A to dobrze myślałeś. Tylko napletek w niczym mi nie przeszkadza
w sumie to nic mi nie przeszkadza 
Meski pas cnoty ktos nosi ?
- Rozpoczęty przez czesiek15
- Rozpoczęty
w sumie to nic mi nie przeszkadza
C
col.Greg
Guest
Ok. rozumiem. Jestes pięknym przykładem wierności swej Pani , która tanio i skutecznie realizuje swój plan życiowy. Oby inne tego nie łyknęły, bo nie wszystkim facetom by sie zapewne spodobało. Ale dziewczyny łatwo ulegaja modzie, a wtedy.........A to dobrze myślałeś. Tylko napletek w niczym mi nie przeszkadza
Wiesz co, całe życie praktycznie miałem jakieś partnerki a i tak było mi mało i non stop waliłem konia. Teraz poznaje nowe horyzonty i podoba mi się to, że moja Kobieta jest w pełni dopieszczona i szczęśliwa.
C
col.Greg
Guest
No i to jest w sumie najważniejszeWiesz co, całe życie praktycznie miałem jakieś partnerki a i tak było mi mało i non stop waliłem konia. Teraz poznaje nowe horyzonty i podoba mi się to, że moja Kobieta jest w pełni dopieszczona i szczęśliwa.
A jak czesto wcześniej dochodziłeś? bo prawie 2 miechy to dużo i nie bolą Cię jaja?Nie wypuściła, nic nie powiedziała.
Tak, codziennie full orgazm dla mojej Pani
Codziennie, czasami kilka razy. Tak jak pisałem, byłem uzależniony od trzepania
Nie, nie bolą. Używam ich obecnie jako kulki antystresowej więc mają codziennie masaż. Przez co niemiłosiernie leakuje
to jak minął 2 miesiące to może napiszesz jak ogólnie się czujesz i jak to jest tyle byc zamknięty, może jakieś ciekawe spostrzeżenia albo historieCodziennie, czasami kilka razy. Tak jak pisałem, byłem uzależniony od trzepania
Nie, nie bolą. Używam ich obecnie jako kulki antystresowej więc mają codziennie masaż. Przez co niemiłosiernie leakuje
@MalyFifolek wielki szacun i trochę zazdroszczę
Witam, mineły ponad 2 miesiące, dni już nie liczę bo straciłem rachubę. Sprawy mocno wymknęły się spod kontroli. Żona mi powiedziała, że bardzo mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie, ale na seks nie mam co liczyć. Powiedziała, że bzykała się w tym czasie kilka razy z kolegą z pracy… Jestem mocno zaniepokojony tym, co się ze mną dzieje, bo mnie to podnieciło zamiast zdenerwować. Co o tym myślicie?
Bardzo ją kocham i nie chcę jej zostawiać… jesteśmy ze sobą od kilku lat i to są najlepsze lata mojego życia. Sam sobie to zgotowałem, a teraz mam mętlik w głowie.
Bardzo ją kocham i nie chcę jej zostawiać… jesteśmy ze sobą od kilku lat i to są najlepsze lata mojego życia. Sam sobie to zgotowałem, a teraz mam mętlik w głowie.
No właśnie, o tym pisałem kilka(naście) postów temu. Fajnie jest do czasu aż nie pójdzie za daleko. Ale jeśli cie to podnieca to może tędy droga? Życzę powodzenia i poukładania sobie wszystkiego, najlepiej w szczerej rozmowie z żoną. Ale najpierw przemyśl dokładnie czego chcesz i czego oczekujesz od związku.
Czyli żona zechciała spróbować cuckoldu i postawiła Cię przed faktem dokonanym. Cóż, moim zdaniem takie coś powinniście wcześniej wspólnie ustalić.
Ja osobiście czasami fantazjuję o tym, ale wolę, żeby pozostało to tylko w sferze fantazji.
Ponoć te malutkie są mega sexi
Czyli wychodzi na to że jeśli że sobą zostaniecie to będziesz mieć klatkę na zawsze i o dzieciach możesz zapomnieć
Skoro nie chce mieć dzieci to spoko ale tego pasa to nie ogarniam
Bardzo mnie to ciekawi. Jaki powód podała na brak seksu dla Ciebie?
Witam.
Nie odzywałem się od tygodniu gdyż musiałem sobie wszystko w głowie poukładać.
Co mnie skłoniło, żeby akurat dzisiaj coś napisać, o tym na końcu.
Sytuacja u nas wygląda tak, że od czerwca dalej jestem zamknięty, żona codziennie wylizywana i od czasu do czasu spotyka się z kolegą z pracy. Pogodziłem się z tym, bo sam nie jestem w stanie zapewnić jej tego czego ona potrzebuje z tak małym fiutkiem. A kolega ma się czym pochwalić. To trochę upokarzające, ale widziałem go na zdjęciu…
W każdym razie bardzo się kochamy i dobrze nam razem, poza penetracją rzecz jasna.
Najdziwniejsze jest to, że w ogóle nie mam ochoty na samozaspokojenie, jakbym był wykastrowany psychicznie. Przyjemność sprawia mi, sprawianie przyjemności mojej żonie.
A tak poza tym, żyjemy jak normalni ludzie.
Teraz o tym, co mnie skłoniło do tego posta.
Otóż dzisiaj rano, pod prysznicem, podczas zwyczajnego mycia jąder, nastąpił bezwładny wytrysk nasienia! Nic, nie poczułem, tylko strużkę cieknącej spermy w dużej ilości. Satysfakcjonujący widok.
Nie odzywałem się od tygodniu gdyż musiałem sobie wszystko w głowie poukładać.
Co mnie skłoniło, żeby akurat dzisiaj coś napisać, o tym na końcu.
Sytuacja u nas wygląda tak, że od czerwca dalej jestem zamknięty, żona codziennie wylizywana i od czasu do czasu spotyka się z kolegą z pracy. Pogodziłem się z tym, bo sam nie jestem w stanie zapewnić jej tego czego ona potrzebuje z tak małym fiutkiem. A kolega ma się czym pochwalić. To trochę upokarzające, ale widziałem go na zdjęciu…
W każdym razie bardzo się kochamy i dobrze nam razem, poza penetracją rzecz jasna.
Najdziwniejsze jest to, że w ogóle nie mam ochoty na samozaspokojenie, jakbym był wykastrowany psychicznie. Przyjemność sprawia mi, sprawianie przyjemności mojej żonie.
A tak poza tym, żyjemy jak normalni ludzie.
Teraz o tym, co mnie skłoniło do tego posta.
Otóż dzisiaj rano, pod prysznicem, podczas zwyczajnego mycia jąder, nastąpił bezwładny wytrysk nasienia! Nic, nie poczułem, tylko strużkę cieknącej spermy w dużej ilości. Satysfakcjonujący widok.
też tak miałem, super odlot
jak często żona cię doi? i czy w ogóle to robi?Witam.
Nie odzywałem się od tygodniu gdyż musiałem sobie wszystko w głowie poukładać.
Co mnie skłoniło, żeby akurat dzisiaj coś napisać, o tym na końcu.
Sytuacja u nas wygląda tak, że od czerwca dalej jestem zamknięty, żona codziennie wylizywana i od czasu do czasu spotyka się z kolegą z pracy. Pogodziłem się z tym, bo sam nie jestem w stanie zapewnić jej tego czego ona potrzebuje z tak małym fiutkiem. A kolega ma się czym pochwalić. To trochę upokarzające, ale widziałem go na zdjęciu…
W każdym razie bardzo się kochamy i dobrze nam razem, poza penetracją rzecz jasna.
Najdziwniejsze jest to, że w ogóle nie mam ochoty na samozaspokojenie, jakbym był wykastrowany psychicznie. Przyjemność sprawia mi, sprawianie przyjemności mojej żonie.
A tak poza tym, żyjemy jak normalni ludzie.
Teraz o tym, co mnie skłoniło do tego posta.
Otóż dzisiaj rano, pod prysznicem, podczas zwyczajnego mycia jąder, nastąpił bezwładny wytrysk nasienia! Nic, nie poczułem, tylko strużkę cieknącej spermy w dużej ilości. Satysfakcjonujący widok.
To już tak będzie ! Masz dużą przyjemność jak żona jest zadowolona do mega orgazmów ma bardzo dużo przyjemności z przyjacielem ! Sama wiadomość od Niej sprawi to że będziesz tryskał . Dbaj o Nia aby miała jak najwięcej !Witam.
Nie odzywałem się od tygodniu gdyż musiałem sobie wszystko w głowie poukładać.
Co mnie skłoniło, żeby akurat dzisiaj coś napisać, o tym na końcu.
Sytuacja u nas wygląda tak, że od czerwca dalej jestem zamknięty, żona codziennie wylizywana i od czasu do czasu spotyka się z kolegą z pracy. Pogodziłem się z tym, bo sam nie jestem w stanie zapewnić jej tego czego ona potrzebuje z tak małym fiutkiem. A kolega ma się czym pochwalić. To trochę upokarzające, ale widziałem go na zdjęciu…
W każdym razie bardzo się kochamy i dobrze nam razem, poza penetracją rzecz jasna.
Najdziwniejsze jest to, że w ogóle nie mam ochoty na samozaspokojenie, jakbym był wykastrowany psychicznie. Przyjemność sprawia mi, sprawianie przyjemności mojej żonie.
A tak poza tym, żyjemy jak normalni ludzie.
Teraz o tym, co mnie skłoniło do tego posta.
Otóż dzisiaj rano, pod prysznicem, podczas zwyczajnego mycia jąder, nastąpił bezwładny wytrysk nasienia! Nic, nie poczułem, tylko strużkę cieknącej spermy w dużej ilości. Satysfakcjonujący widok.
Nie robi tego. Nie miałem orgazmu od czerwca.
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| Y | Sexowny meski ubiór | Seks | 36 | |
|
Męski pas cnoty noszony cały dzień i noc obniży popęd | Porady seksualne | 3 | |
| M | pas cnoty dla niego | Fetysze i perwersje | 7 | |
| K | Męski pas cnoty, plusy i minusy | Fetysze i perwersje | 13 | |
| F | Jak spróbować pasa cnoty? | Opowiadania erotyczne | 3 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.