Ja lubie czasem zabawic sie z jakas fajna dziewczyna na kamerce i jest super.
Na samą myśl że patrzyła by na mnie kobieta jak się bawię zaczyna mi leciećHmmmm cyberseksholikami też są często kobiety, tylko nie chcą się do tego przyznać.... nie każdy cybersexoholik nie ma jak i z kim... to jest inna wersja fascynacji, sexualnego podniecenia, którego w swoim "normalnym" związku już nie ma.... taka niby zdrada, ale jednak nie zdrada (zależy oczywiście, jakie kto ma do tego podejście).... ja uważam, że to nie zdrada, ale mój mąż owszem każdy ruch w tym kierunku uważa za zdradę.....
Myślę, że na bezrybiu i rak ryba. Ja tam wyrosłam z tego typu eventów… chyba, że wypisuję takie rzeczy ze swoim Panem.Co myślicie o tym rodzaju sexu?? Czy "uprawianie" go przez internet z inną osobą niż swoim partnerem to zdrada??
Ponawiam: na bezrybiu i rak rybaCzy "uprawianie" go ze swoim pratnerem, który jest w dalszej odległosci od nas moze nas w jakis sposób "zaspokoić"??
Ech, piękne czasy, gdy forumowiczom jeszcze się chciało przestrzegać regulaminu oraz dbali o porządek w tym chaosie XDDDDDP.S Szukałam w szukajce nic mi sie znalazło...mam nadzieje, ze takiego tematu nie ma
Ja oddał bym się dominie która by mnie wprowadziła w ten świat... Na początku delikatnie żeby odkryć siebie. No i wykorzystać swój niszowy fetysz.Myślę, że na bezrybiu i rak ryba. Ja tam wyrosłam z tego typu eventów… chyba, że wypisuję takie rzeczy ze swoim Panem.
Czy zdrada? Zależy od paru aspektów.
Ponawiam: na bezrybiu i rak ryba
Ech, piękne czasy, gdy forumowiczom jeszcze się chciało przestrzegać regulaminu oraz dbali o porządek w tym chaosie XDDDDD
Kluczowe zdanieMyślę, że na bezrybiu i rak ryba
No i dalej aktualne po juz prawie 20!sex przez internet brzmi ciekawe, ale to pytanie bedzie aktualne za kilka / nascie lat
O proszęja próbowałam po angielsku jesli wchodzę na jakieś czaty to tylko zagraniczne, bo wolę gadać ze zboczeńcami po angielsku i czegoś sie nauczyc niż tylko się przerazić chamstwem Polaków
i bawiłam się w ten cyber sexik i szczerze powiem, że facet mówił, że jest zajarany, podniecony i że doszedł (kto to sprawdzi ) a ja tylko bekę miałam :lol: i sie nauczyłam kulki zbereźnych angielskich słów- moze mi sie keidys przydzadzą- kto wie?
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
C | cyberseks - chetne kobiety ? | Ogłoszenia | 0 | |
J | Cyberseks - ankieta dla studentki | Ogłoszenia | 0 | |
O | kujawsko-pomorskie Kobiekty na cyberseks | Ogłoszenia | 0 | |
B | Cyberseks na kamerkach dlaczego tak mało kobiet? | Seks | 27 | |
T | Tragiczny cyberseks | Seks | 18 |