A ja powiem najprościej jak się da na swoim przykładzie. Na początku byłem wstydliwy i nie śmiały a zawsze marzyłem o znalezieniu kogoś na stałe, ale bardziej mi samotność doskwierała niż moja wstydliwość i cóż aby kogoś tam próbować znaleźć to musiałem wyjść z cienia, no inaczej się nie dało, swoje zdjęcia wystawiać na portalach opisywać swoim imieniem, czy nawet pisząc z kimś obcym o sobie, nawet po dłuższym pisaniu swoje rozbierane zdjęcia wystawiałem, po dłuższym pisaniu z kimś.
Po prostu musisz wiedzieć, czego chcesz, konkretnie i jak to postanowisz, ale tak mocno, bo się już dusisz sama z sobą, że czegoś potrzebujesz tak mocno, i stwierdzisz, że musisz to osiągnąć, bo bez tego nie jesteś w stanie żyć to uwierz mi wszystko zrobisz aby to osiągnąć niemalże po trupach do celu.
Tak ja całe życie marzyłem, o dziewczynie na stałe, aby kogoś mieć, no to zacząłem szukać i stopniowo się otwierać zdjęcia, pisać o sobie, no niestety trafiałem na same oszustki/ oszustów miałem doła nie raz, nie raz ponownie szukałem i cóż nie znalazłem, bo mi się pomysły skończyły gdzie bym takowej dziewczyny mógłbym szukać a pragnienie kogoś mieć nadal u mnie występowało, no to co skoro na stałe nie mogę kogoś mieć to za pieniądze, no przecież wszystko da się kupić aby tylko z kimś na żywo być chociaż przez moment. I tak u mej Pani wylądowałem na godzinkę, bo przecież inne się nie ogłaszają żeby się tylko chciały spotkać na warcaby, tylko takie na seks, a że mi też tego brakowało, to poszedłem na taki układ.
Byłem już 6 razy u niej i ciągle mi powtarza, że mi brakuję pewności siebie, ale twierdzi też, że już jestem bardziej pewniejszy siebie niż jak byłem u niej za pierwszym razem, czyli wniosek że pewność siebie daje jakikolwiek kontakt z ludźmi i to z płcią przeciwną, nie ważne czy przy seksie czy przy warcabach, ważne aby (jak się chce) spróbować dostosować się do rozmówcy to naprawdę widać po twarzy jaki on jest i jak się Tobie podoba dany rozmówca i rozczytałaś go jaki on jest to spróbuj mówić w jego języku.
Np widzisz że jest ubrany elegancko to będzie mówił pełnymi zdaniami ułożonymi poprawnie to staraj si e tak samo mówić, a jak widzisz wyluzowanego np dresiarza to mów tak jak on czyli na luzie. Jak nie będziesz wiedzieć jak mówić to staraj się użyć uniwersalnego języka i uniwersalnej tonacji takiego jakbyś o drogę pytała, czyli konkretnie, krótko i dość szybko.
Według mnie tym sposobem, czyli dostosowywanie się do rozmówcy, zainteresujesz go sobą ,bo będziesz mówić jego językiem, i on Tobą powinien okazać zainteresowanie, bo będziesz na jego równi a przy tym właśnie zdobędziesz pewność siebie. Tu (bo nie chce być inaczej) trzeba samemu wyjść z inicjatywą spowodowaną silnymi pragnieniami czegoś co nam już nie pozwala normalnie funkcjonować niemalże mając obsesję na punkcie czegoś.