Dzisiaj to usłyszałam od pewnego starszego PanaJa mam inne określenie kobieta z dobrze rozwiniętym układem oddechowym![]()

Dzisiaj to usłyszałam od pewnego starszego PanaJa mam inne określenie kobieta z dobrze rozwiniętym układem oddechowym![]()
Cyce jak donice !
Dojna krówka
Zgadzam się z tobąnie rozumiem jak można stosować większość określeń tu przytoczonych. Szczególnie że wielu facetów lubi spory biust. Szacunek przede wszystkim.
Przejrzałam temat i tez sie czesciowo podpinam pod te opinie.nie rozumiem jak można stosować większość określeń tu przytoczonych.
Ostatnio jeszcze usłyszalam " airbagi" oraz "hiszpańskie cycki".Ja również dużo tych określeń słyszę na temat mojego dużego biustu i nie będę powtarzać bo chyba w tym temacie wszystkie zostały wymienione.![]()
Owszem to prawda, kręgosłup daje o sobie znać. SportTak to czytam i czytam i się zastanowiłem. Aneta, a jakie Ty masz odczucia wobec własnych piersi? Są dla Ciebie za małe, czy za duże, czy w sam raz?
Pytam ponieważ spotykałem się już z kobietami które miały dość dorodne piersi i bardzo tego żałowały. Podobno faktycznie utrudnia to niektóre rzeczy, np. sport, ale też niekorzystnie wpływają na dłuższą metę na kręgosłup. Wiem że też trafiały się osoby które chciały sobie te piersi pomniejszyć. Dla jasności, to nie były kobiety z jakimiś gigantycznymi piersiami, ot po prostu bardzo dużymi.
Zapytam się, co uważasz przez pojęcie duże piersi, jakimi wymiarami możesz się "pochwalić" bo jak wiadomo, dla jednego będą ogromne a dla innego średnieOwszem to prawda, kręgosłup daje o sobie znać. Sportno cóż napewno jest bardziej efektowny
jednak dla oglądających mężczyzn. Co do postrzegania własnych piersi odpowiem ze jest to dla mnie oczywiste i poniekąd naturalne od zawsze miałam duże piersi i wyróżnieniałam się na tle koleżanek.
Kobieto! Dobra jesteś! Zgasiłaś ich jak petaDzisiaj mimo woli słyszałam pewną "inteligentną" rozmowę w którą zaangażowani byli dwaj panowie, prawdopodobnie myśleli se rozmawiają cicho i nikt ich nie słyszy
Otóż ta rozmowa dotyczyła mnie a dokładnie mojego biustu,panowie obstawiali ile to musiałam zapewne wykarmić dzieci skoro mam takie duże cyckiPadały różne liczby
późnej rozmowa przeniosła się w kierunku "co bym zrobił gdyby moja miała takie cyce"
tutaj też było zabawnie - dużo porównań i śmiałych hipotez
Następnie znowu obstawiali czy "one" oby są prawdziwe??
Energicznie podeszłam do nich mówiąc ze mam dwoje dzieci a biust jest naturalny.
Byli moooocno zdziwieni tym ze do nich podeszłam robiąc ogromne oczy![]()
![]()