Słyszałam jeszcze o czymś takim jak "pochwica", że uniemożliwia stosunek, bo mięśnie pochwy są tak zaciśnięte, że nie da się włożyć członka. Może najpierw spróbuj paluszkiem? Później dwoma i na końcu chyba da radę już włożyć członka... Poza tym zadbaj o dobre nawilżenie; jeśli kobieta nie jest dostatecznie wilgotna 'sama z siebie' to ślina albo lubrykant... (osobiście polecam bardziej to drugie).
Też miałam błonę półksiężycową i podczas przebijania czułam takie małe "pyk" - nie wiem, jak to nazwać, ale zero bólu i zero krwi
Też miałam błonę półksiężycową i podczas przebijania czułam takie małe "pyk" - nie wiem, jak to nazwać, ale zero bólu i zero krwi