Samobójstwo zaszczutego księdza onanisty

[Bjslover]

Dzieciaki potrafią bardzo się wyzłośliwiać i być bezwzględne, także w stosunku do osób starszych. Nie chcę tu bronić duchowieństwa i tego akurat człowieka, ale tylko zwrócić uwagę, że nie każdy świadek może być wiarygodny.

No tak...te dzieci sie same prosza...nie dobre te bachory, na kolana sie tym kardynalom wspinaja...

 

[Image]

No tak...te dzieci sie same prosza...nie dobre te bachory, na kolana sie tym kardynalom wspinaja...

Nikt tego nie powiedział, że się proszą. Tylko nie zawsze to, co mówi 10-latek, musi być bezwzględnie prawdą.

 

[dessi1979]

Nikt tego nie powiedział, że się proszą. Tylko nie zawsze to, co mówi 10-latek, musi być bezwzględnie prawdą.

Yep....

-Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga - tak mówił abp Józef Michalik

 

[Image]

Yep....

-Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga - tak mówił abp Józef Michalik

To poczytaj sobie o Norwegii i Barnevernecie, norweskim urzędzie "ochrony" dzieci, który pod byle pretekstem zabiera dzieci także polskim rodzinom, wystarczy jakiś cień podejrzeń, nie do końca sprawdzone informacje.

 

[Image]

Dzieci nie zawsze mówią prawdę, co nie usprawiedliwia złych czynów wobec nich i nie usprawiedliwia masturbowania się w miejscu publicznym, a w szczególności przy nich, o ile faktycznie to ten ksiądz robił.

 

[Bjslover]

To poczytaj sobie o Norwegii i Barnevernecie, norweskim urzędzie "ochrony" dzieci, który pod byle pretekstem zabiera dzieci także polskim rodzinom, wystarczy jakiś cień podejrzeń, nie do końca sprawdzone informacje.

Zgadza sie ze przegiecie w jedna czy w druga strone jest zlem. Przyklad Norwegii gdzie nawet "zle" interakcje z dzieckiem nie mowiac juz o klapsie doprowadzaja do odebrania dzieci. Norwegia poszla za daleko po 2005 roku kiedy ojczym zakatowal dziecko. Poszli jednak tak daleko ze odbieraja dzieci za "nie adekwatne umiejetnosci rodzicielskie"...czyli wszystko mozna pod to podciagnac. Pewnie rodziny emigrantow czesciej padaja ofiara tego urzedu bo maja inne "tradycje" wychowania.

 

[Image]

Mamy tu na sali adwokatów, więc mogą potwierdzić, że w myśl obowiązującego prawa dopóki wina podejrzanego/oskarżonego nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu, uważa się go za niewinnego. Obawiam się, że dożyliśmy czasów, w których za szybko ferujemy wyroki wbrew tej zasadzie. Ale skoro dostał mandat, to jednak tę fujarkę najpewniej jednak trzepał.

 

[Bjslover]

Mamy tu na sali adwokatów, więc mogą potwierdzić, że w myśl obowiązującego prawa dopóki wina podejrzanego/oskarżonego nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu, uważa się go za niewinnego. Obawiam się, że dożyliśmy czasów, w których za szybko ferujemy wyroki wbrew tej zasadzie. Ale skoro dostał mandat, to jednak tę fujarkę najpewniej jednak trzepał.

Zgadza sie ze do upublicznienia jego tozsmamosci nie powinno dojsc ale nie robmy z niego meczennika. Mogl sobie posluchac "Nie ma fal" i jechac na plebanii.
A powaznie to w Norwegii nie mozesz nawet sie zamachnac na dziecko a w Polsce jest ugrupowanie ktorw chce kar cielesnych i sad powinien rozstrzygac csy rodzic nie naduzyl sily w biciu dziecka. Z jednej skrajnosci w druga choc ja uwazam.ze dzieci sie nie bije. Nawet klapsow sie nie daje.

 

[Image]

Zgadza sie ze do upublicznienia jego tozsmamosci nie powinno dojsc ale nie robmy z niego meczennika. Mogl sobie posluchac "Nie ma fal" i jechac na plebanii.
A powaznie to w Norwegii nie mozesz nawet sie zamachnac na dziecko a w Polsce jest ugrupowanie ktorw chce kar cielesnych i sad powinien rozstrzygac csy rodzic nie naduzyl sily w biciu dziecka. Z jednej skrajnosci w druga choc ja uwazam.ze dzieci sie nie bije. Nawet klapsow sie nie daje.

Absolutnie nie jest to żaden męczennik, gdyby był bez winy, na miejscu nie pojawiłaby się wezwana policja i go nie ukarała. Każdy ma prawo jednak do tego, by zadośćuczynić ludziom, których skrzywdził. Kto wie, czy człowiek ten by się nie opamiętał. Upublicznienie jego danych i zła sława na cały kraj poniekąd pomogły mu w decyzji, by rzucić się pod ten pociąg.

 

[stroiczek]

Zgadza sie ze przegiecie w jedna czy w druga strone jest zlem. Przyklad Norwegii gdzie nawet "zle" interakcje z dzieckiem nie mowiac juz o klapsie doprowadzaja do odebrania dzieci. Norwegia poszla za daleko po 2005 roku kiedy ojczym zakatowal dziecko. Poszli jednak tak daleko ze odbieraja dzieci za "nie adekwatne umiejetnosci rodzicielskie"...czyli wszystko mozna pod to podciagnac. Pewnie rodziny emigrantow czesciej padaja ofiara tego urzedu bo maja inne "tradycje" wychowania.

Życie każdego dziecka warte jest, aby być podejrzliwym wobec imigrantów zarobkowych i marginesu społecznego. Rodzimego i przyjezdnego.

Ale ad rem - wersja matki dziecka jest prawdopodobna.
Po pierwsze, gdyby ksiądz się nie obnażał, to prawdopodobnie nie przyjąłby mandatu, tylko podniecałby się falami w odzieniu.
Po drugie, gdyby dziecko nie widziało nagiego księdza, to by matce o tym fakcie nie powiedziało. Wymyślenie przez 10-letnią dziewczynkę historii o nagim księdzu jest mało prawdopodobne. Pamiętajmy, że nie była to plaża dla nudystów.
Po trzecie, gdyby matka nie została zaalarmowana przez dziecko o nagim mężczyźnie, nie dokonałaby denuncjacji.
Składa się to w całość. Nawet jeśli nie onanizował się, to jest mało prawdopodobne, że nie wystawiał na widok dzieci członka. No bo dziecko jakoś tego fallusa zobaczyło.

 

[Bjslover]

Życie każdego dziecka warte jest, aby być podejrzliwym wobec imigrantów zarobkowych i marginesu społecznego. Rodzimego i przyjezdnego.

Ale ad rem - wersja matki dziecka jest prawdopodobna.
Po pierwsze, gdyby ksiądz się nie obnażał, to prawdopodobnie nie przyjąłby mandatu, tylko podniecałby się falami w odzieniu.
Po drugie, gdyby dziecko nie widziało nagiego księdza, to by tego matce o tym fakcie nie powiedziało. Wymyślenie przez 10 letnią dziewczynkę historii o nagim księdzu jest mało prawdopodobne. Pamiętajmy, że nie była to plaża dla nudystów.
Po trzecie, gdyby matka nie została zaalarmowana przez dziecko o nagim mężczyźnie, nie dokonałaby denuncjacji.
Składa się to w całość. Nawet jeśli nie onanizował się, to jest mało prawdopodobne, że nie wystawiał na widok dzieci członka. No bo dziecko jakoś tego fallusa zobaczyło.

A to ten ksiadz to jakis emigrancki ksiadz? Misjonarz z Afryki? Uzywasz tak trudnych slow ze ciezko zrozumiec.

 

[col.Greg]

A to ten ksiadz to jakis emigrancki ksiadz? Misjonarz z Afryki? Uzywasz tak trudnych slow ze ciezko zrozumiec.

Bjslover - nie jestes już na urlopie!

 

[Bjslover]

Bjslover - nie jestes już na urlopie!

Rzucilem sie w wir, oby mnie tylko nie wciagnelo

 

[col.Greg]

Rzucilem sie w wir, oby mnie tylko nie wciagnelo

A uprzedzałem, że rzeka ruszy, ruszyła i zalewa " Rzecz osądząna" jak to sie nazywa.

 

[stroiczek]

A to ten ksiadz to jakis emigrancki ksiadz? Misjonarz z Afryki? Uzywasz tak trudnych slow ze ciezko zrozumiec.

Nie, o ochronie życia dzieci to była tylko wtrącenie.
Temat księdza onanisty jest na szczęście znacznie lżejszy. Co nie zmienia faktu, że dzieci nie powinny oglądać nagości osób duchownych.

Ksiądz był Polakiem i pełnił posługę duszpasterską w Polsce.

 

[Bjslover]

A uprzedzałem, że rzeka ruszy, ruszyła i zalewa " Rzecz osądząna" jak to sie nazywa.

I teraz ty mowisz "innymi jezykami" claim preclusion

 

[col.Greg]

I teraz ty mowisz "innymi jezykami" claim preclusion

Zgodnie z zasadą : "czytelnie i w języku polskim"

 

[Bjslover]

Nie, o ochronie życia dzieci to była tylko wtrącenie.
Temat księdza onanisty jest na szczęście znacznie lżejszy. Co nie zmienia faktu, że dzieci nie powinny oglądać nagości osób duchownych.

Ksiądz był Polakiem i pełnił posługę duszpasterską w Polsce.

No tak, wtracenie o dzieciach a glowny watek to emigranci mentzen z korwinem bylby dumny

 

[Bjslover]

Zgodnie z zasadą : "czytelnie i w języku polskim"

A ta tu to ja mam trudnosci...ja nie uzywac polska jezyka, ja zapomniec bo az dwa miesiaca wyhechac z polanda

 

[col.Greg]

No tak, wtracenie o dzieciach a glowny watek to emigranci mentzen z korwinem bylby dumny

Bjslover, krótko
spadaj do alkowy, czyjejkolwiek