Moje spostrzeżenie na temat „cameltoe” jest takie: to czy ono jest widoczne zależy od anatomii warg sromowych. U mojej Żony jest to typowy kształt brzoskwinki i choćby nie wiem jak wysokogatunkowe leginsy miała to mniej lub bardziej odznacza się u niej szparka. I to może być pewnym przekleństwem, bo w jednolitych majtkach od bikini bywa to bardzo widoczne - zwłaszcza jak strój jest wilgotny i bardziej przylega do ciała. W przypadku pstrokatych strojów już tego nie widać . Powiem więcej, czasem szparka potrafi się odznaczyć na dżinsach - poprostu szew który idzie w kroku wcina się pomiędzy wargi . Ale zauważyłem to też u innych kobiet - anatomii nie oszukasz.
Ale się pozmieniało! To teraz dziewczyny podrywają facetów, poprzez tandetne obnoszenie się z cipką na wierzchu. A faceci oglądają je jak klacze na wybiegu i decydują o tym czy się łaskawie dadzą, czy nie, poderwać... kurfa świat stanął na mordzie i coraz bardziej rozjeżdża się w kroku na boki
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.