Meski pas cnoty ktos nosi ?

[Mardux]

Też mam taki pełny ale plastikowy. Ale teraz chce kupić taki jak na miniaturce tego filmiku co wcześniej sie pojawił.

 

[Florek1!]

Też mam taki pełny ale plastikowy. Ale teraz chce kupić taki jak na miniaturce tego filmiku co wcześniej sie pojawił.

Mam jeszcze dwa inne też stalowe: ażurowy i ringami i pełna klatka ale z ringiem zaciskowym jak kajdanki

 

[Mardux]

Nie wiem jak was ale takie nie typowe zabawki zawsze bardziej mnie kręciły niż jakieś typowe

 

[Florek1!]

Trochę odmiany i kontrola mojego sprzętu przez Panią. Wczoraj zakupiła i założyła

 

[Florek1!]

A dzisiaj własnoręcznie ją sprawdziła, czy wszystko na swoim miejscu. Klucz ma przy sobie.

 

[Florek1!]

Tą na razie mam Ok 30h. Wczoraj mi ją Pani założyła, zabrała klucz, a dzisiaj własnoręcznie ją sprawdziła, czy wszystko na swoim miejscu. Na wygodę nie narzekam. Ale bez otworzenia zamka nie zdejmę.

 

[Mardux]

Takie są najlepsze bo zabawa nabiera innego wymiaru wtedy

 

[Florek1!]

No, szczególnie po dłuższym noszeniu. Eksplozja pewnie będzie spora może w sobotę, jak uwolni

 

[Mardux]

No nie da sie ukryć że śmiesznie działa taka klatka. Ma za zadanie hamować erekcje a napędza tak podniecenie że gdy wiem że zaraz ma zostać zdjęta to mam wrażenie że eksploduje

 

[Florek1!]

Nocne wzwody też ogranicza

 

[Mardux]

Oj tak. To potrafi obudzić nawet

 

[Florek1!]

Teraz taki:

 

[Mardux]

A powiedz jak z dbaniem o higiene. Ja gdy zakładam na kilka dni to tak czy tak przynajmniej co drugi dzień zdejmuje na chwilę aby się tam umyć gdzie klatka jest

 

[Slavo]

Muszę wam powiedzieć że nigdy o tym nie myślałem dopóki nie trafiłem na to forum. Zaintrygowało mnie to, znaczy klatka, być na łasce kobiety nie da rady - od razu bunt. Nie byłbym sobą gdybym nie spróbował. Kupiłem jakiś badziew za niewielkie pieniądze - plus taki że można było dobrać długość, nie wiedziałem jak to ugryźć. Trochę się tym pobawiłem ale kanty na pierścieniu za jądrami wyelimiowaly ten sprzęt szybko. Kupiłem trochę droższy (wiedziałem już jakich wymiarów się trzymać), z wbudowanym zamkiem (mniej się rzuca pod ubraniem) i musiałem i tak uruchomić warsztat bo moje jajka nie chciały zmieścić się w największym ringu. Ale sobie poradziłem i i założyłem. Wrażenia? Dziwne. Myślę że współpraca żony będzie tutaj kluczowa, muszę ją wyrwać gdzieś na weekend i podarować kluczyk że słowami - jesteś władczynią na ten weekend, zrobię co zechcesz.
Takiego nie kupujcie

 

[Slavo]

Ten natomiast nie jest zły, musiałem tylko zrobić wstawkę w największym ringu bo mi jajka nie przechodziły




Ale i tak zamówiłem z Ali ten który polacaliście - klatkę z tworzywa z zamkiem. Wydaje mi się dużo bardziej higieniczny. Ale jak znam życie pobawimy się z żoną raz czy dwa i wyląduje to ustrojstwo w szufladzie. Nie zamierzam tego nosić cały czas chociaż fajnie kapie z penisa i mam przyjemność jak wypełnia klatkę gdy chce wstać a nie może.

 

[Majatrans74]

Hej
przetestowałem wiele pasów cnoty, w końcu na stale nosze taki metalowy jak na foto rozmiar "L"
Można go nosić bez zdejmowania, Łatwo umyć ptaszka w takiej klatce , wystarczy dużo mydła i silny strumień prysznica.
Zasada jest taka że długość klatki na penisa powinna być ok 1 max 2 cm krótsza od długości penisa w stanie spoczynku.
Mniejsze powodują dyskomfort.
Do długotrwałego noszenia lepsza jest dobrze dobrana klatka metalowa ( łatwiej utrzymać higienę bez ściągania klatki )
Plastikowe pasy cnoty są ładne ale mają tą wadę że zaczynają szybko brzydko pachnieć.
Dwie przydatne strony
1. dużo porad jest na forum chastitymansion.com
2. happy-marriage.neocities.org - najlepsza chyba strona która oddaje idee noszenia pasa cnoty. Powinna ją również przeczytać partnerka która jeśli w pełni uczestniczy to staje się klucznikiem tak jak to jest pokazane na końcu tego artykułu gdzie są zdjęcia par. Jest tu nawet jedna Para z Polski

 

[Slavo]

W sumie potestowałem i bez udziału żony mnie nie rusza. Dzisiaj założyłem bo szła na imprezę z koleżankami, dostała klucz do ręki z poleceniem żeby nie zgubiła. Nie powiedziałem do czego ale chyba się domyśla, rozmawialiśmy wcześniej o klatce. Teraz wiem że to o to chodziło, ona musi wiedzieć, wtedy jest napięcie. Ale na dłuższą metę nie będę tego nosić, co jakiś czas może się pobawimy, zobaczę czy jej przypasuje taka zabawa.

 

[Slavo]

Wczoraj zebrałem się na odwagę. Po południu zamknąłem ptaka w klatce a wieczorem jak żonkę odwoziłem na spotkanie z koleżankami dałem klucz z tajemniczą miną. Niestety jak wróciła nie pociągnęła tematu (chyba zapomniała), więc noc miałem przerywaną uderzeniami ptaka o klatkę. Dzisiaj wytłumaczyłem o co chodzi z kluczem i dałem jej czas na przemyślenie. Jestem dobrej myśli bo powiedziała - ale z ciebie wariat i poszła poćwiczyć

 

[Nieobdarzony]

Wczoraj zebrałem się na odwagę. Po południu zamknąłem ptaka w klatce a wieczorem jak żonkę odwoziłem na spotkanie z koleżankami dałem klucz z tajemniczą miną. Niestety jak wróciła nie pociągnęła tematu (chyba zapomniała), więc noc miałem przerywaną uderzeniami ptaka o klatkę. Dzisiaj wytłumaczyłem o co chodzi z kluczem i dałem jej czas na przemyślenie. Jestem dobrej myśli bo powiedziała - ale z ciebie wariat i poszła poćwiczyć

 

[Nieobdarzony]

Odwazny jestes. Gdyby zostawila torebke u kolezanki... Apropo sytuacji alarmowej- daloby sie zdjec bez interwencji z uzyciem elektronarzedzi? Np.intensywne dociazenie miesni dla odpompowania krwi+ zanurzenie w przereblu ?