Pierd*** to i te kapryśne też

Trzeba ryzykować. Na wroga napierać mocno, pewnie i systematycznie. Bierz gnata do ręki i napieraj. Gwarantuję, ze jak bedziesz zdecydowany i pewny siebie, to w koncu każda dziurka się podda. Tylko pamietaj, na koniec strzelaj celnie, obficie i ostrymi nabojami. Do you read me, soldier?
