Magda - moja szefowa

[Szczep]

Też bym tego pragnął bo Ja tak mogę o Niej rozprawiać godzinami

Może w niej zabijałeś się.

 

[PanCiacho]

tupcio Nareszcie, w końcu pokazałeś jaja ( w pisaniu)

Rozumiem,że mój opis Naszej szefowej przypadł do gustu? Tak bardzo się starałem...

 

[col.Greg]

Rozumiem,że mój opis Naszej szefowej przypadł do gustu? Tak bardzo się starałem...

Tak, dobra robota.

 

[PanCiacho]

Może w niej zabijałeś się.

Nie,bardziej pasuje tu: fascynacja,pożądanie...

 

[PanCiacho]

Tak, dobra robota.

Tylko czy Magda to doceni ?

 

[Szczep]

Nie,bardziej pasuje tu: fascynacja,pożądanie...

Po seksie z nią to już by ci opadły emocje i być może zainteresowanie.

 

[PanCiacho]

Tego się tak na 100% nie wie...mogę tylko napisać,że ekscytuje Mnie sam seks...Wystarczyłoby,że nadużyłaby swojego stanowiska np.adoracja jej cudownych stópek bądź pieszczenie idealnego tyłka

 

[Szczep]

Tego się tak na 100% nie wie...mogę tylko napisać,że ekscytuje Mnie sam seks...Wystarczyłoby,że nadużyłaby swojego stanowiska np.adoracja jej cudownych stópek bądź pieszczenie idealnego tyłka

Może próbuj ja bajerowac a spełni się twoja fantazja.

 

[PanCiacho]

Fantazja to także przyjemna rzecz Że można tak o Niej pogadać,bez oporów. Choć na razie jest grzecznie

 

[Szczep]

Fantazja to także przyjemna rzecz Że można tak o Niej pogadać,bez oporów. Choć na razie jest grzecznie

A jak miałoby wyglądać niegrzecznie.

 

[PanCiacho]

Jesteśmy na forum z sexem w tytule,ja mam bardzo rozwiniętą wyobraźnię,Ty opis mojego bóstwa znasz...

Ale Ja tak tylko głośno myślę,poziom obecnej rozmowy zupełnie Mi odpowiada

 

[PanCiacho]

Na czym to stanęło? Aaa... już pamiętam Żeby zająć się majteczkami swojej kochanej szefowej

 

[PanCiacho]

Szefowa docenia markowe ubrania,więc i bielizna zapewne też taka jest. Gdybym miał zsunąć z jej tyłka,po tych krągłych pośladkach ten drogocenny materiał
Ogarnia mnie bardzo duże podniecenie i maksymalny wzwód...

 

[PanCiacho]

No ale...co mi tam marzyć o dupci pięknej Madzi...marzenie ściętej głowy...Ja to bym się nawet jej stópkami zadowolił

 

[PanCiacho]

Często "dopada" Mnie taka fantazja: jak moja królowa drażni mojego penisa stópką,paznokcie oczywiście czerwone. Na twarzy widzę satysfakcję,że doprowadza Mnie do takiego stanu...oczywiście nie pozwala się spuścić...uwielbia "torturować" facetów

 

[PanCiacho]

Ja to już,mentalnie,jestem pod jej butem

 

[PanCiacho]

A jak tak przejdzie wzdłuż "męskich" biurek,emanując seksem, to zapada głucha cisza i czas staje w miejscu.

PS. Nie tylko,wówczas,czas staje

 

[PanCiacho]

A wtedy,oczywiście zupełnie nieprzypadkowo,zdarza się że plik dokumentów jej upada na podłogę. No a jak upadną to trzeba je podnieść i się schylic. Wtedy jest dosłownie pożerana wzrokiem.

 

[PanCiacho]

Mogę się tylko domyślać,ale gest triumfu,który wtedy pojawia się na jej twarzy...że wie,że posiadła nasze samcze umysły

 

[PanCiacho]

Dołącz do załogi, napisz co byś chciał

Kolejny zdrowy penis w zespole oby tylko stał na zawołanie,na rozkaz naszej Bogini