Sex z otyła osoba

[tupcio]

Spoko, na telefonie często mi korekta zmienia. Ale rozumiem irytację.

Ja też tak mam...więc...jak tylko mam okazję...to z laptopa pisze...

 

[Gniotek]

@Mouthshot
Podręcznikowa definicja sformułowania "zgasić kogoś jak pęta". Zwykle nie daję rady jako kobieta, ale Tobie dam @Mouthshot bo niestety dążysz do samodestrukcji na tym forum.
Widzisz gdybyś miał silną osobowość to nie bałbyś się być empatycznym facetem wiedzącym, że otyłość to nie to samo co pedofilia. Jako dżentelmen wiedziałbyś, że na forum, na którym czytają Cię kobiety jesteś takim Szczylem, którego w książce opisał Vonnegut w Kociej kołysce

Weź mu jakiś przykład daj, z którego chłopaczyna coś wywnioskuje, a nie Ty z Vonnegutem wyjeżdżasz.
Lepiej taki popularny np. Radosław Psikutas bez "S" Tamten tez był twardy, miał zajębiście silną psychikę i charakter.

 

[Mouthshot]

Weź mu jakiś przykład daj, z którego chłopaczyna coś wywnioskuje, a nie Ty z Vonnegutem wyjeżdżasz.
Lepiej taki popularny np. Radosław Psikutas bez "S" Tamten tez był twardy, miał zajębiście silną psychikę i charakter.

Nie przypominam sobie Porch Monkey, abym pytał cię o zdanie. Idź lepiej oglądać "Clerks II".

[1] zarówno koleżanka, jak i ja pisałyśmy o mężczyznach z nadwagą, a nie otyłych- to zasadnicza różnica.
[2] Pedofilia, otyłość, nadwaga.....wszystko wrzucasz do jednego worka.

[1] Dla mnie to bez różnicy: ruby to ruby.
[2] Wrzucam wszystko do jednego wora, bo są to zjawiska, które nie powinny mieć miejsca.

Spoko, na telefonie często mi korekta zmienia. Ale rozumiem irytację.

To poprawiaj proszę ręcznie tekst przed publikacją, bo tego naprawdę nie da się czytać.
Też używam komórki do pisania i mój tekst zawsze jest klarowny.

No i przecież jeśli podczas treningu doznasz kontuzji i leczysz się w państwowej służbie zdrowia, to takie samo zło wyrządzasz.

Nie, kurwa - nie wyrządzam. Upadek i kontuzja to zjawisko losowe, a zaniedbanie siebie to wybór.

 

[Wojtus92]

Gościu weź już skończ, atencjuszu bez podstawowej wiedzy

 

[Mouthshot]

Gościu weź już skończ, atencjuszu bez podstawowej wiedzy

Co, uraziłem cię grubasku?

 

[Wojtus92]

Co, uraziłem cię grubasku?

Haha, sądząc po Twoich wywodach to Ty masz problem osobowościowy

 

[wronskjan]

Nie, kurwa - nie wyrządzam. Upadek i kontuzja to zjawisko losowe, a zaniedbanie siebie to wybór.

Rozumiem różnicę, ale moim zdaniem każde żądanie składania się na rozwiązanie swoich problemów jest tak samo złe.

 

[Mouthshot]

Haha, sądząc po Twoich wywodach to Ty masz problem osobowościowy

Nie, nie mam problemu osobowościowego: wiem kim jestem i dokąd podążam, a kierunek mojego samorozwoju też mi leży.

 

[Wojtus92]

Nie, nie mam problemu osobowościowego: wiem kim jestem i dokąd podążam, a kierunek mojego samorozwoju też mi leży.

To skoro jesteś taki super, to zajmij się sobą

 

[Mouthshot]

Rozumiem różnicę, ale moim zdaniem każde żądanie składania się na rozwiązanie swoich problemów jest tak samo złe.

Nie rozumiem. Powtórz to jeszcze raz, ale innymi słowami.

 

[col.Greg]

Weź mu jakiś przykład daj, z którego chłopaczyna coś wywnioskuje, a nie Ty z Vonnegutem wyjeżdżasz.
Lepiej taki popularny np. Radosław Psikutas bez "S" Tamten tez był twardy, miał zajębiście silną psychikę i charakter.

Ubiegłeś mnie, nie miałem czasu napisać

 

[Mouthshot]

To skoro jesteś taki super, to zajmij się sobą

Gdyby grubcie tak dbali o siebie jak ja to świat byłby piękniejszym miejscem.

 

[Wojtus92]

Gdyby grubcie tak dbali o siebie jak ja to świat byłby piękniejszym miejscem.

Oj, lepiej niech zostanie tak jak jest

 

[wronskjan]

Nie rozumiem. Powtórz to jeszcze raz, ale innymi słowami.

Masz problem, to płacisz za jego rozwiązanie sam. Przymuszanie kogokolwiek, to zrzucania się na to jest kradzieżą.

 

[Mouthshot]

Oj, lepiej niech zostanie tak jak jest

W sumie racja, bo przynajmniej mam z oko mieć ubaw.

Masz problem, to płacisz za jego rozwiązanie sam. Przymuszanie kogokolwiek, to zrzucania się na to jest kradzieżą.

Załapałem. Dziękuję za odpiskę. Gdyby to ode mnie zależało to otyli mieliby szkołę życia, a raczej szkołę przetrwania.

 

[Mouthshot]

Oj, lepiej niech zostanie tak jak jest

P.S. Najpiękniejsze jest to, że mogę iść najeść się do McDonalda czy zrobić obfity obiad w domu, a potem wyglądać tak samo szczupło!

 

[Wojtus92]

P.S. Najpiękniejsze jest to, że mogę iść najeść się do McDonalda czy zrobić obfity obiad w domu, a potem wyglądać tak samo szczupło!

Malutki jesteś intelektualnie

 

[Mouthshot]

Malutki jesteś intelektualnie

No, właśnie na odwrót ku twojej wściekłości.

 

[Wojtus92]

No, właśnie na odwrót ku twojej wściekłości.

Nie da się tego nigdzie zauważyć

 

[Mouthshot]

Nie da się tego nigdzie zauważyć

[1] "Nie" i "nigdzie" - podwójne zaprzeczenie i klasyczny błąd językowy powielany przez wszystkich. Poprawnie brzmi to: "nie da się tego gdziekolwiek zauważyć". Nie musisz dziękować - lekcja za friko.

[2] Gdybyś wyszedł poza swoją myśleniową strefę komfortu to dostrzegłbyś wartość w moich mocnych słowach. Tu całkiem serio.

[3] Boli cię, że nie możesz tknąć kolejnego Cheesburgera, a ja mogę i nawet tego nie odczuję?