• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Cyberseks - uprawiacie? Kręci was to?

Endrju

Nowicjusz
Według mnie to głupota i strata czasu... Kiedyś raz tak gadałem z jakąś panną w taki sposób na czacie, ale to nic fajnego... z tego się szybko wyrasta... :]
 

młoda

Podrywacz
Ja kiedyś dawno temu praktykowałam to. Ale sama rozmowa, bez żadnego dotykania się, czy czegoś w tym stylu. Ot, tak poprostu. Mnie jakoś nie ruszają takie rozmowy :/ Zdecydowanie wolę na żwyo :p
 

Yossarian

Biegły Uwodziciel
Ja nie próbowałem i raczej nie zamierzam choć z czasem takie rozwiązania pewnie staną się normą, szczególnie w Japonii :p
 

wsjo rybka

Cichy Podglądacz
Heh, kiedys, daawno temu była tak rozmowa, siedziałysmy z kuzynką przd monitorem i sie nudziłysmy, po paru minutach takiej pikantnej rozmowy miałyśmy niezly ubaw, a rozmowa była calkiem serio :lol:

Dla samotnych moze to jest jakas rozrywka, ale chyba tylko tak czasami, dla urozmaicenia. Co do kamer int. - fuuujj, natknęłam się kiedyś przez przypadek na obraz z takiej kamer, ohydztwo!! :?
 

kryssspinek

Cichy Podglądacz
Wirtualny Seks

Co myślicie o wirtualnym seksie? Macie jakieś doświadczenia z tego typu aktywnością seksualną? Przyznam szczerze, że nie mam stałej partnerki i taka forma seksu pozwala mi przynajmniej po części spełnić własne potrzeby. Fajna sprawa. Najbardziej lubię seks przez telefon i seks-kamerki :).
 

papuzka

Cichy Podglądacz
Jak miałam jakieś 17-18 lat to całymi nocami rozmawiałam z moim chłopakiem. Dzieliło nas 400km, a spotykaliśmy się 2-5 razy w miesiącu. Spróbowaliśmy seksu przez telefon i nie mogliśmy przestać. Robiliśmy to codziennie. Teraz po kilku latach nie mam z tym styczności. Może dlatego, że mam stałego partnera na codzień w domu... hmm... chociaż raz nam się zdarzyło;) zdecydowanie wolę seks w realu, chociaż wtedy było to świetne rozwiązanie;)
 
umówmy się, to nie zaden seks tylko masturbacja, ot co. A mysle o tym dokładnie to co o każdej innej masturbacji - uprawia sie ją z konieczności jak się nie ma okazji do seksu lub ten bywa niesatysfakcjonujący. Ersatz i tyle.
 

Roman

Cichy Podglądacz
Co myślicie o wirtualnym seksie? Macie jakieś doświadczenia z tego typu aktywnością seksualną?.

Wielbiciele tego rodzaju zabaw twierdzą ,że w Cyber Seksie spełniają swoja największe fantazje erotyczne, takie których w życiu nie mieli by odwagi spełnić.Ja nie uprawiam ale wiem ,że można pożądać wirtualnie, wyobraźnia jest bardzo bogata ale taki rodzaj kontaktu pozbawia nas czułości, dotyku i smaku drugiego człowieka.
I raczej nikomu nie polecam.Mam kolegę który doszedł w podrywaniu cyberlasek do perfekcji,ma zawalony dysk ich zdjęciami.Zalicza takich średnio 2 dziennie i co najważniejsze dla niego, za każdym razem inną.Uzależnił się i wirtualne kontakty przedkłada nad te prawdziwe. Dłuższa przerwa wywołuje u niego typowy "zespół odstawienia"
 
Wielbiciele tego rodzaju zabaw twierdzą ,że w Cyber Seksie spełniają swoja największe fantazje erotyczne, takie których w życiu nie mieli by odwagi spełnić.
Tyle tylko, że w wyniku tego nadal pozostają fantazjami, nie zostają spełnione.. Równie dobrze można "przezywać" swoje fantazje przy zwykłej masturbacji. jakoś nie dostrzegam specjalnej róznicy.
 

Justyna

Podrywacz
Mam doświadczenia z cyber-seksem, ale to raczej taka "forma zastępcza / okazjonalna". Wirtualność nigdy nie zastąpi rzeczywistości, a rzeczywistość jest o wiele fajniejsza, no i przede wszystkim - realna! W przypadku autora tego wątku wirtualny "seks" zastępuje rzeczywistość i ma rację Markiz, że to raczej masturbacja. Nie wiem, czy taka sytuacja jest do końca zdrowa.
 
Podobne tematy

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry