Ostatni lodzik w samochodzie, na parkingu pod Onyxem, po dziwkarsku.... On siedział na miejscu pasażera, ja klęczałam na fotelu kierowcy z wypiętą, prawie gołą pupą,byłam w mini i stringach
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
chyba widzieło nas paru facetów,to znaczy mnie,ale bez reakcji. Finał w buzi...