Są przepisy prawa które regulują takie zachowania. Twoje zdanie nie jest wyrocznią dla 8 mld ludzi. Musisz się z tym pogodzić.Co masz do pedofili? Przecież jak napisał kolega:
Są przepisy prawa które regulują takie zachowania. Twoje zdanie nie jest wyrocznią dla 8 mld ludzi. Musisz się z tym pogodzić.Co masz do pedofili? Przecież jak napisał kolega:
Definicja patologii nie pokrywa się z takim zachowaniem.Nie neguję faktu, że zjawisko cuckold występuje w małżeństwach, oczywiście że występuje, ale nie jest to normą a wręcz jest patologią w dosłownym tego słowa znaczeniu społecznym.
Według mnie to zależy od twojego faceta i kogo sobie dobierzecie jako trzecią osobę. Jeżeli np. weźmiecie kogoś męskiego, kto realnie sprawi ci większą przyjemność niż twój mąż to tak, jest duża szansa że granica się zatrzeCzytam to co piszecie i żeby się nie zagubić, mam pytanie, gdzie waszym zdaniem, w małżeństwie jest granica między zabawą w trójkącie a cuckoldem. Chciała bym to w jakiś sposób rozgraniczyć, bo mi się wydaje, że linia tutaj jest bardzo cienka.
Coś w tym na pewno jest.Według mnie to zależy od twojego faceta i kogo sobie dobierzecie jako trzecią osobę. Jeżeli np. weźmiecie kogoś męskiego, kto realnie sprawi ci większą przyjemność niż twój mąż to tak, jest duża szansa że granica się zatrze
W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.Czytam to co piszecie i żeby się nie zagubić, mam pytanie, gdzie waszym zdaniem, w małżeństwie jest granica między zabawą w trójkącie a cuckoldem. Chciała bym to w jakiś sposób rozgraniczyć, bo mi się wydaje, że linia tutaj jest bardzo cienka.
Ok. Rozumiem, ale wiesz ..jesteśmy na forum. Jeśli każdy ukrywałby te swoje upodobania, to nie wiem o czym i jak możnaby tu rozmawiać. Łatwo jest krytykować jeśli samemu nic się nie ujawnia o sobie, bo jest się bezpiecznym w swojej skorupie, że tak powiem.Nigdy nie ukrywałam swoich fantazji i zachcianek przed partnerami z którymi byłam w relacji, nawet tutaj na forum zdarza mi się o tym pisać z kimś, ale tez nigdy nie widziałam powodu by pisać o tym publicznie?
Czemu publiczne eksponowanie moich fantazji miałoby służyć i komu i co to ma wspólnego z odwagą?
Ok. Rozumiem. Myślę, że warto wypowiadać się na podstawie swoich doświadczeń, ale czy faceci nie mają prawa pisać też o swoich odczuciach względem kobiet, które też powstają na podstawie doświadczeń? Zawsze warto pisać, że coś ma miejsce według mnie, moim zdaniem, w moim przekonaniu, by nie brzmiało jak generalizacja.Cuckold w żadną stronę zdecydowanie nie jest moją fantazją i jeśli dwie osoby w małżeństwie się na to decydują, to ich prywatna sprawa, ale nie można normalizować tomu w jakim wypowiadają się o tym panowie bo za chwilę dojdziemy do skrajności, że każda kobieta o tym marzy a te, które się na to zgodzić nie chcą są "nieotwarte", a z czasem wręcz będą "dziwne".
Normalizując w ramach źle pojmowanej poprawności pewne zachowania, za chwilę dojdziemy to etapu, że monogamia, wierność będzie "dziwadłem".
Chyba zalezy od odmiany cuckoldu. Nie znam sie na nomenklaturze, ja tylko rucham osobiscie malzonka moze sobie odwiedzac kawalera po pracy, moze nawet u niego nocowac ale podczas 3-katu nie wyobrazam sobie bezczynnie siedziec i nie wsadzic. A moze to ja zle cuckoldze? Niech no sie jakis ekspert wypowie.W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.
Masz racje. Są różne odmiany cuckoldu. U Ciebie jest taki, że wiesz o tym, że bzyka innego, choć nie dzieje się to na twoich oczach.Chyba zalezy od odmiany cuckoldu. Nie znam sie na nomenklaturze, ja tylko rucham osobiscie malzonka moze sobie odwiedzac kawalera po pracy, moze nawet u niego nocowac ale podczas 3-katu nie wyobrazam sobie bezczynnie siedziec i nie wsadzic. A moze to ja zle cuckoldze? Niech no sie jakis ekspert wypowie.
No tak, tylko czy samo zaproszenie drugiej osoby do łóżka ( mówię o małżeństwie) nie jest ściśle powiązane, że tak nazwę z cuckoldem? Mimo że mąż aktywnie bierze udział? Czytam hasła typu "zdrada kontrolowana" która nigdy pod kontrolą nie jest, cuckold i mąż rogacz, trójkąt, czworokąt, swingers i jeszcze nie wiadomo co. Czy tego typu zachowania nie mają jakiegoś wspólnego mianownika? Chciała bym pominąć sformułowanie typu, patologia, nieprzystosowanie społeczne, czy choroba psychiczna.W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.
Coś w tym jest. Wspólm mianownikiem byłoby dopuszczenie swojej parnerki/partnera do obcowania z obcą osobą i czerpanie z tego przyjemności. To dzieje się podczas swingowania. Cuckold byłby wtedy chyba specyficzną formą takiej aktywności. Tak jak w nauce matematyki o zbiorach. Zbiór A zawiera się w B , ale B obejmuje inne formy niż tylko A, jest większe niż A. Tak mi się wydaje.No tak, tylko czy samo zaproszenie drugiej osoby do łóżka ( mówię o małżeństwie) nie jest ściśle powiązane, że tak nazwę z cuckoldem? Mimo że mąż aktywnie bierze udział? Czytam hasła typu "zdrada kontrolowana" która nigdy pod kontrolą nie jest, cuckold i mąż rogacz, trójkąt, czworokąt, swingers i jeszcze nie wiadomo co. Czy tego typu zachowania nie mają jakiegoś wspólnego mianownika? Chciała bym pominąć sformułowanie typu, patologia, nieprzystosowanie społeczne, czy choroba psychiczna.
Nie istnieją już normy zachowań seksualnych. Lawina normalizacji tego, co uznawano za zboczenia i perwersje, ruszyła po usunięciu homoseksualizmu z listy chorób i zaburzeń WHO. Doszła do tego pornografia. Obecnie społeczeństwa szeroko pojętego zachodu akceptują homoseksualizm, transseksualizm, a nawet gejowski yiff.Nie neguję faktu, że zjawisko cuckold występuje w małżeństwach, oczywiście że występuje, ale nie jest to normą a wręcz jest patologią w dosłownym tego słowa znaczeniu społecznym.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
L | Cuckold, czyli zdrada kontrolowana | Fetysze i perwersje | 29 | |
M | Cuckold | Fantazje erotyczne | 0 | |
A | Poznam parę do Cuckold lub 2m1k na dłużej | Ogłoszenia | 1 | |
D | Tribute/Cuckold | Masturbacja | 5 | |
M | Cuckold Poznam | Fetysze i perwersje | 2 |