Jakie opowiadanie chcielibyście przeczytać?

[Katrine]

Ale mam ubaw czytając stare prehistoryczne posty. Wiesz Retnu, że kilka lat temu na pewnej stronie facet napisał — „po przeczytaniu mojego opowiadania musi iść na urlop wypoczynkowy” ha ha

 

[retnu]

Wyobrażam sobie Twój uśmiech
Ja co najwyżej otrzymuje feedback: poje... cie retnu

Tja, pozwolisz na ingerencje w Twój tekst? Czyt. propozycje zmian?

 

[Katrine]

Jasne Misiaczku nigdy od miodziowania nie stronię... rób, co chcesz, tylko zwarz na guziki... ha ha

 

[retnu]

Twoje kobiece guziki, a moje to mniej wiece tyle samo co erupcja wszystkich wulkanów na naszej planecie
Czyż nie tak?
A zatem abo siadasz na klonach i piszemy wspólnie, piszemy cd, a potem się zobaczy ....
albo pozostaniemy tylko internatowymi bezjamowcami.

 

[Katrine]

Gratuluję odwagi — propozycja jakże uroczo pociągająca dla osób, choć z pozoru zaznajomionych. Wrodzona skromność nie pozwala na znamiona dotyku alochtonicznego. Bazgranie parami przerabiałam na etapie wczesnej edukacji. Jakoś bez entuzjazmu patrzę, na skrobanie z takim wspaniałym chłopcem. Nie opacznie drasnęłabym drażliwy obszar mistera uniwersum i jeszcze coś by drgnęło w najmniej wymaganym momencie i co ja bym biedna zrobiła? Jesteś fajny inteligentny gość szkoda, że z innej bajki, pozostańmy na postumentach w swoich Światach.

 

[Dżentelmen]

A ja chciał bym przeczytać opowiadanie pisane przez parę autorów . Zwroty akcji mogły były by zaskakiwać parteroautora /autrorkę , a przy tym czytelnika . Już nie mówiąc o swoich doznaniach które wzajemni by opisywali .

 

[retnu]

Nie tylko interesujące co inspirujące, co sadzisz o tym, Katrine?

I dalej jeszcze niepublikowany tekst, w jaki sposób wpiszesz emocje, w jakich momentach zaskoczysz czytelnika?

Uwaga, nie przeginajcie z alkoholem. To nie zacisze domowe, że można założyć papucie i uciąć sobie drzemkę w fotelu. Poza tym i kobieta i mężczyzna, gdy przesadzą z nim stają się aseksualni.
Trzeba się pogodzić z tym, że w klubie pierwsze skrzypce grają kobiety i to one decydują co może, a czego nie może jej facet. Lepiej ich nie naciskać za bardzo, same się rozkręcą, jak nie za pierwszym, to za drugim, czy trzecim razem. Aby nam mężczyznom było tam dobrze, musimy w tej pierwszej fazie dać kobietom pierwszeństwo - no niestety.

 

[Katrine]

Ze mną jak z dzieckiem za rączkę i do wyrka… Z deka jestem za a wręcz przeciw. Pozostawiam misiaczkom rozwiązania techniczne jak temat ugryźć, czyli — w jaki nieskomplikowany sposób zamieszczać swoje teksty tzn. kontynuacje opowiadania.

 

[retnu]

Hmmm, z tego co widzę owe opowiadania sa spisane na podstawie policyjnych rportow.
A nie z naszego codziennego życia.

 

[Katrine]

 

[sajjanin86]

Ze mną jak z dzieckiem za rączkę i do wyrka… Z deka jestem za a wręcz przeciw. Pozostawiam misiaczkom rozwiązania techniczne jak temat ugryźć, czyli — w jaki nieskomplikowany sposób zamieszczać swoje teksty tzn. kontynuacje opowiadania.

niekiedy kontynuowanie opowiadań prowadzi do zmęczenia ciśnienie tylko robi a potem wyrzuty sumienia, że coś się złego zrobiło

 

[Katrine]

coś się złego zrobiło

Jest poranek ślicznego coraz dłuższego dnia, nie ma powodów do umartwiania się, zrobiłeś dobry uczynek, życie odda z nawiązką. Portal SF odwiedza kilka osób stad nikłe zainteresowanie, ale to nie powód do rozpaczy!

 

[Katrine]

 

[Johny black]

O wielkiej miłości

 

[Katrine]

Jasne... Poszukam czegoś w Świecie zwierząt... ha ha ha

 

[Skorpionka]

Kochani, piszcie o czymkolwiek chcecie i o czym pragniecie, o wszystkim co Wam w umsłach i duszach gra. Piszcie i tylko tyle. Przelewajcie wszystko na papier, oby było co czytać. Bo SF bez opowiadan to jak dobry lodzik ze zmarnowanym wytryskiem

 

[Tynka]

Kochani, piszcie o czymkolwiek chcecie i o czym pragniecie, o wszystkim co Wam w umsłach i duszach gra. Piszcie i tylko tyle. Przelewajcie wszystko na papier, oby było co czytać. Bo SF bez opowiadan to jak dobry lodzik ze zmarnowanym wytryskiem

Bardzo pięknie to napisałaś i mogę się tylko pod tym podpisać rękami a nawet nogami.

Odpowiadając na pytanie, jakie opowiadanie chcielibyście przeczytać na początek powiem, że wstyd mi za moje własne i wolę ich nie czytać.
Brak mi talentu a piszę jak szalona. To taka mania. Chyba potrzebna jest mi wizyta u psychiatry. Od kilkunastu dni mam z wrażenia wypieki, bo pod którymś ze swoich opowiadań Mistrz oświadczył, że pisał je i cyzelował dwa miesiące. U mnie "proces pseudotwórczy" zamyka się w około dwóch godzinach. Jak jadę rano autobusem do pracy, to zaczynam sobie w głowie układać opowiadanie. Powstaje ogólny zarys ale też pojawiają się zdania, które zapamiętuję i potem używam. Pracuję jako sprzedawczyni w sklepie z wyrobami z wielbłądziej wełny w galerii handlowej. Przed południem to przeważnie prawie nikt do nas nie zagląda i wtedy wystukuję moje opowiadanie na służbowym komputerze prosto z głowy w tę kratkę na forum bez wcześniejszego przygotowania, korekty, kopiowania i wklejania. Typowa grafomanka. Jedyną zaletą mojej "twórczości" jest to, że jest bardzo spontaniczna.

Jakie opowiadania lubię czytać ? Wszystkie. Jesteście fantastyczni i bardzo dobrze piszecie. Opowiadania kilku Mistrzów podobają mi się najbardziej ale nie będę tu nikogo wyróżniać .

A jakie opowiadania chciałabym przeczytać ?
Oczywiście, że te o wielkiej miłości w świecie ludzi.
A tak przy okazji to zauważyłam, że wielu autorów skupia się przede wszystkim na "technicznych" aspektach seksu. Ja to bym chciała, aby było więcej o tym, co odczuwają i przeżywają bohaterowie tych opowieści niekoniecznie tylko w sferze ich odczuć seksualnych.

Na końcu apel !
Weźcie się pisarze do pracy !
Mam też apel co czytelników - zacznijcie pisać komentarze. Widać, że osoby piszące opowiadania oczekują kontaktu z wami a wam się nie chce nic napisać.

 

[retnu]

A jakie opowiadania chciałabym przeczytać ?
Oczywiście, że te o wielkiej miłości w świecie ludzi.

To se ne da, Tymka!
Czasy niebianskiej milosci na jakiejss tam różowej chmurce minęły dawno, cholernie dawno temu. Dziesiaj mamy konkutencje ze strony "przerysowanego" porno!

 

[Indragor]

Przed południem to przeważnie prawie nikt do nas nie zagląda i wtedy wystukuję moje opowiadanie na służbowym komputerze prosto z głowy w tę kratkę na forum bez wcześniejszego przygotowania, korekty, kopiowania i wklejania. Typowa grafomanka. Jedyną zaletą mojej "twórczości" jest to, że jest bardzo spontaniczna.

Jak czujesz potrzebę pisania, to może powinnaś? Warsztat przychodzi wraz z doświadczeniem. Może tylko jesteś zbyt niecierpliwa
Zamiast od razu pisać tutaj, może skorzystaj z tego miejsca?

Mam też apel co czytelników - zacznijcie pisać komentarze. Widać, że osoby piszące opowiadania oczekują kontaktu z wami a wam się nie chce nic napisać.

O właśnie! Sprzężenie zwrotne czytelnik <==> autor jest potrzebne!

 

[retnu]

Nie ukrywam, ze jestem ciekawy reakcji Tynka
Bo albo real albo...