Od ostatniego postu niewiele się u mnie zmieniło, nadal marzę o obcięciu kobiecie długich włosów z tym, że teraz bym chciał sobie dawkować przyjemność. Spotykać się z nią co jakiś czas i stopniowo ścinać te włosy, co kilka dni, patrząc jak na to będzie reagować otoczenie. Po wszystkim, gdy główka byłaby kompletnie gładka chciałbym się na nią spuszczać i patrzeć jak kobieta to wciera.
Inna sprawa, że marzy mi się własna seks niewolnica, bezwzględnie mi posłuszna i gotowa na wszelkiej maści upokorzenia. Rzecz jasna ona również chciałbym, żeby była łysa, ale tutaj pokusiłbym się jeszcze o ogolenie jej brwi. Pod pewnym filmem o podobnej tematyce wyczytałem, że są metody, które sprawiają, iż włosy wcale nie odrastają, być może i o to bym się pokusił, niewolnica byłaby do końca życia oznaczona.