@col.Greg powoli odstawiasz drinka i bierzesz swoją ukochaną na kolana. Czujesz jak pod delikatną bawełną białej koszuli jej sutki twardnieją w odpowiedzi na subtelne pieszczoty twoich dłoni błądzących po nagim ciele okrytym jedynie skąpym materiałem. Napawasz się tą chwilą, wsłuchując jednocześnie w jej przyspieszony oddech. Bardzo, bardzo powoli odpinasz guziki, jeden za drugim. Dostrzegasz jak kochanka odchyla głowę i coraz mocniej wygina swe gibkie ciało w tył. Koszula rozchodzi się na boki i odsłania jej nagie, krągłe sterczące piersi. Obejmujesz je dłońmi. Nie mogąc oprzeć się pokusie chwytasz uwodzicielskie kobiece kształty, tak by zbliżyć je ku sobie. Napawasz wzrok i z westchnieniem rozkoszy opadasz twarzą wprost na wspaniały biust. Obsypujesz dekold delikatnymi pocałunkami, jednak pragnienie staje się coraz silniejsze i do głosu dochodzi twoja męska zachłanność. Lepki język co rusz oplata rozkosznie nabrzmiałe, zaróżowione brodawki, które zasysasz i podszczypujesz wargami. Czując pod językiem przyśpieszone bicie serca swojej kobiety pragniesz podarować jej tego wieczora maksimum rozkoszy. Słyszysz jej urywany, delikatny oddech a w twojej głowie pojawia się jedna myśl "Chwilo trwaj..." i wypowiadasz słowa:
- Jesteś piękna skarbie. Dziś zrobię dla ciebie wszystko... rozkazuj królowo.
- Grze...
sznie zanieś mnie do sypialni - odpowiedziała kobieta.
...