Sam wytrysk to wolę czuć, a nie na niego patrzeć. Zdecydowanie bardziej nakręca widok jego twarzy w trakcie orgazmu, skurcze mięśni i te niekontrolowane ruchy, nad którymi nie potrafi zapanować, a które mówią mi, niemalże drukowanymi literami, że właśnie przetacza się przez niego fala tsunami... Mmm... Bajka
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.