• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Męski performance w łóżku

Kobieta

Nieśmiała

Biegły Uwodziciel
Wkładacie dużo energii w to by obalić moje hipotezy.
Zastanawiam się kogo próbujecie przekonać do tego, że się mylę...Inne kobiety? Innych facetów? Mnie? A może siebie, bo ujawniam coś, co trudno wam samym zaakceptować?
To Ty wkładasz dużo energii w to, żeby na siłę popchnąć swoją teorię, że tylko duże fiuty dają satysfakcję. Nie wiem czym jest to spowodowane, może opierasz to na swoich własnych doświadczeniach.
Zadałeś pytanie, otrzymałeś odpowiedź od wielu kobiet, że rozmiar naprawdę nie jest wyznacznikiem dobrego seksu. I odrzucasz te odpowiedzi nie wiadomo dlaczego sugerując, że kłamiemy. To forum jest anonimowe, po co miałabym kłamać?
Duży kutas jest fajny, fajnie się prezentuje, no nie ma co oszukiwać, że taki 20 cm wygląda lepiej niż 10 cm. Czasem serio daje ogrom przyjemności.
Ale jak ktoś używa go tylko, żeby włożyć i ruchać mnie tak długo aż się spuści i do widzenia, gdy ja nie czerpałam z tego żadnej przyjemności, a raczej ból to nie nazwę tego udanym seksem.
Udany seks jest wtedy, gdy ktoś widzi też mnie w tym wszystkim, a nie tylko moje dziury, w które może go wsadzić. Gdy widzę, że moje ciało mu się podoba, że na mnie patrzy, dotyka mnie, pieści, pocałuje od czasu do czasu gdziekolwiek - to uwierz mi, taki seks jest pierdyliard razy bardziej satysfakcjonujący niż takie mechaniczne ruchanie.
Może Wy tego nie rozumiecie, bo dla Was udany seks jest za każdym razem jak się spuścicie i elo. Ja np. nie będę miała orgazmu czując, że się komuś właściwie wcale nie podobam ale rucha mnie, bo czemu nie.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
To Ty wkładasz dużo energii w to, żeby na siłę popchnąć swoją teorię, że tylko duże fiuty dają satysfakcję. Nie wiem czym jest to spowodowane, może opierasz to na swoich własnych doświadczeniach.
Nie pamiętam bym tak twierdził ( jeśli gdzieś tak napisałem, to mój błąd) ale twierdzę, że dają większą satysfakcję. Po prostu mniejszy musi się bardziej napracować. Tak, piszę na podstawie swoich obserwacji i doświadczeń.
Zadałeś pytanie, otrzymałeś odpowiedź od wielu kobiet, że rozmiar naprawdę nie jest wyznacznikiem dobrego seksu. I odrzucasz te odpowiedzi nie wiadomo dlaczego sugerując, że kłamiemy. To forum jest anonimowe, po co miałabym kłamać?
Duży kutas jest fajny, fajnie się prezentuje, no nie ma co oszukiwać, że taki 20 cm wygląda lepiej niż 10 cm. Czasem serio daje ogrom przyjemności.
No i sama widzisz..O to mi chodzi.
Ale jak ktoś używa go tylko, żeby włożyć i ruchać mnie tak długo aż się spuści i do widzenia, gdy ja nie czerpałam z tego żadnej przyjemności, a raczej ból to nie nazwę tego udanym seksem.
Piszesz o umiejętnosciach faceta. Ciagle nie potrafisz oddzielić tego od wielkosci fujarki. To 2 różne sprawy.
Udany seks jest wtedy, gdy ktoś widzi też mnie w tym wszystkim, a nie tylko moje dziury, w które może go wsadzić. Gdy widzę, że moje ciało mu się podoba, że na mnie patrzy, dotyka mnie, pieści, pocałuje od czasu do czasu gdziekolwiek - to uwierz mi, taki seks jest pierdyliard razy bardziej satysfakcjonujący niż takie mechaniczne ruchanie.
Może Wy tego nie rozumiecie, bo dla Was udany seks jest za każdym razem jak się spuścicie i elo. Ja np. nie będę miała orgazmu czując, że się komuś właściwie wcale nie podobam ale rucha mnie, bo czemu nie.
Oczywiście. Rozumiem te argumenty, ale czy ja gdzieś pisałem, że ta cała otoczka, o której piszesz nie ma znaczenia?

Wg mnie duży ma duże fory na starcie. Jeśli tego nie spierd.... , to wypadnie lepiej niż mały czy średni przy podobnych umiejętnościach. Rozumiesz?
 
Kobieta

Darija

Cichy Podglądacz
Piszesz o umiejętnosciach faceta. Ciagle nie potrafisz oddzielić tego od wielkosci fujarki. To 2 różne sprawy.
A Ty ciągle nie wyciągasz wniosku, że wielkość to sprawa drugorzędna, i mało która kobieta po skończonych 20 urodzinach ocenia - duży fajny, mały nie fajny, średni średnio fajny.

