Pojechaliśmy na weekend na działkę , nie było sąsiadów. Namówiłem żonę żeby zdjęła stanik i opalila sobie cycki . Położyła się na lezaku i zdjęła stanik, co za widok , żona publicznie z cyckami na wiezchu. Po jakimś czasie zauważylem ze na działce obok sąsiad się kreci , żonie nic nie mówiłem , podniecalo mnie to że może ja tak zobaczyć , siedzialem na altanie i obserwowalem ich . Widziałem że co jakiś czas spogląda w stronę żony , stał mi na maxa . Żona nie wie że on ją widział . Było super.