Kiedyś byłam(em) własnością pewnego Pana i to on decydował wszystko o mnie. Jeśli nie było seksu z klientem to zakładał mi pas cnoty, metalowy. Ponieważ jestem obojnakiem więc ten pas to był specjalny. Zakładany był na jajka, kutasa oraz pizdę i odbyt, dodatkowo w cewkę kutasa miałam wkładany stoper. Po założeniu takiego pasa mogłam iść do domu jeśli nie byłam mu potrzebna. Czekałam na telefon od niego. Bardzo często musiałam nosić taki pas tydzień a nawet miesiąc 24/14, gdy Pan wyjeżdżał np. za granice. Nie było to wygodne i co minute przypominało mi kogo jestem własnością. Ponieważ byłam i jestem impotentna (kurwie wzwody są niepotrzebne bo ja nie rucham). Teraz tez klienci często zakładają mi pas cnoty pełny lub półpełnay na dzień czy kilka dni.