PS. Technika>obwód>długość jeżeli mamy już oceniać "mierzalne" priorytety
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
To jaka jest Twoja miara?🤔
Czyli w Twoim przypadku sprawdza się powiedzenie " krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje" ?
Haha.... Swiezak. ..A ty wiesz, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła 😁😉
Po co ci to wiedzieć?
Moje opinie są moje, nie twoje, bazują na moich doświadczeniach i wiedzy ,a nie twoich.
Uważam, że każdy na tym forum wie swoje, ma swój rozum i wie jaka jest jego " prawda".
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
To, że piszę, że kobiety najbardziej kręcą duże fajki nie oznacza, że nie mogą kochać mniejszych.
Jeśli komuś jego kobieta mówi, że wszystko z jego dydolem jest ok, to czym się tu martwić?
Jeśli kobieta nie akceptuje twojego dydola, to znaczy, że nie jest dla Ciebie i nie ma sensu z nią być.
Wg mnie najważniejsze jest zdanie tej konkretnej kobiety, na której nam zależy, a nie setek innych kobiet....Nic innego nie powinno się dla nas liczyć. Co mnie obchodzi zdanie jakiejś Mariolki z monopolowego, skoro nigdy jej nie bzyknę , albo Ewki z warzywniaka skoro mi się nawet nie podoba?
 
Kobieta

Zalotka

Biegły Uwodziciel
Nie pamiętam bym tak twierdził ( jeśli gdzieś tak napisałem, to mój błąd) ale twierdzę, że dają większą satysfakcję. Po prostu mniejszy musi się bardziej napracować. Tak, piszę na podstawie swoich obserwacji i doświadczeń.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 nieeeee nigdy nie twierdziłeś tak. Możesz spać spokojnie
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
A Ty ciągle nie wyciągasz wniosku, że wielkość to sprawa drugorzędna, i mało która kobieta po skończonych 20 urodzinach ocenia - duży fajny, mały nie fajny, średni średnio fajny.

PS. Technika>obwód>długość jeżeli mamy już oceniać "mierzalne" priorytety
Drugorzędna ,ale ma również znaczenie prawda?
Wielkość fajfusa łatwo da się zmierzyć. Z techniką jest gorzej...
To trochę tak jak z wyglądem. W klubie podejdziesz raczej do przystojnego faceta, a nie do brzydkiego myśląc " Ten to jest brzydki, ale na pewno ma fajną technike" 😆
Poza tym technikę duzy i nieudolny może poprawić. Maly wielkości dydola nie poprawi.
Czy nie jest tak, że technikę można trochę nadrobić wielkością, jeśli nie jest idealna?
 
Kobieta

Darija

Cichy Podglądacz
Wręcz przeciwnie, jeżeli techniki trochę brakuje i jest duży to doskwiera to dużo bardziej niż przy tym "normalnym". Dlatego nie, techniki nie nadrobisz wielkością ;)
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Mówimy mu to od zawsze. Z nim nie wygrasz. To największy orędownik kultu dużego fiuta…
Uwierz mi...Naprawdę bym już dawno odpuścił gdybym czuł, że się mylę.

Dam Ci przykład z mojego życia....
Ostatnio kobieta nie zapytała mnie wprost jakiego mam, ale napisała mi z zaciekawieniem, że ciekawe czy będziemy dopasowani. O czym to świadczy?

Technika u dużego?
Raz bzykałem się z kobietą. Robiliśmy to długo i intensywnie. Doszła jeden raz, potem drugi. Zmachałem się.
Wziąłem duże, realistyczne dildo 20 cm dlugości i 15 obwodu. Leżała na plecach a ja wsadzałem jej go powoli...do przodu i do tyłu...delikatnie.. .wsadzałem i wyjmowałem, coraz głębiej i głębiej po 1 , 2 cm. Wsadziłem całego i wtedy miała intensywny orgazm. Jaka tu kurna technika była potrzebna? Jaki duży fiut nie potrafiłby zrobić czegoś takiego?
 
Mężczyzna

Marcin 43

Dominujący
Wręcz przeciwnie, jeżeli techniki trochę brakuje i jest duży to doskwiera to dużo bardziej niż przy tym "normalnym". Dlatego nie, techniki nie nadrobisz wielkością ;)
Wg mnie dużo zależy od pozycji. Są przecież takie które sprzyjają tym większym. Przy dużym to facet może sobie po prostu leżeć, a ty go dosiadasz z góry i sama sobie dobierasz głębokość czy tempo.
Naprawdę wystarczy trochę słuchać kobiety, a na pewno osiągnie sukces. Trzeba by było być idiotą by to zepsuć, jeśli ma się takie walory w ręku.
Fetysz wizualny dużego nie wziął się z kosmosu. Są ku temu jakieś podstawy i myślę, że wynika to z kobiecych doświadczeń.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry