Ja rozumiem plusy posiadania auta, mam prawko od 18 rż. Ale rozmawiamy w kontekście poznania kobiety na fwb/związek co tam tylko życzysz. To rycerskie, że myślisz tu już o szpitalu, ale może jednak jej aż tak nie zajedziesz?
Kobiety są, wbrew pozorom, wytrzymałe Tak, wiem w jakim kontekście rozmawiamy. Dlatego napisałem wyżej, że jeśli chodzi o sam seks/fwb, to starczy, że masz jak dojechać do dziewczyny, więc może starczy ten Uber. W przypadku związku to już jest ciężej. Bo dziewczyna pewnie chciałaby gdzieś pojechać na wakacje, czy na weekend (nie zawsze da się komunikacją), a autem jest dużo prościej. Może chciałaby, że facet przyjechał po nią, gdy idą na randkę, itp. Albo żeby pomógł jej zrobić większe zakupy.
To rycerskie, że myślisz tu już o szpitalu, ale może jednak jej aż tak nie zajedziesz?
Nie no, niekoniecznie musi być to moja dziewczyna. Może to być ktoś z rodziny. Dodatkowo w odległej przyszłości załóżmy, że dziewczyna jest w ciąży i trzeba szybko jechać do szpitala. No byłby problem.
I tak doTak, wiem w jakim kontekście rozmawiamy. Dlatego napisałem wyżej, że jeśli chodzi o sam seks/fwb, to starczy, że masz jak dojechać do dziewczyny, więc może starczy ten Uber. W przypadku związku to już jest ciężej. Bo dziewczyna pewnie chciałaby gdzieś pojechać na wakacje, czy na weekend (nie zawsze da się komunikacją), a autem jest dużo prościej. Może chciałaby, że facet przyjechał po nią, gdy idą na randkę, itp. Albo żeby pomógł jej zrobić większe zakupy.
Dodatkowo masa dziewczyn powie, że facet bez prawka nie jest męski, zaradny i nie jest w stanie zapewnić dziewczynie bezpieczeństwa.
To co piszę to nie jest coś, co sobie ubzdurałem. To są wszystko argumenty za tym, że mężczyzna powinien mieć prawko, które mi dziewczyny pisały/mówiły.
Ale jak już będziecie rozważać związek to będziecie na dużo dalszym etapie relacji i to nie powinno mieć specjalnie wpływu. Na dodatek nie jesteś kurierem, ciężkie zakupy w XXI wieku zamawiamy do domu z dostawą.
No, a na starość to i lepiej do apteki podjechać niż iść z buta, ale masz czas
A chcesz taką kobietę, dla której jest najważniejsza lista skalkulowanych na chłodno plusów i minusów? Zainteresuj ją sobą to zapomni o liście
Nie, nic sobie nie ubzdurałeś.
Jasne, ale żeby doszło do dalszego etapu relacji, to dziewczyna nie może uciec xD A bardzo często tak jest, gdy się dowiaduje, że tego prawka u mnie brak. Wtedy jest koniec rozmowy i nara. Dziewczyn, którym ten brak nie przeszkadza, jest dużo mniej niż tych, którym to przeszkadza i dość ciężko na takie trafić (chociaż się zdarzało mi).Ale jak już będziecie rozważać związek to będziecie na dużo dalszym etapie relacji i to nie powinno mieć specjalnie wpływu. Na dodatek nie jesteś kurierem, ciężkie zakupy w XXI wieku zamawiamy do domu z dostawą.
No, a na starość to i lepiej do apteki podjechać niż iść z buta, ale masz czas
A chcesz taką kobietę, dla której jest najważniejsza lista skalkulowanych na chłodno plusów i minusów? Zainteresuj ją sobą to zapomni o liście
Nie, nic sobie nie ubzdurałeś.
I tak do
No tak, lepiej spamować i czepiać się, niż napisać normalny post, nie? Ideały się znalazły.Kolega jak ulał mógłby być bohaterem pewnej znanej piosenki Kazika
Już pisałem gdzieś wcześniej, że robię. Ale nie czuję się z tym dobrze i wybitnie mi nie idzie. Nie każdy ma do tego umiejętności.
