Ja nagi przed ubraną żoną kumpla
Byłem na mieszkaniu u kumpla i była z nami jego żona, piliśmy alkohol we trójkę.
Po jakimś czasie musiałem iść skorzystać z łazienki, muszę się przyznać do tego, że po pijaku mam problem z wycelowaniem podczas sikania
część moich sików niestety wylądowała na podłodze
wróciłem do znajomych i po może dziesięciu minutach żona mojego kolegi poszła do łazienki i była na mnie wściekła, wrzeszcząc i przeklinając mnie za sikanie na podłogę.
Krzyczała na mnie, że następnym razem, gdy pójdę do łazienki, ona też pójdzie, żeby mieć na mnie oko, a jeśli znowu nasikam na podłogę, to wytrę ją własną koszulką. Mój kolega zaczął się śmiać, a my dalej piliśmy, po jakimś czasie zabrakło nam alkoholu, kolega zdecydował, że pójdzie do pobliskiego sklepu po więcej piwa. Zostawił mnie i swoją żonę samych w mieszkaniu, powiedziałem jego żonie, że idę do łazienki, a jej odpowiedzią było, żebym tym razem trafił do kibla. Poszedłem do łazienki, zamykam drzwi i staję przed toaletą, nagle słyszę, jak otwierają się drzwi i do łazienki wchodzi żona kolegi.
Byłem mega zdziwiony i mówię do niej co tu robisz a ona mi odpowiedziała mówiłam ci, że muszę mieć na ciebie oko, nie będę wycierać twoich sików z podłogi.
Byłem pijany więc stwierdziłem że jak chce show to je dostanie, zacząłem odpinać pasek od spodni, ona do mnie po co to robisz a ja jej odpowiedziałem że jestem pijany i nie chcę osikać sobie spodnie.
Rozpiąłem pasek i ściągnąłem dżinsy do kostek, żona mojego kolegi patrzyła się na mnie z uśmiechem na twarzy.
Potem wsadziłem oba kciuki w moje bokserki i ściągnąłem je w dół do samych kostek i stanąłem przed nią nagi od pasa w dół.
Chwyciłem swojego miękkiego penisa kciukiem i palcem wskazującym, odciągnąłem napletek i zacząłem sikać.
Żona kolegi patrzyła na mnie, zakrywając usta ręką, śmiejąc się, powiedziałem do niej dlaczego się śmiejesz a ona mi odpowiedziała że nie dziwi się że nie mogę sobie trafić po pijaku i powiedziała do mnie że z tak małym fiutem to powinienem sikać na siedząco
Usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, żona kolegi wyszła z łazienki, aby otworzyć drzwi mężowi, ja po jakiś 5 minutach wyszedłem z łazienki, mój kolega właśnie wkładał piwo do lodówki, jego żona siedziała na kanapie patrząc prosto na mnie z uśmiechem na twarzy