Jako nastolatka,bardzo chciałam to zrobić,to znaczy wziąć do buzi,i sprawdzić jak to jest,byłam ciekawa,tym bardziej że koleżanki chwaliły się że już to robiły.No i na weselu kuzynki zrobiłam pierwszego loda,dodam że od razu z połykiem,po prostu nie wiedziałam że mogę wypluć,a może chciałam pokazać ,ze nie jestem nowicjuszką w tym temacie.....Później to już bywało różnie,połykałam,wypluwałam, jednak teraz przeważnie połykam.Co do finału w ustach ,to wiem z doświadczenia,że i tak część spermy ląduje na twarzy ,albo zupełnie gdzie indziej,jednak powiem szczerze że to polubiłam i nie mam z tym żadnych problemów...w sumie nawet smak spermy jest ok