• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Cuckold, czyli zdrada kontrolowana. Co wy na to?

Kobieta

Anka 75

Seks Praktykant
Czytam to co piszecie i żeby się nie zagubić, mam pytanie, gdzie waszym zdaniem, w małżeństwie jest granica między zabawą w trójkącie a cuckoldem. Chciała bym to w jakiś sposób rozgraniczyć, bo mi się wydaje, że linia tutaj jest bardzo cienka.
 
Kobieta

natalie20

Cichy Podglądacz
Czytam to co piszecie i żeby się nie zagubić, mam pytanie, gdzie waszym zdaniem, w małżeństwie jest granica między zabawą w trójkącie a cuckoldem. Chciała bym to w jakiś sposób rozgraniczyć, bo mi się wydaje, że linia tutaj jest bardzo cienka.
Według mnie to zależy od twojego faceta i kogo sobie dobierzecie jako trzecią osobę. Jeżeli np. weźmiecie kogoś męskiego, kto realnie sprawi ci większą przyjemność niż twój mąż to tak, jest duża szansa że granica się zatrze :)
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
Czytam to co piszecie i żeby się nie zagubić, mam pytanie, gdzie waszym zdaniem, w małżeństwie jest granica między zabawą w trójkącie a cuckoldem. Chciała bym to w jakiś sposób rozgraniczyć, bo mi się wydaje, że linia tutaj jest bardzo cienka.
W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
Nigdy nie ukrywałam swoich fantazji i zachcianek przed partnerami z którymi byłam w relacji, nawet tutaj na forum zdarza mi się o tym pisać z kimś, ale tez nigdy nie widziałam powodu by pisać o tym publicznie?
Czemu publiczne eksponowanie moich fantazji miałoby służyć i komu i co to ma wspólnego z odwagą?
Ok. Rozumiem, ale wiesz ..jesteśmy na forum. Jeśli każdy ukrywałby te swoje upodobania, to nie wiem o czym i jak możnaby tu rozmawiać. Łatwo jest krytykować jeśli samemu nic się nie ujawnia o sobie, bo jest się bezpiecznym w swojej skorupie, że tak powiem.
Cuckold w żadną stronę zdecydowanie nie jest moją fantazją i jeśli dwie osoby w małżeństwie się na to decydują, to ich prywatna sprawa, ale nie można normalizować tomu w jakim wypowiadają się o tym panowie bo za chwilę dojdziemy do skrajności, że każda kobieta o tym marzy a te, które się na to zgodzić nie chcą są "nieotwarte", a z czasem wręcz będą "dziwne".
Normalizując w ramach źle pojmowanej poprawności pewne zachowania, za chwilę dojdziemy to etapu, że monogamia, wierność będzie "dziwadłem".
Ok. Rozumiem. Myślę, że warto wypowiadać się na podstawie swoich doświadczeń, ale czy faceci nie mają prawa pisać też o swoich odczuciach względem kobiet, które też powstają na podstawie doświadczeń? Zawsze warto pisać, że coś ma miejsce według mnie, moim zdaniem, w moim przekonaniu, by nie brzmiało jak generalizacja.
Rzumiem trochę twoją frustrację, bo tu jest chyba jednak więcej facetów na forum niż kobiet i zawsze możesz się czuć w mniejszości ze swoimi poglądami.
 
Mężczyzna

WscieklyRuchacz

Seks Praktykant
W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.
Chyba zalezy od odmiany cuckoldu. Nie znam sie na nomenklaturze, ja tylko rucham:) osobiscie malzonka moze sobie odwiedzac kawalera po pracy, moze nawet u niego nocowac ale podczas 3-katu nie wyobrazam sobie bezczynnie siedziec i nie wsadzic. A moze to ja zle cuckoldze? Niech no sie jakis ekspert wypowie.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
Chyba zalezy od odmiany cuckoldu. Nie znam sie na nomenklaturze, ja tylko rucham:) osobiscie malzonka moze sobie odwiedzac kawalera po pracy, moze nawet u niego nocowac ale podczas 3-katu nie wyobrazam sobie bezczynnie siedziec i nie wsadzic. A moze to ja zle cuckoldze? Niech no sie jakis ekspert wypowie.
Masz racje. Są różne odmiany cuckoldu. U Ciebie jest taki, że wiesz o tym, że bzyka innego, choć nie dzieje się to na twoich oczach.
 
