Bardzo pięknie to napisałaś i mogę się tylko pod tym podpisać rękami a nawet nogami.
Odpowiadając na pytanie, jakie opowiadanie chcielibyście przeczytać na początek powiem, że wstyd mi za moje własne i wolę ich nie czytać.
Brak mi talentu a piszę jak szalona. To taka mania. Chyba potrzebna jest mi wizyta u psychiatry. Od kilkunastu dni mam z wrażenia wypieki, bo pod którymś ze swoich opowiadań Mistrz oświadczył, że pisał je i cyzelował dwa miesiące. U mnie "proces pseudotwórczy" zamyka się w około dwóch godzinach. Jak jadę rano autobusem do pracy, to zaczynam sobie w głowie układać opowiadanie. Powstaje ogólny zarys ale też pojawiają się zdania, które zapamiętuję i potem używam. Pracuję jako sprzedawczyni w sklepie z wyrobami z wielbłądziej wełny w galerii handlowej. Przed południem to przeważnie prawie nikt do nas nie zagląda i wtedy wystukuję moje opowiadanie na służbowym komputerze prosto z głowy w tę kratkę na forum bez wcześniejszego przygotowania, korekty, kopiowania i wklejania. Typowa grafomanka. Jedyną zaletą mojej "twórczości" jest to, że jest bardzo spontaniczna.
Jakie opowiadania lubię czytać ? Wszystkie. Jesteście fantastyczni i bardzo dobrze piszecie. Opowiadania kilku Mistrzów podobają mi się najbardziej ale nie będę tu nikogo wyróżniać .
A jakie opowiadania chciałabym przeczytać ?
Oczywiście, że te o wielkiej miłości w świecie ludzi.
A tak przy okazji to zauważyłam, że wielu autorów skupia się przede wszystkim na "technicznych" aspektach seksu. Ja to bym chciała, aby było więcej o tym, co odczuwają i przeżywają bohaterowie tych opowieści niekoniecznie tylko w sferze ich odczuć seksualnych.
Na końcu apel !
Weźcie się pisarze do pracy !
Mam też apel co czytelników - zacznijcie pisać komentarze. Widać, że osoby piszące opowiadania oczekują kontaktu z wami a wam się nie chce nic napisać.