Co poza lodem sprawia facetom przyjemność?

[Halred]

Widocznie ma partnera, który że tak powiem zamiast dziurki woli bolec.

 

[LikeFirstStep]

Mi koleżanka mówiła że ma sprawdzony sposób - jak jej partner ma problem ze wstaniem hihihi to wkłada mu palec w tyłek i to ponoć zawsze skutkuje

Ciekawe czy wstaje, bo jest podniecony czy dlatego, że jest wkurwi***. Wydaje mi się, że palec powinien być dodatkiem do loda jak już.

 

[Banisteriopsis2]

zamiast dziurki woli bolec.

Dlaczego "zamiast"? Jedno nie wyklucza drugiego. Paluszek, dildo czy strap-on potrafią dawać rozkosz - wprawdzie inną niż dziurka, jednak też. Prostata jest mocno erogennym organem - jej stymulacja potrafi dać wyjątkowo silny orgazm. I dobrze jest, gdy kobieta lubi urozmaicać partnerowi przyjemności i nie ogranicza się do bycia stroną bierną. Tak jak pielęgniarki zajmujące się tym szczęściarzem.

 

[CzarekSss]

Siemka wszystkim chłopaczkom i nie tylko!
Chciałabym abyście się wypowiedzieli (mężczyźni) co wam sprawia największą przyjemność podczas pettingu oprócz robienia loda. Jak można jeszcze sprawić, żeby mężczyźnie było ,,dobrze''? Proszę o odpowiedź.

Minetka

 

[Halred]

Paluszek, dildo czy strap-on potrafią dawać rozkosz

Nie facetom, najwyzej jakims homosiom.

 

[Banisteriopsis2]

Nie facetom, najwyzej jakims homosiom.

Bzdura. Lubienie stymulacji prostaty nie ma żadnego związku z orientacją seksualną. I w żaden sposób nie świadczy o braku męskości. Dopóki lubisz robić coś erotycznego wyłącznie z kobietą, dopóty jesteś hetero. Wygląda na to, że boisz się penetracji analnej i ogólnie masz jakieś lęki z tym związane. Nie jesteś odważny jak np. Deadpool.

Żeby twierdzić, że pegging lub ogólnie penetracja analna pozbawi człowieka męskości, to trzeba mieć naprawdę chwiejną i kruchą pewność siebie i swojej męskości. I trzeba mieć brak dystansu do siebie i świata i brak poczucia humoru i luzu. Dlaczego z góry zakładasz, że penetracja Twojej pupci Ci się nie spodoba? A może Ci się spodoba, tylko sam o tym nie wiesz? Do odważnych świat należy. Ty jednak opierasz się na stereotypach.

Dla mnie prawdziwy twardziel - w sensie pozytywnym - to facet, którego nic nie zdziwi i nie zgorszy. Pogodzony ze sobą, ze światem, z życiem. I tak pewny własnej męskości, że może sobie pozwolić na paradowanie po domu w damskiej bieliźnie. Jednym słowem - mężczyzna z krwi i kości, nie żałosny macho.

Zresztą, BTW: bycie homo w żaden sposób nie zaprzecza byciu mężczyzną. Bartosz Niedzielski jest tu chyba najlepszym przykładem. A poza nim jest też np. Przemysław Staroń. Postrzeganie ludzi przez pryzmat ich orientacji seksualnej jest błędem. Nie ma nic złego w byciu homo albo bi. Ludzi należy oceniać po tym, co sobą reprezentują, a nie po tym, do kogo odczuwają pociąg.

 

[Wojtek40]

Mi sprawia przyjemnosc jak moja kobieta gdy robi mil loda wbija mi lekko pazurki w tylek albo ugniata luze i ssie moje jaja. Uwielbiam gdy caluje mnie po karku lize a po tem dmucha. Lubie gdy bawi sie moimi sutkami i piesci moje biodra i brzuch jezykiem zanim przejdzie do konkretow.

 

[xavras]

Ja po prostu lubię gdy kobieta robi to co ja chce. Nie marudzi nie zadaje pytań, po prostu ulegle wykonuje moje zachcianki.

 

[Wojtek40]

Lubie czasem swoja małolate jak ja Ja nazywam zlapac za wlosy i gwalcic jej buzke a pozniej sie na nia sposcic i patrzec jak wylizuje mojego kutasa do ostatniej kropli i probuje go ssac zeby wszystko z niego wyciagnac

 

[retnu]

Mnie wulgaryzmy.

 

[Nimfa69]

Mnie wulgaryzmy.

I ortografia @Wojtek40

 

[retnu]

To akurat mniej, ale każdy pisać tak jak umie, czyż nie tak?

 

[Nimfa69]

To akurat mniej, ale każdy pisać tak jak umie, czyż nie tak?

Ja zawsze sprawdzam przed wysłaniem

 

[retnu]

Ty sprawdzasz, jednak wcale to nie znaczy, ze każdy facet musi byc tak perfekcyjny jak Ty, prawda?

Np. ja

 

[Halred]

Deadpool.

który jest homosiem albo bisexem

Dlaczego z góry zakładasz, że penetracja Twojej pupci Ci się nie spodoba? A może Ci się spodoba, tylko sam o tym nie wiesz?

Jadłeś kiedyś kał? Smakowało?
Ja tam nie musze próbować żeby wiedzieć że nie zasmakuje.

Nie ma nic złego w byciu homo albo bi.

A napisałem coś innego? Niech sobie w domu robią co chcą, wkładają co chcą czy obciągają komu chcą, nic mi do tego, nawet nie chcę o tym wiedzieć.

Dopóki lubisz robić coś erotycznego wyłącznie z kobietą, dopóty jesteś hetero.

Co innego robić coś z kobietą a co innego robić to z kobietą udającą faceta.

 

[Banisteriopsis2]

który jest homosiem albo bisexem

Aleś wymyślił.
Homosiem albo biseksem jest ten, kogo pociągają ludzie tej samej płci. O Deadpoolu nic takiego nie wiadomo.
Porównania lubienia penetracji analnej do koprofagii nie skomentuję, bo... po co.
I nazwanie kobiety używającej strap-ona udającą faceta... Ech...
Może zamiast być sztywniakiem, podejdź do tematu na luzie?
Seks jest zabawą, i szkoda, że tak tego nie traktujesz. Podchodzisz do tematu seksualności strasznie na sztywno, stereotypowo i schematycznie, bez otwartości i poczucia humoru.
To, że kobieta lubi penetrować partnera strap-onem, nijak nie oznacza, że udaje faceta. Oznacza tylko, że jest otwarta w seksie. Taka kobieta jest skarbem. Czy gdybyś dostał od swojej partnerki propozycję peggingu, to byś odmówił?

Poza tym, skoro już poruszyłeś ten temat, to mam pytanie: czy jak ktoś będąc facetem nie chce próbować seksu analnego, ale lubi całować i pieścić innych facetów i napierać na czubki ich penisów czubkiem własnego penisa, to twierdzisz, że ktoś taki jest homosiem, czy nie?

 

[Halred]

Homosiem albo biseksem jest ten, kogo pociągają ludzie tej samej płci. O Deadpoolu nic takiego nie wiadomo.

Czy ten srebrny nie jest tej samej płci?

Porównania lubienia penetracji analnej do koprofagii nie skomentuję, bo... po co.

Bo nie potrafisz przyznać że nie masz argumentów, ani że nie trzeba czegoś próbować żeby wiedzieć że się nie spodoba.

I nazwanie kobiety używającej strap-ona udającą faceta... Ech...

Jak definiujesz udawanie? Jak kobieta przypina sobie atrapę najbardziej męskiego atrybutu i używa go tak jak go używają faceci to nie jest udawanie? Ma sobie jeszcze wąsy przypiąć i zmienić głos?

Seks jest zabawą, i szkoda, że tak tego nie traktujesz.

Bo wiem że 2+2=4 a nie 7? Jaki to ma w ogóle związek?

czy jak ktoś będąc facetem nie chce próbować seksu analnego, ale lubi całować i pieścić innych facetów i napierać na czubki ich penisów czubkiem własnego penisa, to twierdzisz, że ktoś taki jest homosiem, czy nie?

To takie samo gejostwo, chociaż pewnie uważasz że to 100% hetero xd

 

[Banisteriopsis2]

Czy ten srebrny nie jest tej samej płci?

To ten X-Man miał romans z Deadpoolem? Jakoś mi to umknęło.
Choć w sumie jak teraz sprawdziłem, to na en.wiki jest informacja, że Deadpool jest panseksualny. Dotąd o tym nie wiedziałem.

nie trzeba czegoś próbować żeby wiedzieć że się nie spodoba.

A wiesz w ogóle, że zupełnie czym innym jest bodziec dotykowy, a czym innym zapachowy lub smakowy?

Jak kobieta przypina sobie atrapę

Słowo klucz: atrapę.

atrapę najbardziej męskiego atrybutu i używa go tak jak go używają faceci to nie jest udawanie?

To nie jest udawanie faceta. Najwyżej zabawa w odwracanie ról.

Ma sobie jeszcze wąsy przypiąć i zmienić głos?

Sprowadzasz do absurdu.
Poza tym, czy uważasz, że gdyby jakiś facet wykonywał czynności seksualne z eunuchem pozbawionym członka, to wtedy nie byłby to przykład homoseksualnego zachowania?

chociaż pewnie uważasz że to 100% hetero

Co? Przeciwnie. Uważam to właśnie jak najbardziej przykład zachowania homo. A to pytanie zadałem tylko dlatego, że połączyłeś lubienie seksu analnego z określoną orientacją seksualną. W czym się mylisz.

 

[The Sex Lover]

Jak się tak nad tym zastanawiam to chyba nie ma dla mnie takiej rzeczy...

 

[retnu]

a może jednak?
pomyśl chwile, ok?