@NormalnieNienormalny i @Banisteriopsis2 przez Was chyba daruje sobie jednak seks - 3 sekundy spożytkuje na coś ciekawszego - np. dłubanie w nosie
Ja też uważam,że lepiej,bezpieczniej jest ze starszą,nie krępuje się,urozmaici,i to nie jeden raz...trening czyni mistrza.To zależy, ciężko jest stwierdzić czy doświadczona czy nie, osobiście uważam że najlepiej z kimś kto ma doświadczenie,
Seks to nie tylko stosunek. To jednak bardzo charakterystyczna czynność, podczas tego aktu.Wg tego co piszesz wyżej, to dla Ciebie seks to czysty stosunek i nie koniecznie z przyjemnością dla kobiety.
Przypomnę Ci te słowa@NormalnieNienormalny i @Banisteriopsis2 przez Was chyba daruje sobie jednak seks - 3 sekundy spożytkuje na coś ciekawszego - np. dłubanie w nosie
Zanim do tego doszło, jednak trochę wody w Wiśle upłynęło. Do tego w międzyczasie - nie bez powodów, choć niesłusznie, wzięła mnie nawet za zboczeńca (w baaardzo negatywnym znaczeniu tego słowa). Zdawałem sobie sprawę, że to może zostać źle odebrane (szczególnie właśnie na portalu z seks randkami), ale już dawno doszedłem do wniosku, że nie mam zamiaru nikogo udawać, niezależnie od miejsca. Koniec końców okazało się jednak, że był to czynnik na duży plus dla mnieChodziło mi o to że dziewczyna do ciebie przyszła.
W każdejA w jakiej sytuacji byliście kiedy zauważyłeś że ci nie stanął?
Tylko ręka też się męczy, i to bardzo szybko. Testowałem, więc wiem.Ja Ci doradzę. Zostań przy ręce. Jak już spróbujesz seksu, to czysto fizycznie stwierdzisz, ze walenie konia daje lepsze doznania. Tu Panowie Ci potwierdza. Jeśli więc masz iść do prostyutki to lepiej sobie darować, chyba żeby Ci zwaliła..
I tak stwierdzisz, że wolisz rękę. Dlatego bez więzi żadnej chyba nie ma sensu, chyba żeby się potwierdzić, że nic tracisz ,oprócz bliskości.
No i co to ma do rzeczy że jest przyjemniej niż wkładanie w pochwe?Tylko ręka też się męczy, i to bardzo szybko. Testowałem, więc wiem.
Jeżeli kiedyś będę miał okazję wypróbować tą drugą opcję to się przekonam, "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz.No i co to ma do rzeczy że jest przyjemniej niż wkładanie w pochwe?
Racja, przekonaj się sam.Jeżeli kiedyś będę miał okazję wypróbować tą drugą opcję to się przekonam, "jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz.
Z tego co napisałeś, wnioskuję że sugerujesz partnerkę równie nie doświadczoną jak ja. W sumie to logiczne bo nie będzie miała wygórowanych oczekiwań. Ale jak mam zwracać uwagę na jej zadowolenie samemu będąc w stanie totalnego wyluzowania, na wpół przytomny? Chyba w takim stanie jest facet podczas pierwszego razu.Moja partnerka podczas pierwszego razu była tak samo zielona w te klocki jak ja. Obydwoje poruszaliśmy się jak dzieci we mgle, chociaż ta młodzieńcza nieporadność i brak doświadczenia miały swój urok. Tak jak ktoś napisał wcześniej najważniejsze jest starać się czytać ruchy i sygnały partnera/partnerki i moim zdaniem, co jest istotne, to w pierwotnym założeniu mieć zadowolenie drugiej osoby, tak żeby nie stać się seksualnym egoistą.
W sumie taki byłem, ale na własne życzenie (na swoje usprawiedliwienie - nie spodziewałem się). Wystarczy nie pićna wpół przytomny? Chyba w takim stanie jest facet podczas pierwszego razu.
To chyba lepiej że ci nie stanął np. w drzwiach? Ja miewam wzwody w różnych sytuacjach i czuję się niezręcznie.... Chcesz wiedzieć czemu? I nie muszę tu zgadywać.
W każdej
Przerażający jest Twój tok niemyślenia. Gość umówił się m.in. na seks a Ty mówisz, że lepiej, że mu nie stanął, niż by miał stanąć mu za wcześnie.To chyba lepiej że ci nie stanął np. w drzwiach? Ja miewam wzwody w różnych sytuacjach i czuję się niezręcznie.
Jesteś kobietą więc może nie zrozumiesz. Jak oglądam film i mam wzwód, czuję się niekomfortowo.Przerażający jest Twój tok niemyślenia. Gość umówił się m.in. na seks a Ty mówisz, że lepiej, że mu nie stanął, niż by miał stanąć mu za wcześnie.
Przepraszam ale muszę o to spytać (może nie muszę, ale powinnam/chcę), oczywiście nie musisz odpowiadać, czy Twoja niepełnosprawność jest tylko fizyczna? bo nie wierzę w to co piszesz. Z jednej strony dla Ciebie seks to włożenie i poruszenie parę razy (w końcu nie znasz się na grze wstępnej) z drugiej strony jak nie stanie i nie dojdzie do penetracji to jest ok, dla Ciebie gorzej jak zareagujesz podnieceniem w sytuacji ... podniecającej? To że masz problem z erekcją w nieodpowiednie momencie, to mogę zrozumieć, ale za nic w świecie nie zrozumiem powiedzenie "spoko chłopie dobrze, że Ci nie stanął w czasie seksu, przynajmniej się wstydu nie najadłeś" (tak to wyolbrzymienie ale jak można powiedzieć, że dobrze, że gościowi nie stanął w czasie jak był w "najlepszym" momencie - pomijam oczywiście tu fakt że Szar jest inteligentny i tak i tak zabawa trwała bo to wyjście awaryjne a nie cel jaki miał, choć jak się domyślam kobieta nie narzekała ). Brak jakiejkolwiek konsekwencji w Twoich słowach. Masz tendencję do odwracania kota ogonem, ale nawet to odwracanie nie jest konsekwentne. Znajdujesz punkt i przerabiasz je na wielkie NIE, mimo że parę postów wyżej coś jest kompletnie inaczej. Jakbyś chciał udowodnić że jest źle, będzie gorzej i w ogóle jest do kitu tylko nie ma w tym ani sensu ani logiki. Zawsze szukasz tego co możesz powiedzieć nie da się, nie możliwe, nie dla mnie itd. Przy okazji będąc ignorantem i w tym co ktoś do Ciebie mówi i w stosunku do kobiet, które traktujesz jak totalne kurwy dla Twojej przyjemności.Jesteś kobietą więc może nie zrozumiesz. Jak oglądam film i mam wzwód, czuję się niekomfortowo.
Koledze nie stanął na widok nagiej dziewczyny co w sumie nie jest takie dziwne, w sieci jest ich pełno.
Seksualność i namiętność nie jest logiczna. Jest powiązana z chemią. Ściślej: biochemią układu nerwowego u obojga partnerów. Ta chemia albo jest, albo jej nie ma. I bez znaczenia jest tu doświadczenie którejkolwiek ze stron.logiczne bo nie będzie miała wygórowanych oczekiwań.
Załamujesz mnie coraz bardziej.jak mam zwracać uwagę na jej zadowolenie samemu będąc w stanie totalnego wyluzowania, na wpół przytomny?
Naprawdę twierdzisz, że jesteś pępkiem świata i że wszyscy patrzą na okolice twojego rozporka? Że jak sam czujesz, że masz wzwód, to od razu widzą to wszyscy w promieniu 5 metrów, niezależnie od tego, gdzie kierują wzrok?Ja miewam wzwody w różnych sytuacjach i czuję się niezręcznie.
A to z jakiego powodu?Jak oglądam film i mam wzwód, czuję się niekomfortowo.
Wiesz, w temacie "Ja już nie szukam dziewczyny" OP wspomniał, że miał kiedyś guza mózgu - więc wygląda na to, że razem z tym guzem wycięli mu część mózgu odpowiedzialną za empatię oraz za bardziej skomplikowane procesy myślowe. Takie prawdopodobne wytłumaczenie samo się nasuwa.czy Twoja niepełnosprawność jest tylko fizyczna? bo nie wierzę w to co piszesz.
Przecież cała jego aktywność tutaj to użalanie się nad sobą, dostrzeganie tylko negatywnych stron swojej sytuacji, wmawianie sobie problemów rzekomo niemożliwych do pokonania i przeskoczenia i brak motywacji do choćby próbowania zmienienia czegoś.Jakbyś chciał udowodnić że jest źle, będzie gorzej i w ogóle jest do kitu
W sumie to jak podsumować to co on tutaj wypisuje, to jest to jakieś dziwaczne połączenie maczyzmu i incelstwa.i w stosunku do kobiet, które traktujesz jak totalne kurwy dla Twojej przyjemności.
Nie mierz wszystkich swoją miarą.To jest problem większości ludzi normalnych - ok. 99,9%
Nie, to ty nie dostrzegasz tego, co inni próbują ci przekazać.Jesteście albo totalnie biali albo totalnie czarni. Żadnej mieszanki czy elastyczności.