C
col. Greg
Guest
Doskonale rozumiem. Ale spróbuj czegoś takiego: internet nie zastąpi Ci delikatnego dotknięcia ręki,ani nie odsunie Ci grzywki z czoła, ale może dać Ci poczucie zadowolenia z własnej osoby ja tego doświadczyłem, spróbuj i ty.Moze Ci to pomoc w relacjach w realu, nie masz nic do stracenia, amoze warto spróbować. Masz czas i brak spiny
W tym sęk, że jeśli pójdzie się na kompromisy, których się tak naprawdę nie chce, że jeśli zmniejszymy nasze oczekiwania, to zgodzimy się na coś, co nas nie uszczęśliwi, bo przez całe życie marzyliśmy o czymś innym. A później zostanie w ostatecznym rozrachunku żal, rozczarowanie i pretensje. Wolę to, co mam niż namiastkę moich marzeń.