O tak, chętnie bym się spotkał z taką roszpunką, często one mają ładne buzie i serio łysa główka by im pasowałaPrawda, wszędzie tylko te z długimi i bardzo długimi włosami widać… A właśnie takim przydałby się fryzjer![]()
O tak, chętnie bym się spotkał z taką roszpunką, często one mają ładne buzie i serio łysa główka by im pasowałaPrawda, wszędzie tylko te z długimi i bardzo długimi włosami widać… A właśnie takim przydałby się fryzjer![]()
Ja to samo! Łysa główka, albo bardzo krótkie, ale nie te długie….O tak, chętnie bym się spotkał z taką roszpunką, często one mają ładne buzie i serio łysa główka by im pasowała
Myślę, że spokojnie podchodziCzy strzyżenie włosów podchodzi pod fetysz włosów czy przeciwnie, bo przecież dąży do pozbawienia włosów?
Ja na przykład mam fetysz włosów - u mężczyzn uznaję tylko długie, żadnego ścinania, za to zabawy nimi już jak najbardziej. U kobiet z kolei najbardziej jarają mnie włosy co najmniej do pasa i przede wszystkim sama czynność ścinania włosów. Problem w tym, że włosy po ścięciu już mnie nie jarają, bo przestają być długie. Może przez chwilę bym się fascynowała takimi krótkimi (u innych czy u siebie), byłoby podniecenie, ale potem... problem, krótkie włosy to dla mnie nie włosy.
I jak to pogodzić!?
Chociaż małam kiedyś krótkowłosą kochankę. Jej włosy mnie nie kręciły, ale gdy opowiadała, jak poszła ściąć z takich do pasa... Wyobraźnia działa, potem na jej krótkie patrzyłam przez pryzmat tych emocji.
Ta część pytania była raczej ironiczna, po prostu zabawne, że niby fetysz włosów, a prowadzi do ich braku. Jak modliszka zjadająca partnera po seksieMyślę, że spokojnie podchodziBo chodzi o proces, a co jest po procesie - inna sprawa już trochę.
A jak się je tylko przytnie?Problem w tym, że włosy po ścięciu już mnie nie jarają, bo przestają być długie.
U mężczyzn nawet przycięcie sprawia mi ogromny ból. Na tyle silny, że nawet nie myślę o jakimkolwiek podnieceniu.A jak się je tylko przytnie?
Ja obecnie noszę do barków, choć kiedyś miałem do połowy pleców. Okazało się, że miałem porozdwajane i musiałem skrócić - choć nie jakoś radykalnie. Ogólnie, dość szybko zaczynają mi się rozdwajać końcówki.
Takie stopniowe skracanie to coś co jara mnie najbardziej. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że najpierw powoli przycinamy, wręcz skracamy końcówki, później delikatna ekstrawagancja i podgolenie boków, cały czas skracając główną długość i potem na sam koniec maszynkă do gołej skóry. Niesamowicie podniecająceZe swoimi włosami z kolei mam problem, bo chcę mieć długie (obecnie mam do pośladków), ale stopniowe skracanie w odstępie czasu (dnia? godzin?) brzmi tak cholernie podniecająco... Tylko musiałby chyba zrobić to mój partner, bo już samo podcięcie końcówek przez fryzjera sprawia, że czuję się odarta z seksualności, z emocji. Ciężko mi to opisać bez porównań, które mogłyby obrazić![]()
Mam to samoW moim przypadku jest to trochę dziwne bo uwielbiam długie i piękne włosy u dziewczyn ale moim marzeniem jest żeby kiedyś taka długowłosą piękność maszynka potraktować![]()
Też prawda, ale jest część mężczyzn, którym obojętna jest długość włosów na głowie, plus na zagranicznej stronie jednak częściej zdarzają się takie kobiety, ale no wyprawa w takim celu do Anglii to tak średnioMysle, że wtedy była by nieatrakcyjna dla większości swoich klientów.
Jednak spora część facetów uznaje tylko długie włosy u kobiet niestety
O kurcze, zazdroszczę udanego obcięcia kucyków, jak do tego doszło?Coś temat ucichłTrochę mnie tu nie było, w międzyczasie udało mi się obciąć parę ładnych kucyków. Nie kreci mnie tylko strzyżenie. Chętnie spotkam pobawić się długimi włosami, włożyć ręce pod włosy i pomasował głowę, robić kucyki i warkocze. Jeśli kręci Cię jak facet mizia Twoje włosy to serdecznie zapraszam, oczywiście im gęstsze tym lepsze xD W końcu to forum erotyczne, śmiało piszcie na priv
![]()