Każdy miał taką lub takie chwile w życiu kiedy się nie chce.
Jak się żyje z kimś to siłą rzeczy należy by obie strony zabiegały o względy czy podniecenie drugiej strony.
Facet traci chęci z pewnością kiedy dość długo nie odczuwa pożądania od drugiej strony, żadnego zainteresowania, kiedy kładziesz się obok tej "jedynej" a ona idzie spać, nie pomizia faceta tam, nie ucałuję, nie powie nic milego, czy też zajęta jest przykładowo serialem bądź telefonem co gorsza itd.
Duża role też odgrywa bielizna dla kobiety. Jeśli jej nie zakłada a mimo ma ją to też facetowi daje do myślenia. No i raczej nie będzie zachęcało by ciągle to on miał wychodzić z inicjatywa, chyba iż się mylę..
Na taką niechęć składa się wiele czynników. Również sytuacja w domu, czepianie się, sprzeczki itd.
To każdego i dywidualna kwestia życiowa i raczej nie powinna być tu poruszana zbyt szczegółowo na forum. Oczywiście każdego wolna wola