Tak, żona kolegi zrobiła mnie kiedyś tak w konia, pisaliśmy cały czas o seksie, w końcu jakoś to rozeszło się po kościach, dziś jestem na 99% że kolega o tym nie miał wiedzieć i nie wie, tylko o co jej chodziło, czy też podniecała się tak jak ja pisząc to, czy tylko miała ubaw