Aha! Wreszcie do czegoś konkretnego docieramy. Oznacza to, że nie zainteresowałeś sobą dostatecznie mocno skoro taka informacja może spowodować taktyczny odwrót. Bo taka wpatrzona w Ciebie to by mogła się nie przejąć pewnie nawet brakiem jednej nogi. Skup się na tym co ważne, zainteresuj sobą, swoją osobą, poprowadź rozmowę w takie tematy mniej przyziemne. Bo rozmowa typu:
Jakieś mało postępowe te Twoje wybranki.No i pominęłaś część o podwożeniu podczas randek, czy wyjeździe gdzieś np. na weekend
I pewnie napiszesz, że dziewczyna w takim razie też może mieć prawko. Ale tutaj to wygląda tak, że jednak przyjęło się, że to facet powinien jeździć i podwozić dziewczynę, a nie odwrotnie. Jak to dziewczyny lubią nazywać: nie chcą robić za szofera i wozić faceta.
Ja również nie definiowalem się w tych chwilach
Wiesz jak ciężko zainteresować sobą kobietę? Weź pod uwagę, że w tym samym czasie co ze mną, to rozmawia jeszcze z 10 innymi facetami.
Taki wywiad mi się tylko raz zdarzył na randce. Ale często dziewczyny pytają się o 1 rzecz, czasem to prawko, czasem doświadczenie w związkach, itp. Zresztą, to samo wychodzi w trakcie rozmowy. Nikt nie musi o tym wspominać, a i tak dziewczyny o tym wiedzą zaraz. Po prostu dziewczyny chcą wiedzieć na czym stoją i trafić najlepiej jak mogą. Jak przyjadę autobusem/pociągiem czy idę w kierunku przystanku/dworca, to zaraz dziewczyna wie, że nie mam prawka. Jak się stresuję na spotkaniu, to dziewczyna już wie, że nie mam doświadczenia
Z takimi się nie spotykam, zwykle mój brak prawka wychodzi jeszcze przed spotkaniem xD Chociaż zdarzyło się, że dziewczyna dowiedziała się na randce już. I nie nazwałbym tego, że są mało postępowe. Raczej po prostu szanują się, znają swoją wartość i lubią, gdy facet jest zaradny i dba o kobietę.
Oj zdziwiłbyś się jak często dziewczyny na to patrzą xD Co prawda o doświadczenie w seksie pytają tylko jak szukasz na luźno, ale jak szukasz na poważnie, to często jest pytanie o doświadczenie w relacjach.
Skończ. Ja tutaj normalne argumenty wypisuję na podstawie własnych doświadczeń. A Ty musisz się kurde czepiać dla samego czepiania. Ciesz się, że Ty nie masz problemu z relacjami i weź pod uwagę, że nie każdy ma to szczęście.
No właśnie te argumenty na siłę.
Nie mam, bo nie szukam dziury w całym i nie zakładam z góry, że mi nie wyjdzie.
Ale to są dokładnie takie rzeczy jakie słyszę od dziewczyn xD Więc nic tutaj na siłę nie jest. Zresztą jak zaznaczyłem: są dziewczyny, którym to nie przeszkadza, ale są w zdecydowanej mniejszości. To jest chyba normalne, że dziewczyna chce pełnoprawnego mężczyznę, a nie gościa, który ma gorsze doświadczenie niż 16 latek w tych czasach
Bardziej 50, zależy od miejsca gdzie z nią rozmawiasz.
Ja też się stresuję (jak się ostatnio okazało) akurat wtedy gdy bardzo mi na kimś zależy. Mogę codziennie odbywać spotkania z wieloma kontrahentami, często to duże meetingi, ale jak mi zależy prywatnie to sama będę się przejmować. Tylko pytanie co z tym stresem zrobisz, czy dajesz się zablokować czy wpływa motywująco i daje kopa do działania?Jak się stresuję na spotkaniu, to dziewczyna już wie, że nie mam doświadczenia
Tak, ale jak facet się stresuje, to dziewczyna uzna często, że nie jest pewny siebie, nie ma doświadczenia z dziewczynami, itp. A to też nie jest coś, czego chcą dziewczyny.
Dobra, ostatni raz.
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Brak inicjacji seksualnej | Seks | 20 | |
| M | Brak szczęścia w związku | Związki | 14 | |
|
|
Niski facet brak zrozumienia danego problemu | Poza tematem | 3 | |
| S | Brak seksu w małżeństwie - rozwiązanie ? | Porady seksualne | 12 | |
| S | Brak kompelementów w związku | Związki | 31 |
