U mnie jest odwrotnie, lubię wąchać majtki takie tylko co ściągnięte z cipki. Żona wie, że to lubię i czasami po ściągnięciu kładzie mi je na twarzy. Albo gdy wcześniej wstaje a ja jeszcze zostaję w łóżku to zostawia mi swoje majteczki jak mówi "abym czuł jej zapach"