Kobieta

Anka 75

Seks Praktykant
W trójkącie obaj faceci są aktywni, a w cuckoldzie tylko jeden, bo mąż/partner jest bierny i tylko patrzy. Ja tak widzę różnicę.
No tak, tylko czy samo zaproszenie drugiej osoby do łóżka ( mówię o małżeństwie) nie jest ściśle powiązane, że tak nazwę z cuckoldem? Mimo że mąż aktywnie bierze udział? Czytam hasła typu "zdrada kontrolowana" która nigdy pod kontrolą nie jest, cuckold i mąż rogacz, trójkąt, czworokąt, swingers i jeszcze nie wiadomo co. Czy tego typu zachowania nie mają jakiegoś wspólnego mianownika? Chciała bym pominąć sformułowanie typu, patologia, nieprzystosowanie społeczne, czy choroba psychiczna.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
No tak, tylko czy samo zaproszenie drugiej osoby do łóżka ( mówię o małżeństwie) nie jest ściśle powiązane, że tak nazwę z cuckoldem? Mimo że mąż aktywnie bierze udział? Czytam hasła typu "zdrada kontrolowana" która nigdy pod kontrolą nie jest, cuckold i mąż rogacz, trójkąt, czworokąt, swingers i jeszcze nie wiadomo co. Czy tego typu zachowania nie mają jakiegoś wspólnego mianownika? Chciała bym pominąć sformułowanie typu, patologia, nieprzystosowanie społeczne, czy choroba psychiczna.
Coś w tym jest. Wspólm mianownikiem byłoby dopuszczenie swojej parnerki/partnera do obcowania z obcą osobą i czerpanie z tego przyjemności. To dzieje się podczas swingowania. Cuckold byłby wtedy chyba specyficzną formą takiej aktywności. Tak jak w nauce matematyki o zbiorach. Zbiór A zawiera się w B , ale B obejmuje inne formy niż tylko A, jest większe niż A. Tak mi się wydaje.
 
Mężczyzna

aleks5001

Cichy Podglądacz
Każda z nazw trójkąt, swing, Cuckold, zdrada kontrolowana jest określeniem niezbyt precyzyjnym a do tego każdy może interpretować jakieś zachowanie,spotkanie relacje inaczej
Np nazwę "Zdrada Kontrolowana" uważam za nietrafioną bo o zdradzie (robienie czegoś bez wiedzy partnera) nie ma tu mowy ponieważ jest wiedza, akceptacja i frajda partnera z spotkania obojga (każdy z uczestników czerpie radość z innych zakresów). W swingowaniu zwykle jest równość partnerów a w cuckoldzie/zdradzie kontrolowanej partner kobiety jest mniej aktywny (w zależności od preferencji może być inicjatorem spotkania ale np woli patrzeć, albo tylko słuchać (w pokoju obok), lub czekać w domu i wyobrażać sobie co się dzieje, z kolei inni chcą widzieć jak ich partnerce jest dobrze a jeszcze innym podoba się uległość (wobec partnerki albo kochanka/bulla).
PS w razie dalszego zainteresowania zapraszam do korespondencji prywatnej.
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Nie neguję faktu, że zjawisko cuckold występuje w małżeństwach, oczywiście że występuje, ale nie jest to normą a wręcz jest patologią w dosłownym tego słowa znaczeniu społecznym.
Nie istnieją już normy zachowań seksualnych. Lawina normalizacji tego, co uznawano za zboczenia i perwersje, ruszyła po usunięciu homoseksualizmu z listy chorób i zaburzeń WHO. Doszła do tego pornografia. Obecnie społeczeństwa szeroko pojętego zachodu akceptują homoseksualizm, transseksualizm, a nawet gejowski yiff.
Są zachowanie seksualne zakazane przez prawo, ale cuckold do nich nie należy.

Oczywiście wśród naszych przyjaciół i wrogów za wschodnią granicą jest inaczej.
 
Podobne tematy

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry