Kiedyś gdy miałem jakieś 16 lat była u mnie na wakacjach ze dwa lata młodsza kuzynka.
Kiedy moja mama poszła do pracy , wiedziałem że jesteśmy sami , poszedłem się wykąpać. Po pewnym czasie zawołałem do Agnieszki żeby mi przyniosła ręcznik , bo zapomniałem.
Oczywiście dała się podejść
Kiedy otworzyła drzwi stałem nagusieńki w wannie , jak gdyby nigdy nic z namydlonym sterczącym kutaskiem.
Trochę się speszyła i chciała szybko wyjść nie patrząc na moją nagość , ale szybko zareagowałem pytaniem
- No chyba się nie wstydzisz swojego kuzyna
Speszona zaprzeczyła i usiadła potulnie w łazience.
Od tego czasu kąpałem się codziennie i bardzo często chodziłem przy niej na golaska
Po pewnym czasie przestało mi to wystarczać więc zacząłem się przy niej pieścić leżąc w wannie , najpierw robiłem to delikatnie , niby machinalnie , ale w końcu powiedziałem jej , że chłopcy sprawiają sobie tak przyjemność
Wtedy pierwszy raz wypieściłem się przy nie na maxa , z cudownym wytryskiem na końcu
Strasznie jej się to podobało widziałem , więc oczywiście po pewnym czasie na moim kutasie zaciskały się jej dłonie
Najbardziej lubiała kiedy mój kutasek sztywniał w jej paluszkach. Nie mogła tego pojąć
Cudowne wakacje