Seks w miejscu publicznym

[niezrozumiana]

Bardzo tajemnicza jesteś

Oj tam, są bardziej tajemnicze odemnie laski

 

[Rob35]

Mi zdarzyło się w lesie na polanie na plaży na parkingu w aucie i w klubie…z czego ta ostatnia opcja mi najbardziej się podoba i praktykuje ją co jakiś czas

 

[Szczep]

Ja miałem walonko w autobusie. Pod kurtką nikt nie domyślił się że coś dzieje się. Podobnie też miałem na plaży w Sopocie.

 

[Really1394]

Auto na parkingu przed blokiem, auto niedaleko sklepu, auto pod dyskoteka (wiejska), aqua park w druskiennikach (na głównej hali, jest taki dość kameralny basenik,położony nieco wyżej od innych), lodzik w saunie (w/w Aqua park ) , ogródki działkowe , balkon (choc, nie wiem czy to akurat publiczne miejsce ). Aqua park na Słowacji pod prysznicem, lodzik w saunie , lodzik podczas jazdy , po weselu (to nie publiczne,ale z adrenaliną. jak niedoszli teściowie otworzyli, by oczy, byłby szok. W tym samym pomieszczeniu spaliśmy. )

 

[Krystyna.X]

Różne były miejsca publiczne. Największe niezapomniane wrażenie zrobił na mnie seks w synagodze na Kazimierzu w Krakowie. Była akurat w remoncie; na dachu dwóch robotników wykonywało jakieś prace.Nie wiem, jak nazywają się pomieszczenia w synagodze, ale to, w którym byliśmy, dzieliło od głównego szerokie przejście. Była tam ława z oparciem, za którą można było stanąć i się oprzeć... Orgazm był nieziemski

 

[PoznamPana]

Różne były miejsca publiczne. Największe niezapomniane wrażenie zrobił na mnie seks w synagodze na Kazimierzu w Krakowie. Była akurat w remoncie; na dachu dwóch robotników wykonywało jakieś prace.Nie wiem, jak nazywają się pomieszczenia w synagodze, ale to, w którym byliśmy, dzieliło od głównego szerokie przejście. Była tam ława z oparciem, za którą można było stanąć i się oprzeć... Orgazm był nieziemski

Myślisz, że nie było tam żadnych ukrytych kamer?

 

[Krystyna.X]

Myślisz, że nie było tam żadnych ukrytych kamer?

Nie sądzę, żeby jakieś były. Synagoga była w totalnym remoncie, chociaż dostępna dla zwiedzających.
Poza tym nie zastanawialiśmy się nad tym; przynajmniej ja.

 

[Speed1986]

Seks w miejscach publicznych bardzo podnieca.Na plaży nudystów było najlepiej.Nad Zalewem jak byliśmy też było interesująco w wodzie zanurzeni po szyję,nigdy tego nie zapomnę bo to był mój pierwszy stosunek.A z siostry koleżanka to przy samej ulicy na ściętym drzewie,tylko że było ciemno około północy

 

[koneser76]

Ja uprawiałem seks na balkonie na pierwszym piętrze w domku jednorodzinnym. W około domy sąsiadów. Było to fajne uczucie, jednak seks w miejscu publicznym nie jest czymś co kręci mnie najbardziej. Co innego seks zbiorowy w miejscu publicznym. To mogło by byc fajne

 

[C_N]

A to standard i wielu różnych miejscach - park, winda, pociąg... Jest w czym wybierać

 

[Hermosa]

Z takich miejsc „publicznych” to kilka razy w samochodzie w lesie i raz na jakimś zjeździe na autostradzie w nocy. Poza tym pod namiotem nad jeziorem i w bagażniku samochodu też na jakimś campingu.

 

[Szczep]

Z takich miejsc „publicznych” to kilka razy w samochodzie w lesie i raz na jakimś zjeździe na autostradzie w nocy. Poza tym pod namiotem nad jeziorem i w bagażniku samochodu też na jakimś campingu.

W bagażniku to trochę mało miejsca. Ale liczy się wyobraźnia

 

[Hermosa]

To był opel astra kombi więc bagażnik całkiem spory

 

[Wielki3232]

Ja się jebałem w maluch, to było dopiero wyzwanie

 

[Szczep]

To był opel astra kombi więc bagażnik całkiem spory

Najważniejsze co jest wspominać. A miejsce czy duże czy małe to najmniej istotne

 

[Porco]

Ruchalem kelnerkę na tarasie restauracji po zakończeniu zamiany po pracy

 

[Yerba]

Z żoną nigdy nie mieliśmy wielkich oporów w tym temacie, wręcz przeciwnie możliwość bycia przyłapanym dodatkowo nas nakręca . Bzykaliśmy się między innymi w centrum wielkiego miasta schowani za żywopłotem, w przymierzalni, na basenie, w kinie, w windzie, w aucie, w lesie, w parku, na plaży, w pociągu, w autobusie, w bibliotece, w taolecie muzeum narodowego. Kilka razy byliśmy blisko nakrycia, a raz zostaliśmy przyłapani na gorącym uczynku.

 

[col.Greg]

W kajaku, w samo południe, na środku Jeziora Gowidlinskiego w szczycie sezonu letniego, a co...

 

[Wielki3232]

My tak samo na łudce na jeziorze, żona nago się opalała, nie byliśmy na środku jeziora lecz bliżej brzegu bo ja to bardziej podniecało że może ją ktoś zobaczyć, ale ja jebałem wtedy

 

[_povg_]

Ja się jebałem w maluch, to było dopiero wyzwanie

Dokładnie. A dziś ludzie narzekają, że w obecnych samochodach za ciasno i niewygodnie.