Podobno trzeba zapamiętać i zapisać sny , które człowiek będzie śnił przez kolejne 14 dni od dnia wigilii . Miałem kilka snów : to kogoś zwalniali w xxx, to mnie zwolnili z yyy, tylko męczyły mnie te sny. Miałem też jeden sen, miły sen. Przypomniałem sobie o nim kiedy byliśmy u Was na xxx 2 stycznia 2016 roku. Spojrzałem na Ciebie , gdy siedziałaś na stopniu i ruszałaś nogą w lewo i w prawo. Zapytałem Ciebie czy paliłaś trawkę, odparłaś , że tak ale nie zadziałała na Ciebie. Wtedy nastąpił błysk wspomnienia i sen powrócił.
Przyszedłem do Ciebie, by przywieść kilka rzeczy, które zostawiłaś jeszcze na yyy. Wnętrze kuchni było inne niż na xxx, bardziej nowoczesne. Siedziałaś w kuchni przy stole, obierałaś jakiś owoc. Powiedziałaś żebym usiadł. Sięgnąłem po orzechy włoskie. Jeden mi spadł pod stół. Spadł tak głęboko, że musiałem po niego wejść pod stół. Rzuciłaś , daj spokój nie szukaj go i tak trzeba będzie posprzątać przed sprzedażą domu. Nic nie odpowiedziałem, bo mnie zamurowało. Zobaczyłem twoje nogi spowite w delikatny materiał , lekko przezroczysty , ukazujący piękno twojego ciała, na górze miałaś koszulkę na ramiączkach. Piękny widok rozchylone uda i pięknie opięte piersi !!! Barbarzyństwo !!! pomyślałem wtedy sobie !!! jak można chcieć zmniejszać takie CUDA. Fala gorąca przetoczyła się przez moje ciało. Nie mogłem się ruszyć, patrzyłem i chłonąłem nieprawdopodobny widok, chwilo trwaj !!!
Usłyszałem : co tam robisz ? nie chciałem odpowiadać, bałem się odpowiedzi, nie chciałem myśleć , pragnąłem patrzeć i rozkoszować się widokiem.
Usłyszałem bardziej stanowcze : Co tam robisz ?!
Odpowiedziałem bez zastanowienia : patrzę.
Padło z Twojej strony : na co patrzysz ?? jeszcze szybciej odpowiedziałem bez namysłu i speszony : na Ciebie.
Odrzuciłaś : hym … i co tam widzisz ???
Odpowiedziałem : widzę nieprawdopodobnie zmysłową i seksowną kobietę, której widok odurzył zmysły i zalał falą podniecenia moje ciało.
Zapadła cisza. Przez dłuższą chwilę , żadne z nas nie odezwało się choćby słowem.
Niepewnie powiedziałem : czy mogę na Ciebie jeszcze popatrzeć ?
Odpowiedziałaś : popatrzeć ??? tylko popatrzeć ??? Tak , tylko popatrzeć, odparłem.
Na odpowiedź musiałem poczekać dłuższą chwilę, brzmiała : tak, możesz.
Gdy usłyszałem te słowa, zakręciło mi się w głowie, czułem się oszołomiony i odurzony rozkoszą, kolejna fala nieprawdopodobnego gorąca przeplatającego się z podnieceniem wstrząsnęła moim ciałem. Poruszałaś lekko, rytmicznie nogami to raz rozchylając uda , ukazując klejnot róży rozkoszy, to łącząc je ponownie. Zwinnie odpięłaś zapięcie biustonosza i błyskawiczne wyjęłaś go spod bluzki , Twoje cudne piersi sprężyście podskoczyły do góry pod bluzką po czym dostojnie opadły ukazując swoje piękno. Dotykałaś swoich piersi. Gładziłaś je delikatnie i czule masowałaś, odwdzięczały się ukazując lekko zarysowane i przebijające się przez bluzeczkę suteczki. Zsunęłaś oba ramiączka, bluzeczka już tylko zasłaniała piersi tylko opierając się na suteczkach. CZYSTY OBŁĘD !!! Jestem w raju !!! nie mogłem się już powstrzymać. Musiałem , musiałem zrobić sobie dobrze !!!
Było mi wstyd, nie wiedziałem , co zrobić. Przytuliłaś mnie i powiedziałaś : nic się nie stało i nie wstydź się. Objąłem Cie i z łzami w oczach powiedziałem : nienawidzę tego kraju za to , że tacy wartościowi ludzie muszą i chcą z niego wyjeżdżać, Kocham Cię i przepraszam.
p.s. zapisałem swój sen , żeby pamiętać. Do spełnienia to jest Wasz wyjazd z kraju. Jak do tego dojdzie to pewnie wyślę lub przekażę Ci ten sen, ale nie sądzę , że w wersji oryginalnej.