Siedział w pokoju obok i na zmianę wychodził się przewietrzyć. Nie powiedział mi tego wprost, ale chyba żałował, że się na to zgodził. Mieliśmy potem jakiś czas ciche dni.
Właśnie tak!Wszystko zależy od podejścia i relacji w związku. Czy jest zaufanie i partnerstwo, czy raczej nieufność i zazdrość. W naszym przypadku typowy cuckold nie wchodzi w rachubę. Trójkąt 2M + 1K z moją żoną jak najbardziej nam się spodobał. Oczywiście są chwile, że ja potrzebuje odpoczynku lub chcę sobie zapalić, to nie mówię stop zabawie i zabieram żonę ze sobą na balkon, tylko między nimi zabawa trwa dalej. Lubię też na dłuższą chwilę stanąć z boku i powiedzmy, że trzeźwym okiem popatrzeć jak moje kochanie oddaje się rozkoszy. Na pewno nie zgodziłbym się na rolę, tylko i wyłącznie obserwatora, jak coś robimy, to robimy to razem, sex traktuję jak przyjemność i zabawę, a moja żona jest "kierownikiem tego placu zabaw". Bardzo ważne też jest odpowiednie dobranie i poznanie drugiego partnera. Jeżeli trafi się odpowiedni kandydat, to "wsiadamy na tę karuzelę" i bawimy się. Po wszystkim zadowoleni wracamy do codziennych obowiązków.
![]()
Oddawała cię aktywowi czy pasywowi?Mnie kobieta oddawała innemu
Mam podobnie. Często patrze jak zona zabawia się ze swoją koleżanką. Zwykle potem do nich dołączam.U nas w obecnym związku zaczęło się od tego, że moja Żona zabawiała sie przy mnie ze swoją przyjaciółką. Potem przeszliśmy do tego, że moja Żona patrzyła z przyjemnością jak ja rucham naszą wtedy już wspólną koleżankę.. lubiła patrzeć i nagrywać nas.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
D | Do Kobiet, seks twarzą w twarz, patrzenie sobie w oczy | Seks | 12 | |
M | Związek, a patrzenie na inne pary. | Związki | 7 | |
M | Masturbacja jak często | Masturbacja | 5 | |
N | Mężczyźni i seks – czyli jak zrozumieć te tajemnicze istoty | Seks | 28 | |
L | Jak sądzicie czy spotykać się z samotną matką | Seks | 56 |