Ile ja to max dzień dwaHmm kiedyś nawet około 20 dni ale tak to góra 3 dni może 4
Ile ja to max dzień dwaHmm kiedyś nawet około 20 dni ale tak to góra 3 dni może 4
szczerze współczujęJakby nie patrzeć to sex mam raz na rok, jak dobrze pójdzie przynajmniej ktoś próbuje tchnąć życie na forum i nie mam nic przeciwko zapychaniem na pokaz
Mam nadzieję, że szczerze, bo Sajj to dobry człowiek. Ja maksymalnie wytrzymałem prawie miesiąc, w sanatorium, jak rehabilitowalem się po potrąceniu. Kończę właśnie 9- 10 dni bez z powodu pobytu w szpitaluszczerze współczuję
na pewno szczerze ,bo dla mnie sex to ważna strefa życiaMam nadzieję, że szczerze, bo Sajj to dobry człowiek. Ja maksymalnie wytrzymałem prawie miesiąc, w sanatorium, jak rehabilitowalem się po potrąceniu. Kończę właśnie 9- 10 dni bez z powodu pobytu w szpitalu
Nie, w późniejszym wieku liczy się jakość.jak tak można żyć, przecież to smutne
czemu współczuć? niektórzy mają większe możliwości od innych. Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalejszczerze współczuję
Kobieta tego nie zrozumie. Może dopiero na starość.czemu współczuć? niektórzy mają większe możliwości od innych. Trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej
Jak byłem młody to się onanizowałem często (ale nie częściej niż 2 razy dziennie), a wraz z wiekiem coraz rzadziej. W końcu uznałem to za niecelowe.Nie prowadzi do niczego dobrego? Żartujesz chyba. A może nigdy nie próbowałeś tego robić?
Masturbacja daje mi cudowne uczucie rozkoszy. To jest po prostu boskie.
Rozkosz to jest wtedy, gdy osiągasz cel posiadania penisa, czyli doprowadzenie kogoś do orgazmu, pozbawienie kobiety samokontroli.Masturbacja ma jeden, za to bardzo "szczytny" cel - orgazm i rozkosz.
Bardzo rozsądne spostrzeżenie. Też lubię sobie dać czasem rozkosz "w pojedynkę". Niekiedy to sobie nawet myślę, że wtedy ta rozkosz jest większa aniżeli ta, którą może dać mi mężczyzna ...... no i o ile mniej zachodu i kłopotu.Owszem -dać rozkosz drugiej osobie to jest coś wspaniałego. Co nie zmienia faktu, że można też dawać ją sobie - w tym w pojedynkę.
Właśnie w taki sposób można hedonistycznie podchodzić do kwestii seksu.Owszem -dać rozkosz drugiej osobie to jest coś wspaniałego.