W pociągu... Chciałbym spróbować... Zawodowo jestem związany z pociągami więc na samą myśl o seksie z przypadkową podróżna mi staje🩵W domu to najczęściej w moim legowisku czyli łóżku albo w salonie
🩵W pracy jedna nóżka na biurko druga oparta o ramię fotela, zdarzało się też w łazience
🩵W galerii handlowej w WC
🩵W szkole też w WC
🩵Pod namiotem to wiadomo, tam się zawsze uprawia sex w sumie
🩵 W pociągu w WC
Ostatnio do przedziału drzwi otworzył koleś co zajmuje się tym" kateringiem " z kawa i herbata fajny może to byłeś Ty? Miałam ochotę na niego, pociągi krecą mnie mają w sobie dziwną aurę.W pociągu... Chciałbym spróbować... Zawodowo jestem związany z pociągami więc na samą myśl o seksie z przypadkową podróżna mi staje
A próbowałaś może w domu w WC?🩵W domu to najczęściej w moim legowisku czyli łóżku albo w salonie
🩵W pracy jedna nóżka na biurko druga oparta o ramię fotela, zdarzało się też w łazience
🩵W galerii handlowej w WC
🩵W szkole też w WC
🩵Pod namiotem to wiadomo, tam się zawsze uprawia sex w sumie
🩵 W pociągu w WC
Tam to często zazwyczaj jak ze szkoły wracałam i nie chciało mi się iść do pokoju.A próbowałaś może w domu w WC?
Fajna historia. Ale czyżbyś zachowywała się tak cicho, że koleś nie zorientował się, że robisz sobie dobrze? No ja bym nie wytrzymał i zaproponował pomoc A w aucie też nie raz się masturbowałem , ale zawsze na postojuTam to często zazwyczaj jak ze szkoły wracałam i nie chciało mi się iść do pokoju.
🩵 Ah no i w aucie też to robiłam. Oooo w sumie mogę opowiedzieć o okolicznościach. Otóż tak:
Pojechałam za granicę z kolegą z którym nic mnie nie łączyło. Że byliśmy jednym autem to postanowiliśmy pozwiedzać kraj więc wzięłam z pokoju koc i coś do żarcia. Na tę podróż kolega skądś wytrzasnął jonta i spaliliśmy nawet dużo. Nie zły towar nie powiem że nie. Podróżowaliśmy daleko więc postanowiliśmy zdrzemnąć się w aucie. Był środek nocy i zatrzymaliśmy się pod jakaś latarnia. Ja byłam tak zjarana że od razu zachciało mi się jebać a ze z tym kolesiem nic nas nie łączyło więc nie było mowy o pieszczotach więc nakrylam się tym kocem i zaczęłam się masturbować . Jak skończyłam udawałam się śpię w sumie przysypiałam i usłyszałam lekkie jęki i steki. Otwieram oczy patrzę a ten z ręką w kroku wali sobie na całego. Zdziwiło mnie że robi to tak głośno zupełnie jakby zapomniał że ja jestem obok. Stękał wił się. Jak doszedł to się odwrócił czułam że zerka na mnie i sprawdzał czy śpię. On siedział za kierownicą ja obok na siedzeniu. Kolega był mega wstydliwym człowiekiem ogółem i na "trzeźwo " w życiu by się tak nie zachował. Rano udawalismy że nic się nie stało chyba nawet pytał czy spałam cały czas tak jakby szukał potwierdzenia czy napewno niczego nie widziałam .
Wydaje mi się że nie zauważył ale ja też byłam zjarana więc może rzeczywistość wyglądała z deka inaczejFajna historia. Ale czyżbyś zachowywała się tak cicho, że koleś nie zorientował się, że robisz sobie dobrze? No ja bym nie wytrzymał i zaproponował pomoc A w aucie też nie raz się masturbowałem , ale zawsze na postoju
Kurde niestety nie... Teraz żałuję... a masz racje, mają jakąś dziwną aurę w sobie.Ostatnio do przedziału drzwi otworzył koleś co zajmuje się tym" kateringiem " z kawa i herbata fajny może to byłeś Ty? Miałam ochotę na niego, pociągi krecą mnie mają w sobie dziwną aurę.
To chyba każdy robiłw WC szkolnej
Nie zapomnę jak w wojsku pornosa się oglądało a później do kibelka . Raz mnie chyba kolega nakrył,ale nic nie mówił. Może się nie zorientowałTo chyba każdy robił
To spróbuj w trakcie jazdy. Super sprawa, polecam.Fajna historia. Ale czyżbyś zachowywała się tak cicho, że koleś nie zorientował się, że robisz sobie dobrze? No ja bym nie wytrzymał i zaproponował pomoc A w aucie też nie raz się masturbowałem , ale zawsze na postoju
Co to za sąsiad? Ja bym zaproponował pomoc, a potem sam bym zaczął walić.Lubię też w ogrodzie na ławce, ale nie wszędzie są krzewy które mnie całkowicie zasłonią, no i ostatnio sąsiad zwrócił mi uwagę, że takie rzeczy to zboczenie i wstyd mi być powinno, kobieta w moim wieku, z dorosłymi już córkami... czy ja się nie w3stydzę?