Nie rozumiesz. Pytam o hierarchię jaka jest między kobietą i mężczyzną. Jak ustalić kto jest wyżej? Ten kto się lepiej wysławia? Ten kto ma więcej znajomych? Ten kto więcej kasy przynosi do domu?
Panowie dominujecie czy zdominowani ?
- Rozpoczęty przez ad123
- Rozpoczęty
Są różne ujęcia tego zagadnienia.
Pieniądze oczywiście podwyższają status osoby. Niemniej współcześnie, gdy jest wiele jedynaczek, kobiety też potrafią dobrze zarabiać na pierwszy plan wchodzi strona alfa hipergamii, czyli wygląd.
Tu można poczytać streszczenie pigularstwa:
Kobiecy narcyzm, hipergamia, psychologia ewolucyjna. Co red pill mówi o kobietach?
Ruch red pill trenduje jako odpowiedź na współczesny kryzys relacji damsko-męskich. Jego przedstawiciele twierdzą, że opierają swe tezy o ustalenia psychologii ewolucyjnej. Okazuje się, że robią to w sposób wybiórczy, zaś ich recepty nie wytrzymują kontaktu z rzeczywistością.
klubjagiellonski.pl
Zdecydowanie dominować
Są różne ujęcia tego zagadnienia.
Pieniądze oczywiście podwyższają status osoby. Niemniej współcześnie, gdy jest wiele jedynaczek, kobiety też potrafią dobrze zarabiać na pierwszy plan wchodzi strona alfa hipergamii, czyli wygląd.
Tu można poczytać streszczenie pigularstwa:
Kobiecy narcyzm, hipergamia, psychologia ewolucyjna. Co red pill mówi o kobietach?
Ruch red pill trenduje jako odpowiedź na współczesny kryzys relacji damsko-męskich. Jego przedstawiciele twierdzą, że opierają swe tezy o ustalenia psychologii ewolucyjnej. Okazuje się, że robią to w sposób wybiórczy, zaś ich recepty nie wytrzymują kontaktu z rzeczywistością.
Zbyt dużo kalkowania z Ameryki jest u redpillaków. Ja mieszkam na wschodzie, na pograniczu starożytnych Germanii i Sarmacji, niemniej wiele obserwacji pigularzy jest trafnych.
Jestem fanem ruchu no fap.
nie uczestnicze w żadnych ruchach z zasady. Natomiast i tak nie jestem zwolennikiem wulgarnej pornografii w postaci rozwartych damskich kroczy, itp.
@stroiczek , wiesz, wg teorii jakie głosisz, to do końca życia powinienem być prawiczkiem. Nigdy nie interesowała mnie władza, ani pieniądze. Po przodkach, oprócz genów i miłych wspomnień, nie mam nic. Nie jestem przystojny, ani wysoki, czy wysportowany. Do tego zawsze żyłem trochę z boku, po swojemu, gdyż mam mocno introwertyczną osobowość, dzięki której, nawet pomimo dużego popędu seksualnego, zdecydowana większośc kobiet nigdy mnie nie interesowała, nawet tych atrakcyjnych fizycznie dla mnie. Głównie dlatego, że poza ciałem nie miały za wiele do zaoferowania, a jednorazowe przygody od zawsze były poza zasięgiem moich upodobań. I nawet, pomimo tego wszystkiego, kiedy naprawdę mi zależało, potrafiłem zainteresować sobą kobietę. Ponieważ zawsze w jakiś sposób się rozwijałem, jeżeli nie przez zainteresowania, to poprzez pracę nad sobą. I to był w zasadzie jedyny czynnik, może obok empatii, który determinował zainteresowanie mną przez płeć piękną. Kolejnym było łóżko, ale to już późniejszy etap 
To, że znajdzie się jakaś część społeczeństwa, która rozsiewa zabobony mnie nie dziwi. Niech sobie żyją w swoim wyimaginowanym świecie, jeżeli tylko nie szkodzą tym innym. Prawda, @stroiczek ?
To ciekawe, bo później podajesz link pod którym można znaleźć to:
Nie ma to jak samemu sobie obalać swoje bzdurne teorie
To, że znajdzie się jakaś część społeczeństwa, która rozsiewa zabobony mnie nie dziwi. Niech sobie żyją w swoim wyimaginowanym świecie, jeżeli tylko nie szkodzą tym innym. Prawda, @stroiczek ?
