Rozumiem to. Ciekawe jest obserwowanie i zauważanie tych zachodzących w nas zmian pod wpływem środowiska gdzie się przebywa.@Marcin 43 to jest generalnie trochę przerażające, ale powiem Ci, że przed moją bytnością na tym forum, nie używalam wogóle słowa "ruchać" i bardzo mnie ono raziło. Ale spędzając tu tak mnóstwo czasy w naturalny sposób przywykłam do niego, niejako poprzez zanurzenie. I tak samo mam ze słowem "kutas"![]()
A co masz do kutasa?

