Pomyśl też o niej, to musi być dla niej przejebane kiedy facet wali z całej siły, klaszcze o jej pośladki, a ona prawie nic nie czuje. Chce się jej krzyczeć "głębiej!", ale już się nie da. A żeby nie mógł wejść do końca to by musiał być jakiś koński rozmiar, normalnie wejdzie nawet 20+.
Rozmiar penisa, czy może być za duży? Do Pań
- Rozpoczęty przez Nowyciekawski
- Rozpoczęty
A tego nie odczułem nigdy z moim według mnie średnim sprzętem, ale może nie miałem nigdy do czynienia z laskami z tak dużymi przebiegami jak twoje w które trzeba już całe nogi wsadzać żeby coś poczuły...
Wiesz ja jestem przeciętny chłop i miałem do czynienia z normalnymi kobietami
Wyglądasz jak frustrat plujący jadem na kobiety, którym nie potrafisz dogodzić i na nie zwalasz winę za swoje problemy. Twierdzisz ze jesteś doskonały, a jak kobieta chce czegoś innego, to z nią jest problem, jest nienormalna "ma duży przebieg" i trzeba jej nogi wkładać.A tego nie odczułem nigdy z moim według mnie średnim sprzętem, ale może nie miałem nigdy do czynienia z laskami z tak dużymi przebiegami jak twoje w które trzeba już całe nogi wsadzać żeby coś poczuły...
Wiesz ja jestem przeciętny chłop i miałem do czynienia z normalnymi kobietami
Na siłowni pewnie potrafisz podnieść każdy ciężar, a jak nie, to wina ciężarka że wadliwy skoro nie możesz go podnieść xd
Idealny z Ciebie googlowy psycholog, wkładający w dodatku w czyjeś usta słowa których nie wypowiedział, tak trzymaj
To może się wypowiem jak posiadacz dużego sprzętu (moje fotki są do znalezienia na forum
).
Już nie wiem który raz czytam jakieś bzdury, że duży kutas to tylko ból. Generalnie trzeba z głową używać jak wszystkiego czasami operować połową, a jak nawilżenie i podniecenie partnerki pozwala to można szaleć. Wszystkie moje partnerki ceniły to jak bardzo je wypełniam i mój mocno ponadprzeciętny obwód.
Jako ktoś kto lubi dominować w łóżku bardzo cenię sobie, że zawsze jestem w stanie posunąć "trochę za mocno". Nigdy przez głowę nie przeszła mi myśl, że chciałbym mniejszego xD
).Już nie wiem który raz czytam jakieś bzdury, że duży kutas to tylko ból. Generalnie trzeba z głową używać jak wszystkiego
czasami operować połową, a jak nawilżenie i podniecenie partnerki pozwala to można szaleć. Wszystkie moje partnerki ceniły to jak bardzo je wypełniam i mój mocno ponadprzeciętny obwód. Jako ktoś kto lubi dominować w łóżku bardzo cenię sobie, że zawsze jestem w stanie posunąć "trochę za mocno"
. Nigdy przez głowę nie przeszła mi myśl, że chciałbym mniejszego xD
To prawda, z tym że "niektórych" to mocne niedoszacowanie
Twierdzisz, że jak laska woli większego, to znaczy że jest nienormalna, zajechana i rozepchana, jak inaczej nazwać twoją postawę?Idealny z Ciebie googlowy psycholog, wkładający w dodatku w czyjeś usta słowa których nie wypowiedział, tak trzymaj
Niektórzy myślą że cipa ma tylko jeden wrażliwy punkt i jest na samym wejściu, a dalej nic i że rozmiar nie ma znaczenia.
Taaaaaaa odezwał się doktor anatomii i biologii
To bardzo słabe, że ludzi którzy odbiegają od Twoich standardów, tak łatwo jest Ci obrazić. To że kobieta potrzebuje większego rozmiaru, bądź owszem przebieg jeśli chodzi o kochanków ma duży to nie robi z niej kogoś złego. Nie każdy ma możliwość trafić od razu na osobę o jakiej marzy. To że ja zaliczyłam facetów powiedzmy w ilości 40 to tylko dlatego że nie chciałam znowu być z kimś kto kompletnie podejściem do seksu odbiega ode mnie. Jaki sens jest być w związku gdzie dalej nie można być sobą? Wnioskując po Twoich słowach, kobieta taka jak ja nie jest normalna. Tylko dlatego że ma dużo większy popęd niż część tych które poznałeśA tego nie odczułem nigdy z moim według mnie średnim sprzętem, ale może nie miałem nigdy do czynienia z laskami z tak dużymi przebiegami jak twoje w które trzeba już całe nogi wsadzać żeby coś poczuły...
Wiesz ja jestem przeciętny chłop i miałem do czynienia z normalnymi kobietami
Niech każdy wiąże się z osobą jaka mu pasuje i niech każdy ma możliwość cieszyć się ruchaniem jakie go kręci. Zawsze rozumiałam to że ile ludzi na świecie, tyle różnic. Nigdy nie dosrywalam się do tych, którym wystarczy seks raz w tyg. Bo przecież mnie to nie dotyczy. To jego życie. Ale w drugą stronę już tak nie ma.... Kobiety kurwy, faceci wstrętni pojebani masturbatorzy. Kobieta mówiąca że lubi duże kutasy jest określana suczą, która skreśla faceta zz rozmiar nie patrząc na jego inne zalety. I zaraz są teksty o cipie jak wiadro. Ona szuka tego co ją zadowoli. Ciebie nie zmusza do zabawy ze sobą. Homoseksualiści też nie chodzą po ulicach i nie gwałcą heteryków. W żaden sposób seks każdego z nas nie wpływa na życie całkiem obcych ludzi z innymi skłonnościami
Ostatnia edycja:
A ja powiem tak, to co kiedyś było dziwactwem teraz bywa normalne, fakt wszystko się z czasem zmienia, idzie do przodu, ale ludzie mają tendencje do popadania w skrajności, fakt niech każdy robi to co lubi ale wiecie jak to jest, przyczyna-skutek wszystko ma jakiś wpływ i jak dla mnie słowa koleżanki wyżej " Kobiety kurwy, faceci wstrętni pojebani masturbatorzy" jest dobrym podsumowaniem
wszystko ma jakiś wpływ i jak dla mnie słowa koleżanki wyżej " Kobiety kurwy, faceci wstrętni pojebani masturbatorzy" jest dobrym podsumowaniem
Na tego faceta z malym kutasem, ale ze zwinnym językiem też znajdzie się chętna kobieta. Wiec to już będą lpiej dobrani, niż gdyby z litości wzięła go ta, co nawet nic nie poczuje. Ludzie z reguł nie epatują swoim seksem i perwersjami na oczach innych. Robią to w zaciszu domowym. Geje nie robią heterykom na złość, ruchając się na widoku. Facet lubiący koronki nie chodzi z reguły tak na codzień, nie kręci się po ulicach w damskich ciuszkach. Faceci którzy walą kutasa przy każdej okazji, też nie każą na siebie patrzeć, w żaden sposób nie zmuszają innych do tego samego. A kobieta która nie widzi problemu w szukaniu kochanka idealnego, nie bierze ich silą, tylko przecież sami wyrażają zgodę na seks. A że nie wszyscy są w stanie sprostać każdemu, to trudno, muszą liczyć się z tym, że jednak coś nie zagrało. Panowie też mają różne swoje preferencje seksualne, które akurat nie wystarczają tej konkretnej kobiecie. Brak chęci z jej strony ponownego spotkania też jest powodem do nazwania jej często, dziwką która nie wie czego chce.. Niestety sama miałam okazję przekonać się co potrafią napisać Ci odrzuceni.
Na świecie są zarówno osoby aseksualne, dla którch seks mógłby nie istnieć, innym wystarcza raz w tygodniu. I wkurza mnie, że ci postrzegają się jaki ci lepsi. A Ci z popędem takim, że brak orgazmu jest dla nich mega stresującym przeżyciem są "odpadami"
Wystarczy przeczytać jak niektóre kobiety podsumował @Swiezak
Na świecie są zarówno osoby aseksualne, dla którch seks mógłby nie istnieć, innym wystarcza raz w tygodniu. I wkurza mnie, że ci postrzegają się jaki ci lepsi. A Ci z popędem takim, że brak orgazmu jest dla nich mega stresującym przeżyciem są "odpadami"
Wystarczy przeczytać jak niektóre kobiety podsumował @Swiezak
Ostatnia edycja:
Masz sporo racji, ale bywają osoby które będąc w związku nie widzą nic zlego w tym że zdradzą partnera tłumacząc to swoją potrzebą której dana osoba nie była w stanie zadowolić
Taka osoba oczywiscie ma prawo do tego ale jest to normalne jak dla mnie w momencie rozstania, czyli nie spełniacie sie sexualnie i postanawiacie się rozstać ok, ale zdrada z tłumaczeniem sobie że ktoś Cię nie zadowala wiec masz takie prawo jest myślę chore wręcz
Taka osoba oczywiscie ma prawo do tego ale jest to normalne jak dla mnie w momencie rozstania, czyli nie spełniacie sie sexualnie i postanawiacie się rozstać ok, ale zdrada z tłumaczeniem sobie że ktoś Cię nie zadowala wiec masz takie prawo jest myślę chore wręcz
Przez wiele lat nie zdradzałam, zaspokajałam się masturbacją. Ale prosiłam, żeby coś z tym jego brakiem popędu zrobić.. tzn iść do specjalisty. Na różne sposoby chciałam coś z tym zdziałać, ale skoro on świadomie mi odmawia, do tego obrażał mnie że seks mi rozum przysłonił, wyprowadził się do drugiego pokoju, to było dla mnie już zakończenie tego związku z jego strony. Jak ja się czułam słysząc że on się zmuszał nie będzie? To też nie jest sprawiedliwe, że osoba z małym popędem jest usprawiedliwiana... no bo przecież nie może robić nic wbrew sobie, nie może się zmuszać do seksu, żeby zadowolić partnera, ale za to osoba z tym popędem wysokim, powinna swoje chucie opanować wg niektórych. Osoba która nagle ogłasza że jej seks nie jest potrzebny, wystarczy jej "związek dusz" nie może oczekiwać że partner też z tego musi zrezygnować. Bo nawet moje zaspokajanie się przy porno, jest czymś złym, bo przecież wgapaimy się w nagich innych ludzi, podniecamy się patrząc na ich nagie ciała.
Myślę że to tylko i wyłącznie niedopasowanie :/
Masturbuje się średnio raz w miesiącu i nie jest to dla mnie coś nadzwyczajnego choć w porównaniu do niektórych to pewnie jestem inny jakiś ale ja poprostu nie widzę w tym fajerwerków, przyjemność sprawiam mi tylko i wyłàcznie bezpośredni kontakt z kobietą i sprawianie jej przyjemności, masturbacja jest automatyczna, pusta :/
Myślę że im bardziej atrakcyjniejsza w moich oczach partnerka tym na więcej jestem sobie w stanie pozwolić
Osobiście znalazłem się tutaj z myślą o tym by porozmawiać na tematy które mnie nurtują, wymienić doświadczenia i wkurza mnie kiedy ktoś wkłada mnie do wora z częścią ludzi którzy liczą tu tylko na sex znajomość
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| T | Rozmiar penisa. | Porady seksualne | 0 | |
| T | Pytanie dla Pań rozmiar penisa | Porady seksualne | 8 | |
| Q | Rozmiar penisa | Porady seksualne | 13 | |
| C | Rozmiar Penisa a pierwszy raz .:) | Pierwszy raz | 8 | |
| A | Dziwna sytuacja.. rozmiar. | Seks | 5 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.