No ciekawie to wygląda. Wkażdym razie dla mnie cenny post, dzieki.@stroiczek , wiesz, wg teorii jakie głosisz, to do końca życia powinienem być prawiczkiem. Nigdy nie interesowała mnie władza, ani pieniądze. Po przodkach, oprócz genów i miłych wspomnień, nie mam nic. Nie jestem przystojny, ani wysoki, czy wysportowany. Do tego zawsze żyłem trochę z boku, po swojemu, gdyż mam mocno introwertyczną osobowość, dzięki której, nawet pomimo dużego popędu seksualnego, zdecydowana większośc kobiet nigdy mnie nie interesowała, nawet tych atrakcyjnych fizycznie dla mnie. Głównie dlatego, że poza ciałem nie miały za wiele do zaoferowania, a jednorazowe przygody od zawsze były poza zasięgiem moich upodobań. I nawet, pomimo tego wszystkiego, kiedy naprawdę mi zależało, potrafiłem zainteresować sobą kobietę. Ponieważ zawsze w jakiś sposób się rozwijałem, jeżeli nie przez zainteresowania, to poprzez pracę nad sobą. I to był w zasadzie jedyny czynnik, może obok empatii, który determinował zainteresowanie mną przez płeć piękną. Kolejnym było łóżko, ale to już późniejszy etap
To ciekawe, bo później podajesz link pod którym można znaleźć to:
Nie ma to jak samemu sobie obalać swoje bzdurne teorie
To, że znajdzie się jakaś część społeczeństwa, która rozsiewa zabobony mnie nie dziwi. Niech sobie żyją w swoim wyimaginowanym świecie, jeżeli tylko nie szkodzą tym innym. Prawda, @stroiczek ?
Oo zgrozo, idzie odczuć na codzien że ludzie są bardzo podzieleni, ale dużą rolę odgrywają media i pranie mózgów, ale tak świadomie przyjmujecie jakąś hierarchie ? Dla mnie ktoś, kto czuje się lepszy od kogoś w rzeczywistości jest małym człowiekiem, który czymś musi się dowartościować. Dla mnie osobiście jest znak równości między kobietą, a mężczyzna i nie są to dla mnie tylko słowa, nie ma dla mnie równych i równiejszych. Człowiek jest człowiekiem, nie ważne czy to celebryta, pani stojąca na kasie czy jakis polityk. Ja osobiście staje z każdym twarzą i rozmawiam na tym samym poziomie. W łóżku też trzymacie się sztywno jakiś ról ? Nienawidzę schematów, powtarzalności, mechaniki. Kobietę lubię wypiescic, wycalowac, adorować, co nie znaczy że pan romantico po godzinie czułej gry wstępnej, nie wyciągnie kutasa i nie wyrucham cię tak, że nie będziesz mogła chodzić. No, ale po chwili odpoczynku, nie będziesz mogła wstać i zrobić sobie, ze mnie uległego pieska ?
Mam to samo podejście, dlatego właśnie zapytałam @stroiczek jak on sobie to w ogóle wyobraża, czym to mierzy i jak to wg niego ma wyglądać.
Masz tak samo mówisz ? A tu wątek romantyka, to akurat nie uwierzysz skąd się wziął
w twoich postach gdzieś tam wyczytałem, że od romantyków uciekasz i moja dusza romantyka poczuła się urażona, ale nie wnikaj czemu tam dotarłem 
Zauważ, że romantyka specjalnie wycięłam z cytatu.Masz tak samo mówisz ? A tu wątek romantyka, to akurat nie uwierzysz skąd się wziął
No i twoja strata moja droga, uwierz.
Cześć.
z dominacją u mnie to temat złożony.
lubie czasem podominiwac.
mnie mniej bardzo mocno działa na mnie myśl, że tonko orta mnie dominuje.
mnie tylko zachowaniem w łóżku ale i dominacja w dniu codziennym, decydowaniem za mnie czy poleceniami, które mam wykonać.
bardzo podniecające
z dominacją u mnie to temat złożony.
lubie czasem podominiwac.
mnie mniej bardzo mocno działa na mnie myśl, że tonko orta mnie dominuje.
mnie tylko zachowaniem w łóżku ale i dominacja w dniu codziennym, decydowaniem za mnie czy poleceniami, które mam wykonać.
bardzo podniecające
Super. Pouczestniczylbym w takich zamianach 🫠
Ja lubię miec kontrolę choc dominujące kobiety mnie kręcą. To jednak wolę zboczone bo te sa najfajniejsze. Liczą się pomysły i uczucia. Wtedy mogę i ja być zdominowany
Podobne tematy
Podobne tematy
-
Seks po 40- panowie jak to u Was jest? Jak często możecie? Czy libido Wam spadło?
- Started by arnika
- Odp: 30
-
Jak dlugo mozna sie masturbowac nie robiac przerwy (ile razy dziennie)Panie i Panowie???
- Started by kyiubi
- Odp: 30
-
Panowie pytanko w jaki sposób sobie dogadzać macie jakieś ulubiony sposób czy technikę.
- Started by jebaka44
- Odp: 16
-
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.